reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Ehh, u nas remont, a ja wybyłam do mamy, mamy tu hardcore z Dobrusią, ostatnio zachowuje się tak, że najchętniej bym ją uśpiła, co generuje dużo konfliktów i oczywiście napędza spiralę złości i u mnie i u niej. Do tego ogłuchłam na jedno ucho (woskowina mnie zatkała). Czekam na skierowanie do laryngologa, ale chyba w końcu pojadę prywatnie bo nie wiem, kiedy wreszcie to nastąpi. Poza tym dzień po przyjeździe do mamy okazało się, że zepsuł mi się samochód, jak dodam do tego wszystkie atrakcje od początku roku to w sumie mam chęć walić głową w ścianę. Także zaglądam tu tylko poczytując, ale pisać mi się nie chce, wybaczcie chwilowo.
Nie dziwię się zupełnie, bardzo współczuję. Mam nadzieje ze to zła passa niebawem u Ciebie minie 😊
 
reklama
Ja sobie zawsze stacjonarnie, bo szczupła nie jestem i czasem nawet rozmiar większy ciuch lepiej wygląda, bo opływa i pomniejsza optycznie tu i tam. Zalezy jaki material i gdzie sa wciecia lub czy w ogole są. Ale Tomkowi lubie przez neta, bo jak nie mam pewnosci co do rozmiatu to biore większe 😁 a jak mimo wszystko nie trafie to odkładam dla nastepnego dziecka, lub zostawiam z metką i myślą, że będzie komuś na prezent, bo rodzina męża dopiero się rozkręca z rodzeniem dzieci 😂
Ah jakbym chciała, żeby kolejny ktoś z jego rodzeństwa urodził swoje pierwsze dziecko, nie byłabym już tą z najmniejszym doświadczeniem. Niby tak na głos nikt tak nie uważa, bo i tak mam większe doświadczenie niż Ci, którzy jeszcze dzieci nie posiadają, ale ja przestałabym tak myśleć i się czuć 😂

A powiem Wam, że wżeniłam się do ciekawej rodziny. Mam duuużo szwagierek, a wiadomo, że tam gdzie dużo bab to zawsze są jakieś akcje 😂 ja stoje z boku i niewiele wiem o ploteczkach, ale jak już coś do mnie doleci to zawsze to jest petarda 😂 sama o sobie też się sporo ciekawych rzeczy dowiaduje od czasu do czasu, czego ja niby nie powiedziałam, ile nie zarabiałam, lub czego nie uważam 😂 teraz podejrzewam, że powoli będzie następował "konflikt zbrojeń", kto będzie miał więcej dzieci i w jakich odstępach wiekowych, bo wszyscy jesteśmy równie młodzi i na podobnych etapach życia. I tu póki co też jestem jeszcze poza tym konkursem, bo wszyscy wiedzą, że miałam cesarke i to nie takie hop siup, żeby rok po roku dzieci rodzić jak na taśmie. No ten rok będzie ciekawy tak myśle, aż zacieram rączki 😂
Super są takie duże rodziny, zawsze wszyscy się kłócą ze sobą :D ja mam małą rodzinę ale u mojego męża to jest z 50 osób albo więcej. I to nawet nie jest mój mąż, mówię tak w skrócie zawsze, bo żyjemy bez ślubu i wprost uwielbiam jak te 50 osób pyta przy każdej okazji kiedy ślub :D :D albo nie pytają wcale o nic, bo skoro nie mamy ślubu to nie jest na poważnie więc sobie mną nie zawracają głowy zwyczajnie ;) ech rodzina.
 
Super są takie duże rodziny, zawsze wszyscy się kłócą ze sobą :D ja mam małą rodzinę ale u mojego męża to jest z 50 osób albo więcej. I to nawet nie jest mój mąż, mówię tak w skrócie zawsze, bo żyjemy bez ślubu i wprost uwielbiam jak te 50 osób pyta przy każdej okazji kiedy ślub :D :D albo nie pytają wcale o nic, bo skoro nie mamy ślubu to nie jest na poważnie więc sobie mną nie zawracają głowy zwyczajnie ;) ech rodzina.
W takim razie jestem przekonana, że kiedy zaszłaś w ciąże przynajmniej kilka razy z różnych stron słyszałaś: "No to teraz na pewno się pożenicie, to kiedy macie termin ślubu? Zdążycie z kościelnym?" 😂
Rzuć tekstem typu, że jeszcze z poprzednim mężem się nie rozwiodłaś, więc nowego nie weźmiesz 😜 Albo mów, że już wzięliście ślub, ale bez rodziny 😂
 
Ostatnia edycja:
To ja szybki makijaż mam opanowany do perfekcji ale z ubraniem będzie gorzej. Muszę sobie dzień wcześniej przygotować bo rano tego nie ogarnę😆
Polecam pernamentne kreski na oczach jeżeli używacie na codzień eyelinera. Ja mam i chwalę, ale jestem ledwo co po pierwszym tatuowaniu, końcem lutego będe miała korektę i już wiem, że chce grubsze. Drogie ciulostwo, ale jak kogoś stać i mąż nie będzie marudził, że 100% naturalizm poszedł się kochać to warto bardzo.
 
Dziś od ok 6 do 19 nie karmiłam jej. Już piersi miałam obolałe trochę, lecz lepiej było niż wczoraj. Jeżeli by się udało karmić tylko w nocy albo nad ranem cycem to dla mnie by mogło tak pozostać. Ale pewnie skończymy całkowicie.

Nasze dzieci sa mądre, one wiedza ze mama=cycek, nie ma mamy=nie ma cycka. Ja tez sie bałam tego przy starszej circe, jak ona da rade bez xycja, jak zasnie na drzemkę itp. A tu sie okazało, ze nie bylo problemów, przez pierwsze 3 miesiące zostawała z babcią i zamiast drzemka przy cycku to sie przytulala do babci i zasypiala. W weekendy przy mnie drzemka przy cycku, potem juz odstawialismy dzienne karmienie to na drzemki tatuś usypial i się udało. Bylo jeszcze karmienie po moim powrocie z pracy ale tez to odstawiliśmy bo babcia ją zabierała na podwórko i tam po nią przychodziłam a ze to dziecko huragan, musi sie wybiegac, wyskakać to siedziala ze mną na dworze do kolacji (kolację tez jadla na dworze, bo szkoda wracać do domu 😂). I tak zostalysmy z nocnym karmieniem tylko, które skonczylo sie jak miala 19 miesięcy.

Hahaha, u nas podobnie, Nela jak ugryzie tymi swoimi 6 zębami a szczególnie dolnymi ostrymi dwójkami to idzie się zesrać 😂 Ostatnio trzymając ją na rękach ugryzła mnie niespodziewanie ramię i tak mnie to zabolało i jednocześnie wystraszyłam się, że ją tak gwałtownie oderwałam a biedna się popłakała, bo się wystraszyła tego szarpnięcia 😅 Ale ja już tak mam, że jak coś mnie ukuje, ugryzie itp to zawsze się wystraszę i gwałtownie uciekam

Też tak mam... A Bartek zrobil sobie ze mnie gryzaka, bawi sie bawi i nagle cap a ma 8 zębów i to boli, oj boli. Najgorzej jak wybiera moment kiedy np. starsza corka siedzi mi na kolanach, bo jak podskocze to czasem ja zrzucę i wtedy jeszcze słucham jej pretensje 😂 a ręka juz w siniakach od tego gryzienia 🙄
 
Powiedzcie mi, orientujecie się jak aktualnie po aferach aborcyjnych podchodzą do ciąż zagrażających życiu matki? Chodzi mi przede wszystkim o ciąże zagnieżdżoną w bliźnie po cc. Wiadomo, że będe pytać ginekologa zanim zacznę się starać, ale już teraz jestem ciekawa.
 
To ja szybki makijaż mam opanowany do perfekcji ale z ubraniem będzie gorzej. Muszę sobie dzień wcześniej przygotować bo rano tego nie ogarnę😆
Ja chyba też tak brdę robiła, że dzień wcześniej ubrania szykować dla siebie i małej, by rano się nie stresować co ubrać, a nie daj Boże będzie pogniecione i trza będzie prasować 🙈😂
 
Nasze dzieci sa mądre, one wiedza ze mama=cycek, nie ma mamy=nie ma cycka. Ja tez sie bałam tego przy starszej circe, jak ona da rade bez xycja, jak zasnie na drzemkę itp. A tu sie okazało, ze nie bylo problemów, przez pierwsze 3 miesiące zostawała z babcią i zamiast drzemka przy cycku to sie przytulala do babci i zasypiala. W weekendy przy mnie drzemka przy cycku, potem juz odstawialismy dzienne karmienie to na drzemki tatuś usypial i się udało. Bylo jeszcze karmienie po moim powrocie z pracy ale tez to odstawiliśmy bo babcia ją zabierała na podwórko i tam po nią przychodziłam a ze to dziecko huragan, musi sie wybiegac, wyskakać to siedziala ze mną na dworze do kolacji (kolację tez jadla na dworze, bo szkoda wracać do domu 😂). I tak zostalysmy z nocnym karmieniem tylko, które skonczylo sie jak miala 19 miesięcy.



Też tak mam... A Bartek zrobil sobie ze mnie gryzaka, bawi sie bawi i nagle cap a ma 8 zębów i to boli, oj boli. Najgorzej jak wybiera moment kiedy np. starsza corka siedzi mi na kolanach, bo jak podskocze to czasem ja zrzucę i wtedy jeszcze słucham jej pretensje 😂 a ręka juz w siniakach od tego gryzienia 🙄
Podobno nieraz dzieci poprzez gryzienie próbują rozładować nadmiar emocji. Tak jak czasem dorosły ma ochotę zatańczyć albo się wykrzyczeć 😂
 
reklama
W takim razie jestem przekonana, że kiedy zaszłaś w ciąże przynajmniej kilka razy z różnych stron słyszałaś: "No to teraz na pewno się pożenicie, to kiedy macie termin ślubu? Zdążycie z kościelnym?" 😂
Rzuć tekstem typu, że jeszcze z poprzednim mężem się nie rozwiodłaś, więc nowego nie weźmiesz 😜 Albo mów, że już wzięliście ślub, ale bez rodziny 😂
Na pytanie kiedy ślub mąż zawsze odpowiada "Jak wrócimy z Łodzi" - a kiedy jedziecie? - na razie się nie wybieramy ;)
 
Do góry