reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

To prawda. Znam osobiście takie dzieciaki i to w swojej rodzinie gdzie na okrągło ledwo z jednej choroby wyjdą, to drugą łapią. Ale prawda jest taka, w domach nie wietrzone, przegrzewane plus ciągle na antybiotyku, to kiedy te dzieciaki mają być zdrowe i jak?
To dzieci mojej szwagierki. Ciągle chore były. Ciągle je czymś faszeruje witaminki itp. Tylko zaczyna mieć katarek sterydzik jakiś. Masakra. 26 stopni w domu. Jak do nich ide to zawsze cienko ubrana. Ja dzisiaj cały dzień wietrze. Tesciowa jak do mnie przychodzi to kapcie bierze bo mówi że u mnie zimno. Od malego starsza biegała w pampersie albo bodziaku okno otwarte, gole stopy. Nie choruje. Bo choroba nie nazywam kaszlu i kataru. Ma 6 lat i 1 antybiotyk musiała mieć na paciorkowca 4 lata temu. Żadnych nebudzikow ani innych psikadel do nosa. Syrop z cebuli, galganki i inne naturalne produkty. Teraz przyniosła nam covida do domu to ona 2 dni kaszelek katarek, nawet nic jej na to nie dałam. Mam nadzieję, że młodsza będzie też miala taka odporność. Teraz gilun spływa jej i kaszle No to tylko dostaje inhalacje z soli, i odciągania co chwile, żeby nie spływało. Dla mnie serio ważne żeby nie przegrzewać dzieci i spacerować duzo.. Teraz mloda musi siedziec 17 dni w domu dla mnie to idiotyzm... Odporność jej spadnie od samego siedzenia w domu. Takze wychodzimy na balkon 😂
 
reklama
To prawda. Znam osobiście takie dzieciaki i to w swojej rodzinie gdzie na okrągło ledwo z jednej choroby wyjdą, to drugą łapią. Ale prawda jest taka, w domach nie wietrzone, przegrzewane plus ciągle na antybiotyku, to kiedy te dzieciaki mają być zdrowe i jak?
No u mnie nie ma ani przegrzewania, antybiotyk brała dwa razy jak już miała mega zapalenie oskrzeli, w domu praktycznie nie choruje, prawie codziennie jesteśmy na dworzu, wietrzy się często, a jak idzie do przedszkola to zaraz z czymś wraca 🥴🥴😒. Ja naprawdę mam dość, można zwariować. Młoda dostaje tylko tran i żurawinę (już się kończy).

dziewczyny o co kaman🤷🏻‍♀️ Już 3 leginsy wydarte na kolanach???
ratunku bo będę bankrutem😂
Kup łaty i naszyj, nawet ręcznie 😂
Ja nie wiem, co Ty w tych legginsach robisz, że Ci się wycierają 🙈
 
To dzieci mojej szwagierki. Ciągle chore były. Ciągle je czymś faszeruje witaminki itp. Tylko zaczyna mieć katarek sterydzik jakiś. Masakra. 26 stopni w domu. Jak do nich ide to zawsze cienko ubrana. Ja dzisiaj cały dzień wietrze. Tesciowa jak do mnie przychodzi to kapcie bierze bo mówi że u mnie zimno. Od malego starsza biegała w pampersie albo bodziaku okno otwarte, gole stopy. Nie choruje. Bo choroba nie nazywam kaszlu i kataru. Ma 6 lat i 1 antybiotyk musiała mieć na paciorkowca 4 lata temu. Żadnych nebudzikow ani innych psikadel do nosa. Syrop z cebuli, galganki i inne naturalne produkty. Teraz przyniosła nam covida do domu to ona 2 dni kaszelek katarek, nawet nic jej na to nie dałam. Mam nadzieję, że młodsza będzie też miala taka odporność. Teraz gilun spływa jej i kaszle No to tylko dostaje inhalacje z soli, i odciągania co chwile, żeby nie spływało. Dla mnie serio ważne żeby nie przegrzewać dzieci i spacerować duzo.. Teraz mloda musi siedziec 17 dni w domu dla mnie to idiotyzm... Odporność jej spadnie od samego siedzenia w domu. Takze wychodzimy na balkon 😂
No to u nas raz był nebudd z racji strasznego kaszlu i kataru z nosa, podejrzewam ze to był covid I tak samo wyszło w wynikach krwi że przeszła wirusa. Tak jak katar to też jakieś tam zwykle odciąganie. Teściowa i moja mama nie może patrzeć na to ze Nastka ściąga skarpety sobie i chodzi na boso. Ale ja tez jak nigdzie nie wychodzę nie mam skarpet. No i w kuchni to ja mam okno non stop otwarte, zimą zamykam na noc albo jak temp spadnie do -15. A tak wiecznie wietrze, nie lubię mieć zaduchu.
 
Pewnie , że pokażę😁
No ja to łóżko wybieram już jej od października chyba ale było dobrze jak było to się nie kupowało😀
Żeby mi się tapeta w jej pokoju teraz nie znudziła🤣
Te ochraniacze co pokazywałaś też mam zapisane w obserwowanych jak będzie łóżko to zamówię:)
Świetna ta szafa i stoliczek tylko przy temperamencie mojej córki na dzisiaj odpada ta szafa bo wiecznie byłaby pusta bo by tylko z niej ciuchy wywalała a układać musiałaby ja🤣
A myślisz, że mój to inaczej uczę go ale wszystko wymaga czasu ale im szybciej się zacznie tym lepiej potem ciężko wytłumaczyć 3 latkowi po co sprzątać zabawki 🙄 i tak ze wszystkim. Szwagierka 4 dzieci od małego uczyła i widać różnicę wg mojej siostry dzieci serio takie rozpuszczone, że szok nawet talerza do zmywarki nie odłoży.
 
reklama
Nie ubieraj 😂😂 to ja za to bankrutuje z leginsami ale na jej wzrost. 80 za małe już są, ma 86, i nawet już 86 robi się za krótkie w nogawkach, zaczynam zakładanie na 92. 🤦‍♀️
no wcześniej chodził bez jak maty były teraz mu zakładam cienkie na podłogę bo zdjęłam maty ale kurde żeby po jednym dniu do wywalenia i to z h&m masakra🥶

dobrze długie nogi będzie miała do nieba 🥰
 
Do góry