reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Robię, ale tylko w sumie dlatego, że robię starszym dziewczynkom i wiem, że Dobrusia by pytała, dlaczego Marcysia nie dostała, przecież była grzeczna. Ale u nas na Mikołaja daje się drobiazgi, zazwyczaj słodycze, ewentualnie jakaś pierdoła (Dobrusia dostanie pop-it jedborożca). Dla Marcysi mam książeczkę.
u nas też słodycze, zawsze tak było i pamiętam, że nie raz nie dwa tłumaczyłam, że Mikołaj jak zostawia coś pod poduszką to na pewno przyniesie im dużo prezentów pod choinkę :) hahahaha a dziś syn przy obiedzie z pretensjami dlaczego Milena dostała czekoladę a on nie. a ja pytam, czy na pewno zajrzałeś pod poduszkę ???;););) pewnie, że nie, bo po co się wysilać:D:D:D
 
U mnie nie bylo jakichs tradycji zwiazanych z mikolajem, ale mam tate-śmieszka i zawsze mowil mi, ze co prawda nie mamy kominka, zeby mikolaj przyszedl tak jak na filmach, ale wchodzi wentylacją w lazience 😂 nawet specjalnie dzien przed mikolajkami uchylał klapke wentylacji i mowil, ze gotowe, ze teraz moze przyjsc 😂 ostatniego roku kiedy pisalam list (choc juz nie wierzylam ale wstydzilam sie powiedziec rodzicom 🤦‍♀️) zawiesił na klapce oderwany kawalek czerwonego polaru i probowal mnie przekonac, ze Mikolaj rozdarls obie spodnie na tylku, bo gruby jest, a wentylacja waska 😂
 
czytam Was ale na pisanie brak już czasu ☹️ u nas noc znowu tragiczna do 23 spoko potem kosmos co chwila pobudka, na ręce odłożenie to darcie dosłownie 🙄
wstaliśmy o 5.40 pierwsza drzemka 13 i potem długo nic teraz właściwie spanie g.19.55 zasnął po kąpieli i mleczku 😬
jestem padnięta, M tak samo
do tego u nas jest tak że jak M kończy pracę to mały już czeka w blokach startowych i do mnie nie przyjdzie ale jak tylko zniknę to już mnie szuka 🙃 ale bawi się po 17 tylko z M i nie ma szans żeby robił coś innego bo ten zaraz stoi i zwis o nogi i błaga 😯
nie wiem co my robimy źle 🤔??
z drugiej strony czasem ma tak że podejdzie wystawi ręce i się w tuli jak koala i jeszcze powie mama to już zmęczenie mi odchodzi🤗😍

co do zębów u nad była prawie 40 przy jedynkach byłam na dyżurze wtedy z nim i mówili że nie możliwe że przez zęby ale nic innego też mu nie było ani gardło, ani uszy, nawet usg brzucha miał robione więc na bank to 🤪
 
@Patii26 jak choinką? moja dzisiaj rozebrana☹️
ale dzisiaj już kleje na ścianie szablon i będzie taka nie się do pracy bo jeszcze dużo mi zostało 🙄😂
E1B2C6CF-777E-4EFC-8F14-56E81C9D4DCB.jpeg
 
Niee, jeszcze chyba za małe dzieciaczki, mogłyby się wystarszyc. W przyszłym roku też jeszcze może to być ryzyko, żeby urazy nie dostały po zobaczeniu Mikołaja i potem problem będzie przez kolejne lata 😝
omg przypomniałam sobie jedną rodzinną wigilię 🙈🙈🙈🙈 chyba z 20 osób było wtedy i jeden wujek przebrał się za Mikołaja, miał taką straszną maskę na twarzy (chyba po to, żeby jego córki go nie poznały), że jak wszedł to te 2 moje kuzynki (córki Mikołaja) w pisk i płacz, a ja z siostrą z nimi, i pod stół z płaczem. rodzice w szoku, namawiali nas, żeby wyjść, że to Mikołaj hahahahhaha ale był ubaw 🤣🤣🤣🤣 miałyśmy z siostrą jakoś 6-7 lat,
 
reklama
czytam Was ale na pisanie brak już czasu ☹️ u nas noc znowu tragiczna do 23 spoko potem kosmos co chwila pobudka, na ręce odłożenie to darcie dosłownie 🙄
wstaliśmy o 5.40 pierwsza drzemka 13 i potem długo nic teraz właściwie spanie g.19.55 zasnął po kąpieli i mleczku 😬
jestem padnięta, M tak samo
do tego u nas jest tak że jak M kończy pracę to mały już czeka w blokach startowych i do mnie nie przyjdzie ale jak tylko zniknę to już mnie szuka 🙃 ale bawi się po 17 tylko z M i nie ma szans żeby robił coś innego bo ten zaraz stoi i zwis o nogi i błaga 😯
nie wiem co my robimy źle 🤔??
z drugiej strony czasem ma tak że podejdzie wystawi ręce i się w tuli jak koala i jeszcze powie mama to już zmęczenie mi odchodzi🤗😍

co do zębów u nad była prawie 40 przy jedynkach byłam na dyżurze wtedy z nim i mówili że nie możliwe że przez zęby ale nic innego też mu nie było ani gardło, ani uszy, nawet usg brzucha miał robione więc na bank to 🤪

Dziś miałam podobny dzień, tylko mama tulić, po mamie się wspinać, mama zabaw.
I przez godzine musiałam zostawić ją w kojcu samą gdzie już miała swoje humory, ponieważ od 4 dni nie sprzątałam mieszkania prócz umycia podłogi i wymiany naczyń w zmywarce, zrobił nam się bałagan. Pod koniec już Anastazja marudziła i mnie wołała, ale niestety mąż w pracy a goście mieli przyjechać więc musiałam niestety zacisnąć zęby. W aucie jak dziś też z nią jechałam to krzyk bo ciemno i nic nie widać, przez 10km niestety również musiałam zacisnąć zęby, bo wiem że najlepiej się do niej nie odzywać w tej sytuacji by nie pogorszyć czasem.
 
Do góry