reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

To jest w ogóle karygodne, że nam jako rodzicom tłuką że tego nie wolno tamtego a takie instytucje które powinny dawać przykład robią jak chcą😬
I podejrzewam,że sanepid też woli pasztet z momem niż jak gdyby mieli sami go upiec.
Do tego zawsze mnie wkurzało, że dzieci w podstawówce jadą na wycieczkę do Krakowa i główną atrakcją jest McDonald's. I nie mogę udawać, że takie miejsce nie istnieje, zabiorę tam Remka, ale szkoła nie powinna promować takich miejsc. Idąc z synem przedstawię mu jak sprawa wygląda, potem mogę dla porównania zabrać na super hamburgery do restauracji, a na wycieczce zostanie jedynie dobre wspomnienie i już zostanie klientem
 
reklama
I podejrzewam,że sanepid też woli pasztet z momem niż jak gdyby mieli sami go upiec.
Do tego zawsze mnie wkurzało, że dzieci w podstawówce jadą na wycieczkę do Krakowa i główną atrakcją jest McDonald's. I nie mogę udawać, że takie miejsce nie istnieje, zabiorę tam Remka, ale szkoła nie powinna promować takich miejsc. Idąc z synem przedstawię mu jak sprawa wygląda, potem mogę dla porównania zabrać na super hamburgery do restauracji, a na wycieczce zostanie jedynie dobre wspomnienie i już zostanie klientem
A to obecnie jeszcze takie coś się praktykuje?😅Zgadzam się, że szkoła obecnie nie powinna tego promować jednak dobrze by bylo gdyby dawali dobry przykład😉.
Chociaż w latach 90 tych jak ja chodziłam do podstawówki cóż to była za atrakcja😄
Ale u nas na całą klasę jedna osoba miała problem z nadwagą a dzisiaj🤔
Z drugiej strony patrząc gdyby dzieci jadły te fastfoody tak jak my kiedyś " tylko na tych wycieczkach szkolnych raz w roku" to w większości nie byłoby problemu.
 
A to obecnie jeszcze takie coś się praktykuje?😅Zgadzam się, że szkoła obecnie nie powinna tego promować jednak dobrze by bylo gdyby dawali dobry przykład😉.
Chociaż w latach 90 tych jak ja chodziłam do podstawówki cóż to była za atrakcja😄
Ale u nas na całą klasę jedna osoba miała problem z nadwagą a dzisiaj🤔
Z drugiej strony patrząc gdyby dzieci jadły te fastfoody tak jak my kiedyś " tylko na tych wycieczkach szkolnych raz w roku" to w większości nie byłoby problemu.
Oj pamiętam te wycieczki do kina...Ja chodziłam do szkoły na wsi więc każdy wyjazd do miasta to było wydarzenie. I pal licho to kino... MC donald był faktycznie największą atrakcją 😀 Jak kupiło się zestaw z zabawką to wyjazd można było zaliczyć do udanych 😁 U mnie w podstawówce w klasie było 18 osób i ani jednej z nadwagą. I jedna osoba w okularach. A teraz? A teraz dzieciaki głównie spędzają czas przy komputerach, telefonach...Nie mówię, że wszystkie ale duża część 😑
 
A to obecnie jeszcze takie coś się praktykuje?😅Zgadzam się, że szkoła obecnie nie powinna tego promować jednak dobrze by bylo gdyby dawali dobry przykład😉.
Chociaż w latach 90 tych jak ja chodziłam do podstawówki cóż to była za atrakcja😄
Ale u nas na całą klasę jedna osoba miała problem z nadwagą a dzisiaj🤔
Z drugiej strony patrząc gdyby dzieci jadły te fastfoody tak jak my kiedyś " tylko na tych wycieczkach szkolnych raz w roku" to w większości nie byłoby problemu.

Wiesz, kiedyś to było dla nas nieosiągalne, i na wycieczce to dla nas był rarytas by wjechać do McDonalda ( przynajmniej dla mnie, bo takie rzeczy to się jadło od wielkiego święta i to serio). Teraz takie jedzenie jest na każdym rogu.
 
Oj pamiętam te wycieczki do kina...Ja chodziłam do szkoły na wsi więc każdy wyjazd do miasta to było wydarzenie. I pal licho to kino... MC donald był faktycznie największą atrakcją 😀 Jak kupiło się zestaw z zabawką to wyjazd można było zaliczyć do udanych 😁 U mnie w podstawówce w klasie było 18 osób i ani jednej z nadwagą. I jedna osoba w okularach. A teraz? A teraz dzieciaki głównie spędzają czas przy komputerach, telefonach...Nie mówię, że wszystkie ale duża część 😑
Dokładnie, miałam tak samo jak Ty, również ze wsi jak się wyrwaliśmy do miasta, jeszcze w latach 00, to dla nas było jakby nie wiadomo jakie święto lasu, a kino + McDonald to był szał, bo rodzice w takie miejsca nie zabierali. Dziś na naszych dzieciach to by nie zrobiło wgl wrażenia bo mają do tego dostęp. Zgadzam się z tymi telefonami. Boli mnie to. Będę robić wszystko by dostęp do telefonu, gier, bajek, był przesunięty jak najdłużej się da. Przykre że dzieciaki nie gadają że sobą i się nie bawią tylko siedzą z nosem w necie.
 
Wiesz, kiedyś to było dla nas nieosiągalne, i na wycieczce to dla nas był rarytas by wjechać do McDonalda ( przynajmniej dla mnie, bo takie rzeczy to się jadło od wielkiego święta i to serio). Teraz takie jedzenie jest na każdym rogu.
Oczywiście ale jednak do jakiegoś czasu to rodzice decydują co jedzą dzieci i dają przykład bo co z tego jak dziecku będę przygotowywać jakieś zdrowe dania a sama będę jadła byle co.
 
Oczywiście ale jednak do jakiegoś czasu to rodzice decydują co jedzą dzieci i dają przykład bo co z tego jak dziecku będę przygotowywać jakieś zdrowe dania a sama będę jadła byle co.
No oczywiście że tak. Tylko popatrzmy też na inną rzecz że jednak my byliśmy wychowywani na domowym jedzeniu, nawet jak chciałoby się zjeść takie świństwo to u mnie w domu było jedno magiczne zdanie - "obiad mamy w domu", i tak mama potrafiła ukrócić wszelkie zapędy do fast foodu. A teraz w większości ludziom gotować się nie chce. Nie jestem też miłośnikiem stania przy garach, ale bardzo dużo się zmieniło od kiedy Anastazja przyszła na świat, oby dwoje z mężem zmieniliśmy swoje żywienie na dobre bo mamy motywacje by jednak dziecku pokazywać coś co jest dobre. Lecz nie powiem, przyjdzie taki moment gdzie dam spróbować tego świńskiego jedzenia tylko po to aby poznała że istnieje też fast food. Bo od ograniczeń nie wychodzi nic dobrego, a przekonałam się o tym doskonale bo walczyłam z zaburzeniami odżywiania i do dziś walczę, i nie chce by moje dziecko było tak jak ja za młodu, a miałam niedowagę, mama mi cudowała z jedzeniem, a w gościach potrafiłam zjeść milion słodyczy bo w domu był zakaz.
 
A to obecnie jeszcze takie coś się praktykuje?😅Zgadzam się, że szkoła obecnie nie powinna tego promować jednak dobrze by bylo gdyby dawali dobry przykład😉.
Chociaż w latach 90 tych jak ja chodziłam do podstawówki cóż to była za atrakcja😄
Ale u nas na całą klasę jedna osoba miała problem z nadwagą a dzisiaj🤔
Z drugiej strony patrząc gdyby dzieci jadły te fastfoody tak jak my kiedyś " tylko na tych wycieczkach szkolnych raz w roku" to w większości nie byłoby problemu.
Fastfoody to jedno, ale ludzie w domach tak jedzą, a to jest podstawa. Jak gotują to jakieś półprodukty, zginęła gdzieś kultura jedzenia, wspólnego i watościowego.
Moja szwagierka (ta od telefonu) nie dawała długo dziecku cukru, jak poszło do przedszkola to zaczęły się urodziny i padła propozycja czy cukierki czy tort (ciasto), tylko ona była za tortem.
Moje sąsiadki posiadające małe dzieci też się ze mnie śmieją, że nie daję soczków i ciasteczek. Chyba rodzice też są winni. Ostatnio w sklepie widziałam otyłe dziecko, matka super laska, biegnie ten mały do pączków z lukrem (takie wióry z biedronki) i prosi "mamusiu ja to muszę zjeść", a ona "to wybierz sobie".
 
Hej dziewczyny wracam 🙂już plan dnia się wyklarował i mogę powiedzieć że mam więcej czasu. Wróciłam do pracy i tylko tyle że czasami przed snem czytałam co napisałyście bo odpisywać nie miał już sił i chęci. Praca potem dom i mała to za dużo jak na mnie😮‍💨 pozatym jesteśmy na takim etapie że mała rano z dziadkami jest grzeczna a jak mama wraca to odpala się dzidzia szatan. Zaczyna pokazywać pazurki zlosci sie jak coś jej się zabierze i zgrzyta przy tym zębami, niby czytałam że to normalne ale i tak ręce opadają. Z postępów mamy pierwsze samodzielne kroczki 🥰przepraszam za nieobecność ale ciężko było wrócić do pracy I przestawić się na inny tryb
 
reklama
Do góry