ale siara nic dodać nic ująć mówię o sobieOj takpowiem tak jak czajo - masz tyły okrutne w pracy od 24.11, a Dominik jest rodzaju żeńskiego
A powiedz z kim Dominikę zostawiłaś ? Jak ja się boje żłobka coraz bardziej
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ale siara nic dodać nic ująć mówię o sobieOj takpowiem tak jak czajo - masz tyły okrutne w pracy od 24.11, a Dominik jest rodzaju żeńskiego
Ufff, to nie tylko moja taka przyklejanka...
Czyli zamieniamy się z Milenką na kilka godzin. Nie wiem jak to jest, gdy dziecko robi pa,pa i sobie idzie gdzieś.
To musi być zabawne
Tak chciałabym zrobić roczek, jak wszyscy będą zdrowi to do domu zaproszę, ale nasza rodzina malutka 9 osób to wszyscy, Tatuś jedynak, a moi bracia single.
Melania ma urodziny 27 lutego. Za to w marcu osiemnastka syna I tu już chce poszaleć z imprezą w lokalu.
Mogliśmy zrobić kombo 2 w 1, ale trudno byłoby ustalić wystrój lokalu
Dokładnie tak to wygląda rzucam wszystko i lecę bo nie wiadomo na jaki pomysł wpadnieOj jakby moja tak zrobiła papa i sobie poszła...marzenie...
Pewnie za minutę bym kukała co robi i siedziała przy niej...
No powiem Ci , że wystrój na roczek i 18-ste urodziny połączyć wspólnie...wyzwanie mega
Tym bardziej , że tutaj dochodzi jeszcze konflikt płci
Hehe no to roczek będzie na spokojnie a z 18-stką już poszalejecie
Fajny sobie prezent sprawiliście jak teraz tak o tym myślę...syn wyfruwa a córcia się pojawiłaSuper opcja ale dla mnie już za późno na takie kombinacje bo klimakterium szybciej pewnie mnie dopadnie
Popieram. Mam to samo. Na moich 36 metrach nie widzę tej imprezy to po pierwsze, a po drugie, nie muszę latac, gotować a później sprzątać po wszystkim.Dokładnie tak to wygląda rzucam wszystko i lecę bo nie wiadomo na jaki pomysł wpadnie
Co do roczku , ja chcę w lokalu, nie cierpię przygotowywania a co gorsze sprzątania po takich domowych imprezach impreze po chrzcie też mieliśmy w lokalu i bardzo dobrze to wspominam, wiadomo finansowo więcej wychodzi Ale za ten spokój i porządek w domu jestem w stanie to przeżyć a chce się cieszyć z większą liczbą osób niż tylko my, dziadkowie i chrzestni.
Nie ma co się oszukiwać- my kobiety mamy inne podejście i mamom z pierwszym dzieckiem polecam zrobić taką imprezę (chyba,że definitywnie nie chcecie). Wiadomo, dziecko nie będzie pamiętać, ale przynajmniej wy się spełnicie w takiej roli. Starszaki mieli urodzinki w większym gronie, ale też inny czas był. I na mniejszym metrażu niż mamy teraz, ot taki paradoksNo właśnie sama już nie wiem z jednej strony M ma rację ale z drugiej mam tak jak @czajo już wymyśliłam jaki tort, dekoracje itd chcę małemu zrobić ten roczek ahhh
Domi jest teraz z tatusiem. Od lutego będziemy ją wozić do niani. Zajmowała się też starsza córką więc jest sprawdzona. Żłobek odpada, bo nie możemy sobie pozwolić na siedzenie w domu z chorobami, zbyt odpowiedzialną pracę mam, a i szkoda mi jej zostawiać na tak długo w żłobku (7-16.30). Jak na kilka godzin dziennie, to można spróbowaćale siara nic dodać nic ująć mówię o sobie
A powiedz z kim Dominikę zostawiłaś ? Jak ja się boje żłobka coraz bardziej
No było tak jak się spodziewałam, malutka obudziła się o 5.30 i spała potem przy tatusiu 3x po 5 minutLipaaa, jak tam pierwszy dzień w pracy???? opowiadaj ja byłam dziś na home office, bo mąż pojechał na pogrzeb. Domi, praca (nie na 100% oczywiście), do tego wstawiłam pranie, przygotowałam obiad...matko z córką, nigdy więcej wolę chodzić do biura
Vaness mozes przecież w dniu urodzin małego zrobić torta i spędzić ten dzień tylko we trójkę a jakieś mini przyjęcie zorganizować w weekend... myślę ,że pierwsze urodziny to też Wasze swieto jako rodziców I warto to uczcić w gronie najbliższych ❤No właśnie sama już nie wiem z jednej strony M ma rację ale z drugiej mam tak jak @czajo już wymyśliłam jaki tort, dekoracje itd chcę małemu zrobić ten roczek ahhh
nie dziwię Ci się, też mam opory przed żłobkiem coraz bardziej dzisiaj jestem po kolejnych spotkaniach i to jest jakieś dno powiem jedno w dzisiejszych czasach żłobek może założyć każdyDomi jest teraz z tatusiem. Od lutego będziemy ją wozić do niani. Zajmowała się też starsza córką więc jest sprawdzona. Żłobek odpada, bo nie możemy sobie pozwolić na siedzenie w domu z chorobami, zbyt odpowiedzialną pracę mam, a i szkoda mi jej zostawiać na tak długo w żłobku (7-16.30). Jak na kilka godzin dziennie, to można spróbować
Fajnie, że w pracy Ci dobrze należy się nam chwila relaksuNo było tak jak się spodziewałam, malutka obudziła się o 5.30 i spała potem przy tatusiu 3x po 5 minut
Wracałam z cycem na sygnale i od razu po powrocie mała dostała czego chciała i spała 1.5h
Za to dziś już lepiej, spała do 7 a cycus wjechał o 10.30 i była drzemka.
A w pracy milo mnie przyjęli i powiem Wam, że tam odpoczywam
Vaness mozes przecież w dniu urodzin małego zrobić torta i spędzić ten dzień tylko we trójkę a jakieś mini przyjęcie zorganizować w weekend... myślę ,że pierwsze urodziny to też Wasze swieto jako rodziców I warto to uczcić w gronie najbliższych ❤
nie dziwię Ci się, też mam opory przed żłobkiem coraz bardziej dzisiaj jestem po kolejnych spotkaniach i to jest jakieś dno powiem jedno w dzisiejszych czasach żłobek może założyć każdy
Macie zatem luksus u nad nie ma icki żeby którekolwiek dłużej zostało
Chyba skorzystam z opcji Teściowej ale mega się boję że skończy się na noże więc może lepiej nie zaczynać. No i ona jest sędziwego wieku 74l. Druga strona medalu to moja mama która też by chętnie była z wnukiem ale mieszka daleko i jedna zazdrosna o drugą
Tak, ja mam tak samo Nelka wszędzie za mną raczkuje, sama na macie się nie zabawi, muszę z nią siedzieć i wtedy się bawi jak tylko wstanę z maty i pójdę gdzie na chwilę to od razu przerywa zabawę i idzie za mną Jak usiądę na chwilę na kanapę to od razu przy moich nogach jest i się wspina po mnie jest bardzo za mną, nawet jak tatuś nawi się z nią na macie a ja na kanapie siedzę w tym czasie to ona nie pobawi się z nim tylko od razu raczkuje do mnie, bo ona po prostu lubi być przy mnie Jak ona mnie tylko zobaczy to tak się uśmiecha i cieszy, że aż moje serce się raduje, że jestem dla kogoś tam bardzo ważnaDziewczyny, Melania przegina. Małpka z niej się zrobiła, malpka- przyklejka.
Czy któraś tak też ma? No ruszyć się bez niej nie mogę Liczę, że to chwilowe.
Tu pomaga obierac ziemniaka.
Doświadczyliśmy braków towarowych na rynku.
Chcieliśmy kupić drugie krzesełko do karmienia. W IKEI są tylko siedziska i tacki.
Już od początku grudnia tak jest. Podobno dostawa nóżek będzie w lutym. Pan zasugerował, aby kupić to siedzisko, bo może w lutym tych siedzisk nie będzie.
I w Gdańsku i w Bydgoszczy taka sytuacja.
Oj, OLX zwiększy obroty