reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Cześć dziewczyny. Jestem i ja. Już tyle razy się zbierałam, ale zawsze coś. Jestem z Olsztyna, Remka urodziłam 6 marca. 3800, 56 cm, po 36 godzinach poród zakończony cesarką, do tego Covid, brak siły, morze łez i 2 tygodnie na oddziale covidowym, bez dziecka, bo byłam taka słaba. Karmienie kpi🙈 do teraz. Przez 4 miesiące było mi strasznie ciężko z powodu powikłań, sposobu karmienia i takie tam. Tylko to forum trzymało mnie w ryzach. Dało bardzo dużo siły, rozwiewało wątpliwości, serio zawsze patrzyłam z rezerwą na tego typu aktywności internetowe, ale słowo daję nie wiem gdzie bym była teraz, gdyby nie Wy.
Super, miło Cię poznać 😊 Ale przeżycia po porodzie 😱 Nie widzieć swojego maleństwa 2 tyg to horror... 😓😭
Cieszymy się, że byłyśmy wsparciem i otuchą dla Ciebie w gorsze dni 😊
 
reklama
Przepraszam z góry, ale muszę obczaić jak i co działa.
Oj trafił mi się egzemplarz. Już w brzuchu był bardzo aktywny, ale tego się nie spodziewałam. Dzisiaj zrobił z 5 kroków samodzielnie. Dodam, że nie pomagam mu w żaden sposób. Bardzo mnie stresował jego szybki rozwój, ale widzę że jest dobrze, więc niech się dzieje. 😉. Jest fajnym dzieckiem, dużo bawi się sam, więc udaje mi się coś zrobić w domu. Jezeli chodzi o jedzenie to od początku blw.
Noce, no cóż budzi się 3, a wczoraj chyba z 7 razy.😓
Dodam, że mam 39 lat i jest to moje pierwsze dziecko. Oprócz tego mam jeszcze dużego psa i 2 koty.
O jaki śliczny chłopczyk 🥰
No i Wow, że już sam chodzi, szok 😱
 
Dostałam też od Fizjo namiary na do dwóch neurologopedow, bo mówiłam jej o tym jedzeniu kawałków itp i ona powiedziała właśnie, że Nela bardzo dużo się ślini, że już od początku dużo się śliniła nawet jak na wychodzące zęby. To fakt, zaczęła się mocno ślinić mając 2 miesiące, a pierwsze zęby wyszły dopiero jak miała 6,5 miesiąca. I mówi, że to też może być przez wysoki wyprost, że często patrzy do góry, że ten mięsień krótszy ją ciągnie przez co widać, że lewy policzek ma ciutke mniejszy niż prawy. No i przez to właśnie może mieć problemy z mieleniem jedzenia językiem i dlatego jak jej za głęboko wejdzie to ma odruchy wymiotne. Także jak widać wiele rzeczy może być powiązanych ze sobą.
 
Dostałam też od Fizjo namiary na do dwóch neurologopedow, bo mówiłam jej o tym jedzeniu kawałków itp i ona powiedziała właśnie, że Nela bardzo dużo się ślini, że już od początku dużo się śliniła nawet jak na wychodzące zęby. To fakt, zaczęła się mocno ślinić mając 2 miesiące, a pierwsze zęby wyszły dopiero jak miała 6,5 miesiąca. I mówi, że to też może być przez wysoki wyprost, że często patrzy do góry, że ten mięsień krótszy ją ciągnie przez co widać, że lewy policzek ma ciutke mniejszy niż prawy. No i przez to właśnie może mieć problemy z mieleniem jedzenia językiem i dlatego jak jej za głęboko wejdzie to ma odruchy wymiotne. Także jak widać wiele rzeczy może być powiązanych ze sobą.
U nas właśnie fizjoterapeuta wysłała nas do neurologopedy, tego samego dnia nas umówiła bo współpracowały razem. Nastka miała problem że język miała wywalony na wierzch, nie domykała wgl buzi nawet podczas snu, to fizjo dopatrzyła się skróconego wędzidełka, a neurologopeda potwierdziła wszystko i ruszyła lawina. Teraz dałaś mi do myślenia czy umówić się na kontrolę do fizjo, bo są rzeczy które mnie martwią nadal.
 
O jaki śliczny chłopczyk 🥰
No i Wow, że już sam chodzi, szok 😱
Może to wynik życia ze zwierzętami. Ulżyło mi,że nie stało się to wcześniej, potem przeczytałam, że Lipaa zaczęła chodzić w 9 miesiącu. Poza tym my przez całe wakacje pluskaliśmy się w jeziorach, jak to wszyscy na Warmii. Na zdjęciu ma 3.5 miesiąca. Woda też pozytywnie wpływa na rozwój.
 

Załączniki

  • 20211214_230327.jpg
    20211214_230327.jpg
    137,4 KB · Wyświetleń: 67
U nas właśnie fizjoterapeuta wysłała nas do neurologopedy, tego samego dnia nas umówiła bo współpracowały razem. Nastka miała problem że język miała wywalony na wierzch, nie domykała wgl buzi nawet podczas snu, to fizjo dopatrzyła się skróconego wędzidełka, a neurologopeda potwierdziła wszystko i ruszyła lawina. Teraz dałaś mi do myślenia czy umówić się na kontrolę do fizjo, bo są rzeczy które mnie martwią nadal.
No Nelka często też ma otwarta buzie, ale spokojnie też ma ją zamknięta i w nocy też ma zamknięta. Ale i tak umowie ją do neurologopedy, bo ona górne wędzidełko ma na rowno z dziąsłami i chciałabym by zobaczyła co i jak.
Ja bym na Twoim miejscu poszła, bo Nastka też miała asymetrie. A jak teraz ruchliwa się stała to niech zobaczy czy jest ok wszystko czy trzeba popracować nad czymś.
A kiedy ostatnio byłyście u fizjo?
 
Dostałam też od Fizjo namiary na do dwóch neurologopedow, bo mówiłam jej o tym jedzeniu kawałków itp i ona powiedziała właśnie, że Nela bardzo dużo się ślini, że już od początku dużo się śliniła nawet jak na wychodzące zęby. To fakt, zaczęła się mocno ślinić mając 2 miesiące, a pierwsze zęby wyszły dopiero jak miała 6,5 miesiąca. I mówi, że to też może być przez wysoki wyprost, że często patrzy do góry, że ten mięsień krótszy ją ciągnie przez co widać, że lewy policzek ma ciutke mniejszy niż prawy. No i przez to właśnie może mieć problemy z mieleniem jedzenia językiem i dlatego jak jej za głęboko wejdzie to ma odruchy wymiotne. Także jak widać wiele rzeczy może być powiązanych ze sobą.
Bardzo ciekawe to wszystko co opisałaś.
Oczywiście przejrzałam sobie wszystkie filmiki i fotki pod kątem Twojego opisu.
Moja przybierała chyba wszystkie możliwe siady i klęki, nie ma jednego dominującego.
My ją nosimy w nosidełku, w bioderkach coś mogłoby się od tego podziać, przenoszę ją po domu na biodrze moim, prawym praktycznie tylko. Tu też już wymuszam jej asymetryczną pozycję.
Teraz czworakuje dużo sama, ona przychodzi na zawołanie, bo woli być blisko, nawet często za nogawkę mnie trzyma i się bawi, już jej aż tyle po mieszkaniu nie muszę nosić.
Mam nadzieję, że dużo nie popsułam.

Wytrwałości życzę w ćwiczeniu, będzie lepiej, na pewno 🤗
 
Może to wynik życia ze zwierzętami. Ulżyło mi,że nie stało się to wcześniej, potem przeczytałam, że Lipaa zaczęła chodzić w 9 miesiącu. Poza tym my przez całe wakacje pluskaliśmy się w jeziorach, jak to wszyscy na Warmii. Na zdjęciu ma 3.5 miesiąca. Woda też pozytywnie wpływa na rozwój.
Rewelacja! Widać, że silny chłopczyk.
Witajcie w naszym gronie 🤗
 
U nas właśnie fizjoterapeuta wysłała nas do neurologopedy, tego samego dnia nas umówiła bo współpracowały razem. Nastka miała problem że język miała wywalony na wierzch, nie domykała wgl buzi nawet podczas snu, to fizjo dopatrzyła się skróconego wędzidełka, a neurologopeda potwierdziła wszystko i ruszyła lawina. Teraz dałaś mi do myślenia czy umówić się na kontrolę do fizjo, bo są rzeczy które mnie martwią nadal.
Mary, a co Ciebie martwi u Nastki?
 
reklama
No Nelka często też ma otwarta buzie, ale spokojnie też ma ją zamknięta i w nocy też ma zamknięta. Ale i tak umowie ją do neurologopedy, bo ona górne wędzidełko ma na rowno z dziąsłami i chciałabym by zobaczyła co i jak.
Ja bym na Twoim miejscu poszła, bo Nastka też miała asymetrie. A jak teraz ruchliwa się stała to niech zobaczy czy jest ok wszystko czy trzeba popracować nad czymś.
A kiedy ostatnio byłyście u fizjo?
Ostatni raz chyba to był październik, więc już trochę czasu temu. Faktycznie, lepiej ją umowie na przegląd.
 
Do góry