Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja nie, ani dodania. Ale wiadomo że łatwo się mówi.Dziewczyny a czy któraś z was bierze pod uwagę aborcję jeśli prenatalne wyszłyby źle i płód miałby spore wady genetyczne?... Oczywiście dbamy o siebie więc myślę że nasze płodziki są zdrowiutkie wszystkie
U mnie też napewno będzie taki tekst bo od zawsze moja mama chce żebym siedziała w domu z dziećmi a że teraz będzie 3 to będzie naciskać z każdej strony. Czasem to myślę czy tak nie mówi żebym jej nie mówiła żeby od czasu do czasu dzieci odwiedziła
Oj tak masło super
Ja w poprzedniej ciąży tak ręce sobie załatwiłam 
córka dostała wysypki tzn tak myślałam i lekarz dał krem wszystko fajnie tylko właśnie był mocznik i kwas salicylowy. Tak mnie zaczęło piec odrazu czerwone obie całe a jak chciałam spłukać to jeszcze gorzej . Na drugi dzień skóra mi zaczęła pękać przy zgięciach mówię wam ból nie do opisania przy kąpieli dziecka u myciu naczyń 
normalnie płakałam. W drogerii Eco znalazłam masło shea nierafinowane bez zapachu nawet i takie zbite i na to rękawiczki na noc i po tyg mi się zaczęło uspokajać. Niestety co jakiś czas wracało i musiałam się codzien smarować.
Sama się kiedyś nad tym zastanawiałam i doszłam do wniosku ze dopóki kobieta nie stanie przed taką decyzja to tak naprawdę nie wie co by zrobiła. Takie jest moje zdanie. Bo teraz to można pisać ze zrobiłabym tak czy inaczej ale to tylko takie gadanie. A gdyby nie Daj Boże się człowiek znalazl w takiej sytuacji to emocje by tak nim targały, ze nie wiadomo jaką decyzje by podjął.Dziewczyny a czy któraś z was bierze pod uwagę aborcję jeśli prenatalne wyszłyby źle i płód miałby spore wady genetyczne?... Oczywiście dbamy o siebie więc myślę że nasze płodziki są zdrowiutkie wszystkie
i żadna z nas nie stanie przed takim wyborem!!!
Oj niefajna sytuacja ale ja z rodziną tez nie mam najlepszego kontaktu. a nawet jak tylko dzieci rodzisz to tylko i wyłącznie to Twoja sprawa
Też jestem tego zdania ale niestety są ludzie którzy specjalnie komentują żeby tylko szpile wbićOj niefajna sytuacja ale ja z rodziną tez nie mam najlepszego kontaktu. a nawet jak tylko dzieci rodzisz to tylko i wyłącznie to Twoja sprawa
moja mamuśka to czasem sobie humor moim kosztem poprawia
To trzeba to olaćTeż jestem tego zdania ale niestety są ludzie którzy specjalnie komentują żeby tylko szpile wbić
i cieszyć się własnym życiem!!! Uwierz, ze długo bylam osobą, która się przejmowała co ludzie powiedzą. I co mi to dało? Nic!!! Tylko nerwy. A teraz mam to gdzieś. Akurat moja rodzina się ucieszyła, bardziej nawet ta dalsza albo jakby cokolwiek powiedzieli to bym się tylko zaśmiała i nic poza tym. 
Ja z moja tez się kłócę - dwa razy w roku bo tyle jestem w Polsce 
bo jak ona do nas przylatuje to wszystko jest w najlepszym porządku 
Ale szpil to mi nie wbija. Tylko się drze jak głupia żeby swoją racje udowodnić a ja ją przekrzykuje swoją racją 
Spodobały mam się dwa modele Cybex Balios Lux i Stokke Beat. Szukamy lekkich wózków, bo mieszkamy na 3 p. bez windy. Te ważą mniej niż 10 kg 
Jakbyście szukały lekkiego to polecam.
Dobrze wiedzieć, tez szukam czegoś lekkiego do bloku bez windy...Dziewczyny, coraz bardziej boli mnie kręgosłup. W sumie to chyba przesuwająca się miednica. Nie moge stać ani podnosić się z łóżka. Każdy ruch czuję tak jakby ktoś wbijał mi szpilki w okolice lędźwi. Jest na to jakiś sposób? Jakieś ćwiczenia? Od godziny już leżę w lóżku, bo nawet siedzieć nie mogę
A druga sprawa jest taka, że dziś zajechaliśmy do sklepu z wózkami
mnie od dwóch dni za to pobolewa podbrzusze, jakoś tak pulsuje, mam nadzieje ze to normalne w 12 tc. Kręgosłup póki co znośnie nie wiem naprawde. Niby nie wyobrażam sobie, ze mogłabym zabic własne dziecko ale nigdy nie stałam przed taka decyzja.. nie wiem jak duze byłyby wady i jakie szanse na godne zycie dziecka.. nie biore w ogole pod uwage aborcji ale tak jak napisałam nie jestem w tej sytuacji to moge sobie tylko gdybaćDziewczyny a czy któraś z was bierze pod uwagę aborcję jeśli prenatalne wyszłyby źle i płód miałby spore wady genetyczne?... Oczywiście dbamy o siebie więc myślę że nasze płodziki są zdrowiutkie wszystkie
