reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Tez mam problemy ze skórą. Zawsze mam skórę zwłaszcza na nogach i rękach suchą ale teraz to już tarka 🙈 a rąk nie nawidze smarować, nawilżać itp. Kupiłam sobie płyn do kąpieli na suchą skore, ciekawe czy coś to da 🤔
Ja właśnie mam ten problem ze nienawidzę się smarować niczym ale już tak jak mówisz jest taka tarka ze no trzeba zacząć smarować bo aż wstyd... 🙈🙈
 
Ja kupiłam olejek z nacomi dla kobiet w ciąży. Trochę nie wierzę w cudowną moc przeciwko rozstępom, ale nawilża super i ma obłędny zapach. Nawet mojemu mężowi się wyjątkowo spodobał. Tylko zapach dość słodki, więc nie dla osób które źle reagują 🤮.

Ale myślę, że masło shea też będzie super. Kiedyś miałam jeszcze cukrowo-solny peeling do ciała z Evree i był super. Miałam wtedy mega suchą skórę na nogach w wakacje i szybko przywrócił je do normy.



Współczuję. U mnie na szczęście nie koszmary, ale mam bardzo wciągające sny, które mocno przeżywam. Więc często się budzę napięta i niespokojna, bo np. nie zdążyłam rozwiązać jakiejś zagadki -.-. A drugi typ snów to jakieś emocjonalne urywki z przeszłości. Dzisiaj np. chłopak, w którym podkochiwałam się całe liceum...
Nacomi ma świetne olejki - można używać wszędzie, i na całe ciało i na włosy, gdzie tylko potrzeba.

Ja z kolei mam mega suchą skórę i takie mini ranki - okrągłe czerwone większe i mniejsze placki, które się łuszczą. I generalnie wszędzie poza twarzą suchą skórę. Juzw dzieciństwie miałam stwierdzone AZS. Obecnie najlepiej łagodzi i te plamki i suchą skórę balsam natłuszczający z linii Oillan Med
 
Ja właśnie mam ten problem ze nienawidzę się smarować niczym ale już tak jak mówisz jest taka tarka ze no trzeba zacząć smarować bo aż wstyd... 🙈🙈
Ja to nogi nawilżam ale ręce to zawsze unikałam
Smarowania, balsamowania itp. A dłonie to już w ogóle. Aż wstyd bo czasami były takie suche ze wstyd pokazać je było. Mąż dla odmiany co po chwile używa kremu do rąk i wstyd się przyznać ale ma te dłonie delikatniejsze od moich 🙈 zawsze mi powtarza „trzeba smarować” a ja „widać kto więcej robi w domu”. 😂😂😂
 
reklama
Do góry