O to podobnie jak ja wracasz do pracy. Ja idę jutro i też mam niezłego stresa. Młody zostaje z babcią i myślę, że spokojnie sobie poradzi, bo mały uwielbia spędzać z nią czas Gorzej będzie z moją tęsknotą no ale z drugiej strony też się cieszę, że wreszcie wyjdę do ludzi..... Damy radę!Hej, miło, że pamiętasz
Jutro pierwszy dzień w pracy. Jeszcze karmię i to często, a tu taka kumulacja mi się trafiła: Lekcje od 8-13, od 15-17 rada pedagogiczna, 17-19 zebrania z rodzicami. Cycki mi chyba pękną, więc zabieram laktator, do domu wpadnę po lekcjach i wrócę, ale moja praca 30 km od domu wiec sobie sporo pojeżdżę.
Bardzo się boję, babcia do nas przyjechała z Torunia na "dyżur" z Melanią.
Liczę, że wszyscy damy jakoś ten dzień przetrwamy.
reklama
Mój też ma jeszcze trochę do samodzielnego chodzenia. On akurat trochę tupta przy narożniku, wstaje non stop przy meblach ale jest jeszcze dość niestabilny więc myślę, że może za około 3 m-ce jakieś pierwsze samodzielne kroczki zrobi. My raz w tygodniu chodzimy priv na rehab. Tam zawsze babka pokazuje mi na co zwracać uwagę. Ważne aby dziecka nie łapać pod paszki czy za rączki do wstawania czy chodzenia. Fajne też jest ćwiczenie, że dziecko układasz w przysiadzie jak malasana w jodze i np jakieś zabawki układasz przed nim aby trochę w tym przysiadzie pobyło. Jak chcesz zachęcić do wstawania to układaj zabawki czy inne atrakcyjne rzeczy np na łóżku. Dzieci mają jeszcze czas do 18, max 20 mca więc na pewno dadzą radęNastka już chyba chodzi, tak mi się kojarzy, że Mary pisała (sorki Mary wśród moich faktur, podatków, rozliczeń itp.nie zawsze pamiętam co która pisze ).
Domi na razie raczkuje i do chodzenia dalej jej niż bliżej. sama nie wstanie przy meblach, na kolana wstaje, ale jak jak dam jej impuls np. lekko pod paszką do góry to wstanie. ćwiczymy mięśnie brzucha i właśnie wstawanie, ale ona się tak wycwaniła, że jak już z klęczek ustawiam jej nogę do wstawania to ona siup na pupę. w pt mamy fizjo to zapytam co dalej robić. Koleżanka mówiła mi ostatnio, że jej brat zaczął chodzić jak miał blisko 2 lata...było to 40 lat temu.
ilmenau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 3 118
@MamM @Mama Mia! Powodzenia i miłego powrotu do pracy!
Mnie to czeka w czerwcu i już przeżywam
Szkoda mi, ze ten moj czas tylko i wyłącznie dla Bartka już się kończy. Pamietam jak przeżywałam to samo 2 lata temu jak wracałam do pracy po macierzyńskim córki, a potem jak super było obserwować ile oba się nauczyla, bo jednak dziecko dużo sie uczy od nas i od innych osób. Potem przeżywałam jej żłobek i tez widzę ile to dało jej w rozwoju. Ale to nie zmienia faktu, ze moje uczucia sa jakie sa i będę tęsknić za tym czasem
Mnie to czeka w czerwcu i już przeżywam
Szkoda mi, ze ten moj czas tylko i wyłącznie dla Bartka już się kończy. Pamietam jak przeżywałam to samo 2 lata temu jak wracałam do pracy po macierzyńskim córki, a potem jak super było obserwować ile oba się nauczyla, bo jednak dziecko dużo sie uczy od nas i od innych osób. Potem przeżywałam jej żłobek i tez widzę ile to dało jej w rozwoju. Ale to nie zmienia faktu, ze moje uczucia sa jakie sa i będę tęsknić za tym czasem
.
Chyba tak to robilam: jeden jogurt, tj. 150ml, jedno jajko-osobno dodane żółtko i osobno ubite na piane białkae, 3 łyzki mąki orkiszowej 2 lub 3 łyzki pszennej, szczypta proszku do pieczenia, garść borówek.Ooo, dasz przepis? Chodzi o proporcje
Ja wracam do pracy w przyszłym tygodniu i mam tak samo jak Ty. Podejrzewam, że moje dziecko lepiej będzie sobie radzić z tęsknotą niż ja..Od kilku dni już spać nie mogę bo się zastanawiam jak to będzie. Myślałam, że łatwiej będzie mi się rozstać z dzieckiem.O to podobnie jak ja wracasz do pracy. Ja idę jutro i też mam niezłego stresa. Młody zostaje z babcią i myślę, że spokojnie sobie poradzi, bo mały uwielbia spędzać z nią czas Gorzej będzie z moją tęsknotą no ale z drugiej strony też się cieszę, że wreszcie wyjdę do ludzi..... Damy radę!
Figola3
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2021
- Postów
- 699
ale piękne te twoje prace, lale urocze masz coś u siebie z tych dawnych prac np. jako element wystroju ???Mi tez sie kiedys chciało szyc inprzez jakis czas to robilam nawet sprzedawalam. Zwlaszcza lale mi szły. To bylo jeszcze długo przed dzieckiem. Potem ochota przeszła i zaprzestalam. Dużo czasu trzeba poswiecic, materialow nakupowac itd. Ja traktowalam to bardziej jako hobby mimo iz cos tam nawet zarabialam. Mąż mi prowadzil instagrama i facebooka. Cos tam w necie sie jeszcze znajdzie zdjęć jakby ktoras z was chciala zobaczyc jak to wygladalo. Pod hasłem: sirod_pl
Tak wiec fabryczna trzymam kciuki. Dobrym miejscem kiedys do wystawianua takich prac byl portal etsy.com
Figola3
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2021
- Postów
- 699
nie straszę tylko mówię jak jestNie strasz mnie ogólnie na 3 dni przed szpitalem Tusia posiedzi w domku
Figola3
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2021
- Postów
- 699
dzięki za info - przysiad w malasana byłby ekstra, tylko jak młodą usadzić ??? pewnie rzuci się na czworaki ale poćwiczymy, może akurat wyjdzie za tysięcznym razem. omg te moje dziecko jest zupełnie inne niż starszaki, jak ją posadziłam to siedziała i siedziała, jak położyłam to leżała i leżała, pewnie gdyby nie wizyta fizjo to dalej by siedziała i nic się nie ruszyła. a wszyscy mówili, że spokojnie, sama będzie raczkować, że sama usiądzie, sama pójdzie. dobrze, że poszłyśmy do fizjoMój też ma jeszcze trochę do samodzielnego chodzenia. On akurat trochę tupta przy narożniku, wstaje non stop przy meblach ale jest jeszcze dość niestabilny więc myślę, że może za około 3 m-ce jakieś pierwsze samodzielne kroczki zrobi. My raz w tygodniu chodzimy priv na rehab. Tam zawsze babka pokazuje mi na co zwracać uwagę. Ważne aby dziecka nie łapać pod paszki czy za rączki do wstawania czy chodzenia. Fajne też jest ćwiczenie, że dziecko układasz w przysiadzie jak malasana w jodze i np jakieś zabawki układasz przed nim aby trochę w tym przysiadzie pobyło. Jak chcesz zachęcić do wstawania to układaj zabawki czy inne atrakcyjne rzeczy np na łóżku. Dzieci mają jeszcze czas do 18, max 20 mca więc na pewno dadzą radę
reklama
Figola3
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2021
- Postów
- 699
zaraz po majówce zaczynają się matury. i z jednej strony mamy maluszka co dopiero uczy się chodzić a z drugiej strony maturzystę ostatnio zakupiliśmy garnitur ze wszystkimi dodatkami. mówię Wam, ale ten mój syn pięknie wygląda w takim eleganckim wydaniu. Mamy chłopców - będziecie z dumą patrzeć na synów za 18 lat
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 35 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 21 tys
Podziel się: