reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Ja też mam nadzieję , że niebawem to minie ale jak patrzę na te plecy mojej dzieciny to w kółko coś nowego wychodzi...:oops:
Ja pamiętam , że na mnie super działał zyrtec...muszę chyba sobie teleporadę umówić i poprosić o receptę na zyrtec dla Igi:)

Kurczę współczuję bardzo...oby jak już wszyscy macie go przejść zakończyło się bez uszczerbku na zdrowiu...współczuję tylko tego siedzenia w domu...3majcie się🤗

Pewnie , że robię...tylko myślałam że będzie to mała impreza a już mi 20 osób się nazbierało i na samą myśl mi się odechciewa🤣
Chcę w domu tylko nie wiem czy wyrobię się z przygotowaniami bo jeśli będzie tak jak teraz "mamoza" na maksa to może być ciężko:oops:

I właśnie @MamM jeszcze dwa dni temu Ci pisałam , że łazi za mną tylko czasami tak dzisiaj była moim cieniem....i jak tylko zniknęłam jej z pola widzenia to było "mamamama" i przychodziła mi pod nogi
:oops:I zastanawia mnie jedno...jak bawi się w najlepsze to sobie "tatata" gada...a jak wkurw to "mamam"...hehe chyba działam jej na nerwy...żarcik🤣
To u mas z plecami jest ok ale nogi co jakiś czas drapie ,cieszę się że to nie lato bo teraz nie ma tak dostępu bo jednak ubranie zasłania no ale ta głowa to i tak był najgorsza.
 
fajnie wygląda i cena przystępna 👍 akurat ten look air ma koła pompowane a ja chciałabym żelowe/piankowe i jego starszy model ma takie, jeszcze model coco jest ok.
Coco fajniej się składa, mieliśmy z mężem dylemat który wybrać i później w domu myślałam że może ten Coco jednak. Ale stwierdzam że lepiej Look Air mi się mieści w bagażnik.
 
My też robimy tylko dla najbliższych, ale samo to powoduje, że impreza będzie na 20 osób, bo mąż ma wieeeeele rodzeństwa, a i każdy ma już parę, a nawet dzieci. Jak sobie pomyśle, to juz mi sie odechciewa...
Nie bój się, u mnie też pewnie najbliższej rodziny będzie z 20 🙄 A też tak robimy. Jedynym wyjątkiem będzie moja przyjaciółka z synkiem, bo to mój chrześniak i chciałam ich zaprosić.
 
Ja mam covida, on nie. Zgodnie z przepisami mimo szczepienia jest się na kwarantannie, chyba, że zrobisz test pcr i będzie negatywny minimum dzień po pozytywnym teście osoby na izolacji (bzdura, bo można przecież się później zarazić). Jemu wyszedł negatywny, więc normalnie wychodzi, no i skoro chorował to już się nie zarazi ode mnie (to on mnie zaraził).
Oczywiście przepis nie obowiązuje osób niezaszczepionych.
Plus pracuje w pogotowiu jako informatyk i ma tam dostęp do testów antygenowych, więc robi w pracy codziennie.


Nie robię, tylko w naszym gronie małego torcika zrobię. Żadnych imprez nie planuję
 
Ja też mam nadzieję , że niebawem to minie ale jak patrzę na te plecy mojej dzieciny to w kółko coś nowego wychodzi...:oops:
Ja pamiętam , że na mnie super działał zyrtec...muszę chyba sobie teleporadę umówić i poprosić o receptę na zyrtec dla Igi:)

Kurczę współczuję bardzo...oby jak już wszyscy macie go przejść zakończyło się bez uszczerbku na zdrowiu...współczuję tylko tego siedzenia w domu...3majcie się🤗

Pewnie , że robię...tylko myślałam że będzie to mała impreza a już mi 20 osób się nazbierało i na samą myśl mi się odechciewa🤣
Chcę w domu tylko nie wiem czy wyrobię się z przygotowaniami bo jeśli będzie tak jak teraz "mamoza" na maksa to może być ciężko:oops:

I właśnie @MamM jeszcze dwa dni temu Ci pisałam , że łazi za mną tylko czasami tak dzisiaj była moim cieniem....i jak tylko zniknęłam jej z pola widzenia to było "mamamama" i przychodziła mi pod nogi
:oops:I zastanawia mnie jedno...jak bawi się w najlepsze to sobie "tatata" gada...a jak wkurw to "mamam"...hehe chyba działam jej na nerwy...żarcik🤣
Ufff, to nie tylko moja taka przyklejanka...
Czyli zamieniamy się z Milenką na kilka godzin. Nie wiem jak to jest, gdy dziecko robi pa,pa i sobie idzie gdzieś.
To musi być zabawne 🙂

Tak chciałabym zrobić roczek, jak wszyscy będą zdrowi to do domu zaproszę, ale nasza rodzina malutka 9 osób to wszyscy, Tatuś jedynak, a moi bracia single.
Melania ma urodziny 27 lutego. Za to w marcu osiemnastka syna I tu już chce poszaleć z imprezą w lokalu.
Mogliśmy zrobić kombo 2 w 1, ale trudno byłoby ustalić wystrój lokalu 😂
 
reklama
Moja niczym sama nie chce jeść. Pokazuję, daję do ręki, chcę ją złapać za rączkę żeby jej nałożyć i żeby się sama nauczyła, ale natychmiast wypuszcza łyżkę i wrzeszczy jakby ją kto ze skóry obdzierał 😱😱

Miałam nadzieję na spokój, a tu młoda z gorączką więc pewnie covid. Ja zwariuję tyle czasu w domu 🤬🤬🤬
Marcysi zacznie przechodzić to pewnie Dobruśka złapie i tak dwa miesiące przesiedziny w chacie 🤬🤬

Oj, zdrówka dla was!
Pamietam jak siedzialam na izolacji w ciąży z 1.5 rocznym dzieckiem, nie wyobrazam sobie tego teraz z dwojka 😶 współczuję!!!

No właśnie sama już nie wiem z jednej strony M ma rację ale z drugiej mam tak jak @czajo już wymyśliłam jaki tort, dekoracje itd chcę małemu zrobić ten roczek😝 ahhh 💔

Roczek mojej starszej wypadł idealnie w tym pierwszym wielkim lockdownie... Zrobiliśmy imprezę online, wiec wszyscy widzieli moje dekoracje, tort i jak corka zaczela go jesc palcami jak jeszcze wszyscy spiewali sto lat😉
 
Do góry