reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Pocieszyłaś mnie z tym spaniem Patii.
Moja starsza prawie o miesiąc , a rozszerzanie idzie nam jak Tobie.
Plus szukanie potencjalnych alergenów pokarmowych.
Z tego powodu wstrzymam się jeszcze z kaszkami mlecznymi.
Oj z tym alergenami to jest masakra!
Moja dzisiaj całe nogi z tyłu zdrapane i całe w plamach czerwonych a była dosłownie ok 30 min bez spodenek bo wietrzyłyśmy dupkę i tak musiały ją swędzieć a że siedział z nią tatuś to ogarnął to jak już cała zdrapana była:oops:
Niedługo Nelcia na pewno ogarnie temat 🙂 Mój młody je co prawda grudkowate jedzenie. Jak słoiczki to kupuję po 8 mcu a jak gotuję to widelcem rozgniatam aby było sporo kawałeczków i niedługo planuję mu jakieś warzywka dać w całości. Banana wsuwa rozgniecionego a jabłko tarkowane. Także pomalutku do skutku 😁
Moja też je oczywiście jak w ogóle chce jeść to też grudkowate ale kawałka całego to bałabym się jej dać bo pewnie całego próbowałaby wsadzić od razu do buzi:oops:No chyba , że się mylę...muszę się kiedyś odważyć a nuż mnie córcia zaskoczy:)
oj, to chyba przeoczyłam ten wpis...sorki 8-)
Heheh bo mówiłam do męża a nie na forum
🤣
 
A dzisiaj byłyśmy na drugiej dawce bexero:)
Jak na razie żadnych dolegliwości bólowych nie zaobserwowałam co mnie bardzo cieszy:)
Iga ma 73 cm i waga 7400 g...w domu mi waga pokazuje więcej i tego się trzymam bo wiadomo jak wygląda pomiar w przychodniach:)
Użyłam po raz pierwszy tych plasterków emla i powiem Wam ,że moment wkłucia w ogóle nie bolesny...później zapłakała bo przy rozchodzeniu szczepionki pod skórą jest bolesne a przed tym plastry nie chronią.
 
Jasiek też zawsze musi mieć kaszke z jakimś owocem. Zjada 200 ml plus np. Pół banana ewentualnie jakiś mus owocowy
łoł...200ml to niezła ilość. moja tak jak u czajo, zje 60ml, chociaż przez ostatni tydzień robiłam 90ml i prawie wszystko zjadała, ale to wtedy jak miała długą przerwę między posiłkami, tak z 3h. zauważyłam, że jak przerwy są krótsze to niechętnie je i mało
 
Nie byłam. Na razie czekam, bo myślę, że to raczej kwestia czasu 🙂
U nas jest dokładnie tak samo, też ma odruch wymiotny nawet na grudki, a między naszymi dziećmi jest chyba 2-3 dni różnicy? Emilka jest z 29. Myślę że nie są gotowe po prostu i musimy cierpliwie czekać, w końcu usiądą do tego schabowego :)
 
Dokładnie, pewnie musi się ze wszystkim oswoić 😊
Też tak myślę, jedne dzieci potrzebują mniej czasu, jedne więcej 😉
Pocieszyłaś mnie z tym spaniem Patii.
Moja starsza prawie o miesiąc , a rozszerzanie idzie nam jak Tobie.
Plus szukanie potencjalnych alergenów pokarmowych.
Z tego powodu wstrzymam się jeszcze z kaszkami mlecznymi.
No ja sobie mówię, że każdy gorszy dzień czy noc minie i nastaną lepsze noce i wieczory. I faktycznie tak jest. Miesiąc temu to miała tydzień taki, że nocki były dla mnie okropne.. Cała noc na cycku, w jednej pozycji, na jednym boku, rano wstawałam z takim bólem kręgosłupa, że umierałam... Wieczory to jak zasnela o 20 to się budziła co 15-20 minut z płaczem aż do 23 . Musiałam tulić, bujać no i nawet cycka nie chciała tylko właśnie na ręce i bliskość, a w nocy to cycek i tulenie się do niego. Po tygodniu jak ręką odciął, zasypiała o 20 i wieczorem ani razu się nie obudziła, dopiero o 1 w nocy wleciał cycek i dalej spanie 😁 jedynie nad ranem ok. 5 zawsze cycek, bo już tak nie spokojnie śpi.
Niedługo Nelcia na pewno ogarnie temat 🙂 Mój młody je co prawda grudkowate jedzenie. Jak słoiczki to kupuję po 8 mcu a jak gotuję to widelcem rozgniatam aby było sporo kawałeczków i niedługo planuję mu jakieś warzywka dać w całości. Banana wsuwa rozgniecionego a jabłko tarkowane. Także pomalutku do skutku 😁
No mam nadzieje, ze tez zacznie nie długo jeść coś grudkowatego, bo na razie nawet banana nie chde rozgniecionego 😝
 
U nas jest dokładnie tak samo, też ma odruch wymiotny nawet na grudki, a między naszymi dziećmi jest chyba 2-3 dni różnicy? Emilka jest z 29. Myślę że nie są gotowe po prostu i musimy cierpliwie czekać, w końcu usiądą do tego schabowego :)
O to pocieszyłaś mnie, że nie tylko Nela tak ma. Tak, między nimi 4 dni, Nelka z 25.03 🙂 Musimy po prostu poczekać i tyle 😉 hahahaha, dokładnie, jeszcze będą pałaszować schaba 😂
 
A dzisiaj byłyśmy na drugiej dawce bexero:)
Jak na razie żadnych dolegliwości bólowych nie zaobserwowałam co mnie bardzo cieszy:)
Iga ma 73 cm i waga 7400 g...w domu mi waga pokazuje więcej i tego się trzymam bo wiadomo jak wygląda pomiar w przychodniach:)
Użyłam po raz pierwszy tych plasterków emla i powiem Wam ,że moment wkłucia w ogóle nie bolesny...później zapłakała bo przy rozchodzeniu szczepionki pod skórą jest bolesne a przed tym plastry nie chronią.
A właśnie miałam pytać o szczepienie na meningokoki ( bexero), bo mamy we wtorek pierwsza dawkę.
Jak się czuły Wasze dzieci po tej szczepionce? Miały gorączkę czy jakie objawy?

Ps. Ja nie kupuje tego plastra emla, bo ostatnio na szczepieniu tym 6w1 ( ostatnim przed roczkiem) było tylko jedno wkłucie i zapłakała tylko w trakcie wkłucia, popłakała 5 sekund, utuliłam ją i nagle koniec płaczu, zaczęła się potem śmiać, wygłupiać jak ją ubierałam itp 😅 Mam nadzieję, że tym razem też tak będzie 😁
 
reklama
A właśnie miałam pytać o szczepienie na meningokoki ( bexero), bo mamy we wtorek pierwsza dawkę.
Jak się czuły Wasze dzieci po tej szczepionce? Miały gorączkę czy jakie objawy?

Ps. Ja nie kupuje tego plastra emla, bo ostatnio na szczepieniu tym 6w1 ( ostatnim przed roczkiem) było tylko jedno wkłucie i zapłakała tylko w trakcie wkłucia, popłakała 5 sekund, utuliłam ją i nagle koniec płaczu, zaczęła się potem śmiać, wygłupiać jak ją ubierałam itp 😅 Mam nadzieję, że tym razem też tak będzie 😁
U nas po bexero - ból w miejscu wkłucia przez cały dzień (broń boże tykać to miejsce), oraz zapobiegawczo dawałam paracetamol bo widziałam jak zaczęła temperatura podskakiwać do ponad 37 stopni, zresztą w przychodni pielęgniarki same mówiły by podać pedicetamol, ewentualnie naprzemiennie pedicetamol i ibuprofen jeżeli by temperatura zaczęła skakać. Ostatecznie nie było takiej potrzeby 🙂
 
Do góry