reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Hehe nie zwróciłam na to uwagi bo skupiłam się na stopach Nastki:)Jak nosi rozmiar?
Ale podczas podglądu numer 2 odnalazłam i pićko:)

W zupce tylko mięsko i warzywa czy jeszcze kasza, ryż lub makaron?Chyba jutro będzie brokułowa u mnie..naszła mnie ochota:)

Tylko żeby później nie płaciła kary bo ostatnio był o tym artykuł ale to w sumie pediatra powinien wiedzieć.
U mnie za każdym razem było pytanie o zlecenie i jedna wypisywała tylko na 4 puszki receptę a druga nawet na 20 więc wolałam tą drugą z resztą o wiele lepsza bo podejście ma do dzieci a nie jak ta stara p....😁
No sama sobie taką zagwozdkę zrobiłam nie uważnie podając nowości...ale na szczęście jej chyba aż tak to nie dokucza bo nie marudzi...ufff:)


To ile zjada Ci tego mleka?Bo może wcale nie aż tak mało jak Ci się wydaje:)
Napisz ogólnie jak wygląda u Was przykładowy dzień z posiłkami bo może się okazać , że połowa dzieciaczków tak je:)
Mleko bardzo lubi :) ale... już byłam biczowana przez otoczenie, że nim skończył rok, w tym okresie 6 mż - 1 rok dawałam za mało pokarmów stałych, zbyt dużo mleka. Teraz już ograniczyłam ilość mm i tak dziennie wypija ok 450-480 ml. A tak mniej więcej wygląda dzień:
W środku nocy jest jedna pobudka - mleko, potem po przebudzeniu również mleko (nie jest w stanie wypić na raz 210 ml, więc w nocy 150 i rano 150 ml), śniadanie - kasza manna na wodzie z owocem (nie wiem ile może 100-150 ml), potem przecier owocowy (125 ml), obiad - zupka warzywno-mięsna z dodatkiem albo makaronu albo kaszy jaglanej/ryżu 150-200 ml, kolacja - jogurt (125 g chyba)/serek homogenizowany (150 g)/ryż z owocem (100 ml około), na dobranoc mleko 150-180 ml.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Mojemu z zup najbardziej lubię robić brokułową z mięsem, ale to taką gęściorę robię żeby pojadł. A zresztą wrzuce fote 🙈 i lubię też coś a la leczo lub gulasz paprykowy. Tez z miesem. W ogole to malo kiedy miesa mu nie daje.
Mmm, wygląda smakowicie, sama bym taka zjadła 😍 Muszę zrobić Neli kiedyś taka zupke, tylko mniejsze kawałki by zjadła 😁
Nie wiem czemu, ale jakoś nie lubię zup robić 🙈 nie umiem ich przyprawiać tak, żeby pasowały do siebie smakowo 😁 jedynie rosół i zupę serową robię dobrze 😅 Muszę się wziąć za te zupki 🤪
 
Hehe nie zwróciłam na to uwagi bo skupiłam się na stopach Nastki:)Jak nosi rozmiar?
Ale podczas podglądu numer 2 odnalazłam i pićko:)

W zupce tylko mięsko i warzywa czy jeszcze kasza, ryż lub makaron?Chyba jutro będzie brokułowa u mnie..naszła mnie ochota:)

Tylko żeby później nie płaciła kary bo ostatnio był o tym artykuł ale to w sumie pediatra powinien wiedzieć.
U mnie za każdym razem było pytanie o zlecenie i jedna wypisywała tylko na 4 puszki receptę a druga nawet na 20 więc wolałam tą drugą z resztą o wiele lepsza bo podejście ma do dzieci a nie jak ta stara p....😁
No sama sobie taką zagwozdkę zrobiłam nie uważnie podając nowości...ale na szczęście jej chyba aż tak to nie dokucza bo nie marudzi...ufff:)


To ile zjada Ci tego mleka?Bo może wcale nie aż tak mało jak Ci się wydaje:)
Napisz ogólnie jak wygląda u Was przykładowy dzień z posiłkami bo może się okazać , że połowa dzieciaczków tak je:)
Różnie mu dodaje, raczej makaronu staram się nie dawać, bo wiem, że więcej radości sprawia mu chleb, a w sumie i to mączne i to mączne. Akurat zupa ze zdjęcia wtedy była sama bez niczego typu kasza czy chlebek, bo akurat na śniadanie dostal kanapki, a na podwieczorek mialy byc naleśniki.
 
Dziewczyny, po tej szczepionce goraczka moze sie pojawić miedzy 5 a 10 dniem po szczepieniu,więc jakby co bez paniki 😉 u mojej starszej była równo tydzień po szczepieniu, 1 dzień i poten już wszystko ok.




Na nianie przysługuje 1000+ przez rok lub dodatkowe 500+ dla drugiego lub kolejnego dziecka w wieku 12 m-cy - 36 m-cy.
To 400+ przysługuje tym dzieciom, ktore się nie łapią na tamto świadczenie a wiec pierwsze dziecko chodzace do zlobka lub klubu malucha i pieniądze są przelewane na konto danej instytucji.



A szukalas jakiegoś klubu malucha w swojej okolicy? Moze są zajęcia dla mam z dziećmi, poznasz tez inne mamy. Pamietam jak przy pierwszym dziecku z utęsknieniem czekakam na czwartki, bo wtedy u nas były te zajęcia i mozna było pogadać z innymi dorosłymi 😁
Poza tym niedługo zaczną sie wyprawy na place zabaw to tez łatwiej będzie kogoś poznać.
A skąd jesteś?
U nas gorączka jest już, a szczepienie było o przed 13:00. Delikatny kwiatuszek z tego mojego dziecia 😅
 
To specjalnie tak jest odstawione daleko, bo mała aparatka rzuca bidonem zamiast pić, jednego b-boxa rozwaliła 😂 jak chce pić to pokazuje palcem na bidon😃
Haha ja też tak robię, że daje jej bidon na nasz stolik, bo jak ma go w ręce to popije i potem wyrzuci, bo ona chce dalej jeść albo bierze do ust i wypluwa wodę 😅 także jak chce pić to pokazuje palcem a ja i tak kilka gryzie jej sama podaje do ust by się napiła.
 
Mleka bardzo lubi :) ale... już byłam biczowana przez otoczenie, że nim skończył rok, w tym okresie 6 mż - 1 rok dawał za mało pokarmów stałych, zbyt dużo mleka. Teraz już ograniczyłam ilość mm i tak dziennie wypija ok 450-480 ml. A tak mniej więcej wygląda dzień:
W środku nocy jest jedna pobudka - mleko, potem po przebudzeniu również mleko (nie jest a stanie wypić na raz 210 ml, więc w nocy 150 i rano 150 ml), śniadanie - kaszą manna na wodzie z owocem (nie wiem ile może 100-150 ml), potem przecier owocowy (125 ml), obiad - zupka warzywno-mięsna z dodatkiem albo makaronu albo kaszy jaglanej/ryżu 150-200 ml, kolacja - jogurt (125 g chyba)/serek homogenizowany (150 g)/ryż z owocem (100 ml około), na dobranoc mleko 150-180 ml.
To moim zdaniem to nie jest mało. To są naprawdę dobre proporcje. Moja Nela tyle nawet nie zje. Nie masz co się martwić. Je bardzo dobrze 😀
 
Hej, wrzućcie kiedyś zdjęcia Waszych obiadów dla dzieci, może się czymś zainspirujemy nawzajem, albo uspokoimy, że normalnie wyglądają te nasze jedzenia 🙈

Jeśli glupi pomysl to wybaczcie, ale wypilam piwo przed chwilą, bo mąż dzisiaj na warcie przy malym, a czuje sie jakby mialo 15% 🙈
 
Hej, wrzućcie kiedyś zdjęcia Waszych obiadów dla dzieci, może się czymś zainspirujemy nawzajem, albo uspokoimy, że normalnie wyglądają te nasze jedzenia 🙈

Jeśli glupi pomysl to wybaczcie, ale wypilam piwo przed chwilą, bo mąż dzisiaj na warcie przy malym, a czuje sie jakby mialo 15% 🙈
Hahaha, się uśmiałamn🤣 Ale pomysł bardzo spoko 😁 na bieżąco będę wysyłać 😁
 
reklama
Hehe to on je więcej niż moja:)Moim zdaniem nie masz się czym martwić:)
Chyba ja zacznę się martwić, że moja za mało je:oops:
A jak z wagą i wzrostem?
Nie no przestań, zobacz jak mało urozmaicona są śniadania i kolacje... Już nie mam pomysłu na nie bo mały mało co akceptuje, jajecznica nie, kaszą jaglaną z dodatkami nie, bo tak jak pisałam brak "poślizgu". Nic co nie ma płynu nie przejdzie i to mnie martwi.
 
Do góry