My planujemy na Wigili zaprosić MikołajaA czy wy mieliście przebieranego Mikołaja?![]()


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
My planujemy na Wigili zaprosić MikołajaA czy wy mieliście przebieranego Mikołaja?![]()
Mamy takie same puzzleJa zaryzykowalam z Mikołajem![]()
O rany to współczujęDziś miałam podobny dzień, tylko mama tulić, po mamie się wspinać, mama zabaw.
I przez godzine musiałam zostawić ją w kojcu samą gdzie już miała swoje humory, ponieważ od 4 dni nie sprzątałam mieszkania prócz umycia podłogi i wymiany naczyń w zmywarce, zrobił nam się bałagan. Pod koniec już Anastazja marudziła i mnie wołała, ale niestety mąż w pracy a goście mieli przyjechać więc musiałam niestety zacisnąć zęby. W aucie jak dziś też z nią jechałam to krzyk bo ciemno i nic nie widać, przez 10km niestety również musiałam zacisnąć zęby, bo wiem że najlepiej się do niej nie odzywać w tej sytuacji by nie pogorszyć czasem.
Będę musiała coś zrobić bo akurat w corsie z tyłu światła brakO rany to współczujęja na szczęście nie muszę go zostawiać bo M pracuje za ścianą dlatego mega Ci współczuję bo wiem że serducho w środku pęka
dzisiaj miałam taki moment w nocy że ja go odkładam położyłam się 5 min i płacz no to mówię nie wstaję to jeszcze Głośniej jakbym na głos to powiedziałaale wstałam, potem zdążyłam przysnąć i budzę się łapie za kołdrę żeby mały nie spadł ale zdaje sobie sprawę że przecież z nami nie śpi zasypiam po czym mały znowu się budzi i tak całą noc dzisiaj - no istny koszmar nie wiem co się ze mną dzieje
może też jakiś skok przechodzę
PS mój w aucie też odpada ale jak jadę z nim sama wieczorem to zawsze biorę króliczka Alilo który mu świeci a przy okazji rozrywka i gryzak bo za uszy ja gryziew ostateczności zapalam z tyłu światło może też spróbuj jakąś ulubiona zabawkę z lampką.
No tak, u mnie jeszcze jest ten cycek na uspokojeniem, a u Ciebie na butli, no ale moja też jest antysmoczkowa, a to dużo utrudnia. Wolałabym oduczać smoczka a żeby można było w nocy jej podać albo na drzemkach przy usypianiu pomogłoby to dużo.No to jest nadzieja , że przejdzie...tylko , że ja w gorszej sytuacji bo mojej butelki nie będę non stop podawać a ona nie smoczkowa więc chyba muszę uzbroić się w cierpliwość...![]()
A u nas nie było tradycji z butami, tylko prostu mikołaj przychodził do domy z workiem z prezentami.U nas taka sama tradycja, buty się wieczorem pucuje aby rano już były w nich prezenty![]()
No właśnie to samo pomyślałam, bardzo podobne@MamM one są tak podobne z Melanią, jak siostry ❤
Hehe, macie rację.@MamM one są tak podobne z Melanią, jak siostry ❤
Patii26, Twój opis usypiania Nelki bardzo pasuje do naszego usypiania.No tak, u mnie jeszcze jest ten cycek na uspokojeniem, a u Ciebie na butli, no ale moja też jest antysmoczkowa, a to dużo utrudnia. Wolałabym oduczać smoczka a żeby można było w nocy jej podać albo na drzemkach przy usypianiu pomogłoby to dużo.
A z tym czy gorzej no to każda strona ma swój minus. Ty musisz wstawać z łóżka i bujać małą a ja leżę odwrócona do małej całą noc i wisi mi na cycku, rano wstaje cała poskładana
A u nas nie było tradycji z butami, tylko prostu mikołaj przychodził do domy z workiem z prezentami.
No właśnie to samo pomyślałam, bardzo podobne![]()
Patii26, Twój opis usypiania Nelki bardzo pasuje do naszego usypiania.
Melania budzi się w nocy bardzo często, a teraz jeszcze częściej, u nas cycu jeszcze działa, mała się nie wybudza do trzeźwości i posypia z sutkiem w ustach.
Gdyby jednak to nie działało jestem pewna, że nasze nocne usypianie trwałoby godzinami z wielkim krzykiem.
Nigdy jeszcze nie zasnęła na noc sama, nigdy w nocy nie zasnęła na samo lulanie i noszenie. Mam teraz łatwiej niż Wy, ale podejrzewam, że armagedon dopiero nas czeka, gdy przestanę karmić.
Czyli właściwie już niedługo![]()
Ależ skądHehe, macie rację.
Lili szczuplejsza, ale też taka okrągła główka.
I LipcowaLi mam hit, Wasza córka jest podobna do mnie, gdy byłam malutka
Żarcik oczywiście, mam nadzieję, że Cię nie uraziłam![]()
Siostra pisała że z actionMojej mógł by tylko rózgę przynieść więc odpuściłam
Żarcik oczywiście...
O jaaa ale cudnie wyglądała
A co to ma za puzzle, układankę na pierwszym foto?