Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Pewnie , że czytamyI fajnie na dodatek się czyta więc śmiało....pisz ile wlezie
Czytam, nie jest to spam
Zauważyłam, że Ty tak zawsze ciekawie i zabawnie piszeszZacznij książki pisać, to modne teraz i myślę, że masz szansę na sukces albo chociaż jakieś felietony do gazety
Czytam ja i rozpisuj się ze swoim spamem, bo masz fajny styl pisania
Czytamy
Ja Ci absolutnie wierzę tak się śmieje, koleżanka ma syna też takiego wymagającego a z wyglądu aniołek o blond loczkachHehe uwierz mi czasami tak daję w pizdę że nie spodziewałam się , że aż tak można
Ale życie w kółko zaskakuje więc liczę teraz , że zaskoczy mnie pozytywnie
Też mi się wydawało, że moje dziecko to takie super odporne , do tej pory spacery przebywanie na świeżym powietrzu , nie przegrzewanie itp. A tu nagle ni z tego ni z owego z dzieckiem coś zaczyna się dziać i pomimo tego że wydaje Ci się, że szybko reagujesz to i tak nie wiele możesz zrobić, kończy się antybiotykiem ale w sumie dobrze ,że nie w szpitalu więc nie ma co narzekaćnas na szczęście też omija póki co i niech tak zostaniebo włos na głowie mi się jeży jak czytam co maluszki tutaj przechodzą
my to nawet zero kataru przy ząbkowaniu
edit mój non stop chodzi po domu w samym bodziaku
PS moje jedyne zmartwienie to gula po szczepieniu na udzie ta cholerna soda nie pomagama czerwone opuchnięte i guzek
No nas narazie też wszystkie choróbska omijają.. Wiem że to nieuniknione i kiedyś pojawi się jakaś choroba ale oby jak najpóźniej i jak najrzadziej...Też mi się wydawało, że moje dziecko to takie super odporne , do tej pory spacery przebywanie na świeżym powietrzu , nie przegrzewanie itp. A tu nagle ni z tego ni z owego z dzieckiem coś zaczyna się dziać i pomimo tego że wydaje Ci się, że szybko reagujesz to i tak nie wiele możesz zrobić, kończy się antybiotykiem ale w sumie dobrze ,że nie w szpitalu więc nie ma co narzekać
A ja znów nie widzę, bo chyba zdjatko usunęłaśNasza zaległa sesja na 8 miesięcy
Ale super duży chłopakA to nasza sesja.. Oczywiście była robiona 2 dni po czasie
My robiłyśmy w tym samym dniu, ale jeszcze muszę wybrać, bo mam ich chyba ponad 100 
U nas w nocy to nawet koło 16Druga nocka po antybiotyku i od 20 śpi jak suseł i chrapieale te 20 stopni w pokoju to zimno jak dla mnie ale malutka ma ciepłe rączki więc chyba jej dobrze
poec włącza się o 5, więc o 7 jest już koło 18, a w dzień około 20, ale my tak mamy ciągle, moja mama jak jesteśmy to pali w piecu tak, że jest 24, ja umieram Oj przy 16 to mi by było zimnoU nas w nocy to nawet koło 16
Ale jak tam nauczeni jesteście to dla Was to temp komfortowaJa też jak to mówi mój mąż bo on z tych ciepłolubnych , że miałam "zimny wychów" ale od jakiegoś czasu 20-21 to dla mnie komfort...kiedyś było to 18-19....ale to chyba tak z wiekiem , że im starszy człowiek tym więcej ciepła potrzebuje
