reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2021

Kobietki, a wy skąd jesteście? :)
Kraków

Hej dziwczyny jak wasza waga 🙄 u mnie ostatnio na wizycie prawie 3 kg do przodu... A dzis na wage wchodze a tu 1 kg mniej 🤦‍♀️ czy tak moze byc?
Ja się ważę tylko na wizytach i jak na razie było -1kg, a jem normalnie i nie wymiotuję. Może kwestia pory dnia i innych ubrań, bo nie wierzę żebym schudła. A waga startowa 52.
 
reklama
Cześć dziewczyny!

Mam 11 tydzień (10 tydzień + 4 dzień) i póki co prócz powiększonych piersi i braku okresu nie mam żadnych objawów. Nic mnie nie boli, nie mam mdłości, nie jestem jakoś bardziej zmęczona... niby to dobrze, ale trochę się martwię, że nic nie "czuje" :O
Wyniki badań mam ok, muszę tylko uzupełniać żelazo,USG prenatalne i testy PAPPA na 28.08. zaplanowane.
Przeszłam jedno zapalenie pęcherza, nie mam cukrzycy, biorę witaminy i kwas foliowy.
No i na wadze +2kg.

A przez to, że nie mam mdłości czy innych ciążowych dolegliwości to jakoś nie czuję, że rośnie we mnie mały człowiek. Nie wiem, dziwnie się z tym czuje.
 
Czy słyszałyście o przypadkach ciąży w bliźnie po CC?

Przewertowałam internet wzdłuż i wszerz. Co prawda wiem, że to ciąża pozamaciczna i czym grozi. Głównie czytałam wypowiedzi kobiet po usunięciu takiej ciąży. Znalazłam tylko jedno małżeństwo z Limanowej ze szczęśliwym zakończeniem (w 35 tc, kobieta trafiła do szpitala z krwotokiem, ale synek żyje). Wiem też, że ich ciążę i kilka innych prowadził dr Antoni Marcinek ze szpitala przy Siemiradzkiego w Krakowie.

O skróconej szyjce nie czytam, bo przerabiałam sama - leżałam w szpitalu.
O łożysku przodującym i wrastajacym też już przerobiłam lekturę.

W przyszły piątek o zgrozo mam badania prenatalne u lekarza, który mnie skierował do szpitala, ale będąc tam zrezygnowałam. Obawiam się jego reakcji na moją obecność w gabinecie.. Nie wiem, jak się zachować, ale dam radę. Muszę pojechać, bo później dostanę opis z badania USG.
To będzie 12+0, zdiagnozował w 9+0.

Mdłości nadal mam, teraz głównie wieczorem i w nocy. Zmęczenie też. Plamienie dopiero teraz ustępuje, nie wiem na jak długo. Pojawiło się 10 lipca i było do teraz. Myślę, że to sprawka kosmków z łożyska wrastajacych w macicę a może już i poza (tak jak mówił dr w stronę pęcherza).
Poza tym nie odczuwam boli. Brzuch jest spory. No i trochę przytuliłam kg. :-D
A to w każdej chwili może się tak zdarzyć czy to tylko na początku?
 
Czy słyszałyście o przypadkach ciąży w bliźnie po CC?

Przewertowałam internet wzdłuż i wszerz. Co prawda wiem, że to ciąża pozamaciczna i czym grozi. Głównie czytałam wypowiedzi kobiet po usunięciu takiej ciąży. Znalazłam tylko jedno małżeństwo z Limanowej ze szczęśliwym zakończeniem (w 35 tc, kobieta trafiła do szpitala z krwotokiem, ale synek żyje). Wiem też, że ich ciążę i kilka innych prowadził dr Antoni Marcinek ze szpitala przy Siemiradzkiego w Krakowie.

O skróconej szyjce nie czytam, bo przerabiałam sama - leżałam w szpitalu.
O łożysku przodującym i wrastajacym też już przerobiłam lekturę.

W przyszły piątek o zgrozo mam badania prenatalne u lekarza, który mnie skierował do szpitala, ale będąc tam zrezygnowałam. Obawiam się jego reakcji na moją obecność w gabinecie.. Nie wiem, jak się zachować, ale dam radę. Muszę pojechać, bo później dostanę opis z badania USG.
To będzie 12+0, zdiagnozował w 9+0.

Mdłości nadal mam, teraz głównie wieczorem i w nocy. Zmęczenie też. Plamienie dopiero teraz ustępuje, nie wiem na jak długo. Pojawiło się 10 lipca i było do teraz. Myślę, że to sprawka kosmków z łożyska wrastajacych w macicę a może już i poza (tak jak mówił dr w stronę pęcherza).
Poza tym nie odczuwam boli. Brzuch jest spory. No i trochę przytuliłam kg. :-D
Ja w każdej mam przodujące łożysko ale i tak cc 😊 o ciąży w bliźnie słyszałam i podobno nie jest to wcale rzadkie zjawisko.
 
reklama
Trzymam kciuki za was :-*
Ja na chwilę odpocznę i nie będę się udzielać. Muszę zrobić sobie pauzę. Dzwonił lekarz że krew nie wyszła dobrze noi to przez wymioty. Będę Was czytać tylko chwilę nie odp. Trzymajcie się zdrowo i rośnijcie [emoji16]
Dziewczyny jakiś paniczny strach mnie ogarnął że przez tego krwiaka coś się stanie dziecku...ciągle myślę że jak pójdę na wizyte usłysze; " przykro mi serduszko przestało bic" nie umiem sobie znaleźć miejsca
 
Do góry