reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Czy wiecie jak interpretować wyniki pappa?
 

Załączniki

  • IMG_20200818_093053.jpg
    IMG_20200818_093053.jpg
    216,6 KB · Wyświetleń: 107
Pytasz pod kątem toxo czy jeszcze coś innego?
[/QUOTE]
Czy któraś z was ma kota? Jak sobie obecnie radzicie z jego bliskością? :)
Ja mam kota niewychodzacego. Jest regularnie szczepiony i odrobaczany. Kuwetę normalnie sprzątam, po każdym razie myje dokładnie ręce. Nie jest pieszczochem, przyjdzie jak będzie miał ochotę. Chociaż ostatnio jak się kładę na drzemkę, przychodzi poprzytula się, chyba coś wyczuwa bo nawet tracą główka mój brzuch 😀
 
Czy któraś z was ma kota? Jak sobie obecnie radzicie z jego bliskością? :)
Nie mam kota bo nam uciekl w tym czasie co zaszłam, to byla znajda corki. Mlody kociak byl u nas ze 3 miesiace i ktoregos dnia nie wrocil 🙄 za to mam dwa psy yorka i berneńskiego. York 6 lat spokojna, juz taki kanapowiec. Za to berneński ponad 2 lata 60 kg zywej wagi. Nie siedzi w domu za to taras opanowała i cale podwórko. Troche sie uspokaja. Ale czasami boje sie jej ze jak sie rozpedzi i walnie we mnie to mnie przewróci. Jej radość nie zna granic 🤦‍♀️ dobrze że dzieci sie nimi zajmują. W sumie ta wieksza to sie tylko męża slucha i syna😅. Staram sie nie nadwyrezac z uczuciami. Nie odganiam od siebie ale tez sie nie wyrywam.
 
reklama
Moja ciągle na mnie mialczy i przychodzi czesciej ostatnio a nawet gniotła mi brzuszek i się ułożyła mrucząc. Zastanawiam się czy czegoś nie wyczuwa. Momentami patrzy na mnie z wyrzutem w oczach.
Tico badałam przed zajściem w ciążę i nie mam ani przeciwciał ani nic.
 
Do góry