reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamy 2021

To życzę dziewczynki 👧 ja z synem znowu to na mięso nie mogłam patrzeć a słodkie to wszystko co tylko miałam pod ręką a zwłaszcza lod🍧🍨🍦pod każdą postacią. Teraz moja doktorka mówi że wygląda jej na dziewczynkę moze zobaczymy na prenatalnych czy ma racje za to teraz uwielbiam kebaby a coca-cola to litrami byle nie pepsi bo nie ten smak. Ale bym się ucieszyła na dziewczynkę 😊
Ja tez colę litrami, masz racje pepsi to nie to samo 🙃🙃🙃 ale ja colę zawsze litrami piłam. Ja w ciążach z synami mogłam jeść kotlety i kurczaka non stop 🙈 wielkie udka z kapustą czerwoną 😂🤦‍♀️ No i później były efekty na wadze 😏
W jednej straconej ciąży naleśniki jadłam jak najęta. Ale ciąża szybko się skończyła 🙁
zobaczymy jak teraz będzie, na razie lody (za którymi nie przepadam), czekoladowe ciastka popijane właśnie woda z ogórków i ogórki 😋
I króluje u mnie kanapka z serem żółtym i na to ogórek kiszony.
 
reklama
U mnie ok, dziękuję ;). Ale od kilku dni czuje się strasznie pełna. Męczą mnie zaparcia, niestety u mnie to częsty problem... Macie jakieś sprawdzone sposoby?
Dołączam się do pytania. Totalnie sobie z nimi nie radzę 😔
Łącze się z Wami w bolu. Ja przed ciąża bralam
Tabletki. Niecodziennie wiadomo ale jak się wkurzyłam to zamiast jednej i trzy wzielam bo mnie to strasznie męczyło. A teraz nie biorę choć jedną chyba w 8 tyg wzięłam bo nie dałam rady już. Łatwo się niestety do nich przyzwyczaić.
podobno suszone śliwki pomagają, słyszałam tez o wypiciu rano przegotowanej wody z cytryną. ja pije ta wodę z ogórków jak głupia i nic.
 
Ja przed ciąża pilam rano pół szklanki soku z kwaszonego buraka. Bardzo pomagało!!! Na pewno śliwki, kefir i siemię lniane. Generalnie to kwestia diety, im mniej węglowodanów tym mniej wzdęć i zaparć. Tylko w ciąży ciężko się trzymać diety, skoro jemy to na co mamy ochotę, a na co nie mamy nas wręcz obrzydza 🤢
 
Ja przed ciąża pilam rano pół szklanki soku z kwaszonego buraka. Bardzo pomagało!!! Na pewno śliwki, kefir i siemię lniane. Generalnie to kwestia diety, im mniej węglowodanów tym mniej wzdęć i zaparć. Tylko w ciąży ciężko się trzymać diety, skoro jemy to na co mamy ochotę, a na co nie mamy nas wręcz obrzydza 🤢
Kefir i siemię lnianie - nie chwycę się tego za nic w świecie. Okropieństwo jak dla mnie. Płatki owsiane jeszcze podobno co u mnie jest codziennością bo dzieci i mąż jedzą. Ja po tym mam problem z umyciem miseczek bo mnie ciągnie na wymioty. 🤢🤢🤢 a może by i pomogło
 
reklama
Do góry