reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Przedwczoraj dałam, wczoraj już nie. Od 20 do 23 nie wypuszczała cycka. Kolację jadłam o 23.30, potem w nocy przerwa z 1,5 h, wdrapywanie na matkę i bambambambam bez końca. Teraz właśnie stoi opierając się rękami na mnie i ciągnie cycka. Od 40 minut 🥴🥴
U mnie też inwazja na cycusia, nocka to ssanie praktycznie non stop.
Teraz jakoś tak jej się zebrało od 3 dni.
Powiem Ci, że po raz pierwszy mam dyskomfort, trochę nmie sutki bolą, no bo ile można je moczyć ??? 🙄
Leży sobie mały bąk i mymla i odsunąć się nie mogę, wyczuwa w sekundę.
W dzień mam luz.
 
reklama
U mnie też inwazja na cycusia, nocka to ssanie praktycznie non stop.
Teraz jakoś tak jej się zebrało od 3 dni.
Powiem Ci, że po raz pierwszy mam dyskomfort, trochę nmie sutki bolą, no bo ile można je moczyć ??? 🙄
Leży sobie mały bąk i mymla i odsunąć się nie mogę, wyczuwa w sekundę.
W dzień mam luz.
Nie wiem też czym to związane. Ciągle w nocy najlepiej przy cycu i przy mnie. Rano wzięłam ją do łóżka to od 6 do 7 spałyśmy razem. Odłożyłam do łóżeczka ją, to w 15 minut się przebudziła. To mąż już ją przejął bo wstał.
 
Moja kaszki bezmleczne je bez problemu. Można dodać różczkę smaku. A zamiast mleka modyfikowanego jak gotuję kaszkę dla małej to 1/3 daję mleka pasteryzowanego a resztę wody, można odrobinę zwykłego mleka juz podać jako dodatek. Ale szczerze zazwyczaj gotuję na wodzie, z tym mlekiem ze dwa razy mi się zdarzyło, przy czym raz dziś 🤦🤦
No ja dodałam jabłko że słoiczka. A i tak smak ohydny.
Te różdżki smaku są fajne ale drogie.
Będę kupować już mleczne kaszki coby były do zjedzenia.
To u mnie tak samo , też to polubiłam i mogłabym jeść ale w sumie to drogi interes😅😉 wogole to mój syn przy śniadaniu kłóci się o chleb🙈 dajecie już?
Tak, ja podaje z masełkiem, ale nie dużo. Takie małe kawałeczki, żeby się nie krztusiła, bo z tymi kawałkami lub inną konsystencją to masakra. Wczoraj i dzisiaj jej podałam kalafior i ziemniaka, sama gotowałam, bo sobie na obiad, ale małej bez soli. I wczoraj pierwszy raz jadła blw, nie wiedziała, to z tym kalafiorem zrobić 😅 Raz czy dwa włożyła sobie do buzi tylko, resztę ja jej dawałam do buzki, no i fajnie jej to szło, bo jej widelcem rozdrabnialam. Ale dzisiaj to masakra byla... Jak tylko coś nie pasowało i kawałek był na języku za daleko to od razu odruch wymiotny, wkładała palce by to wyciągnąć i tak zwymiotowała 2 razy 😭 poddałam się, dziś już nie próbuje, jak wstanie ( bo teraz ma drzemkę) to dam jej obiadek ze słoiczka, żeby "głodna" nie była.
U mnie też inwazja na cycusia, nocka to ssanie praktycznie non stop.
Teraz jakoś tak jej się zebrało od 3 dni.
Powiem Ci, że po raz pierwszy mam dyskomfort, trochę nmie sutki bolą, no bo ile można je moczyć ??? 🙄
Leży sobie mały bąk i mymla i odsunąć się nie mogę, wyczuwa w sekundę.
W dzień mam luz.
Ja tak miałam miesiąc temu, omg w ogóle się nie wysypiałam, ciągle na cycku wisiała i na jednym boku spałam, zresztą pisałam Wam. Teraz na szczęście nocki są fajne, natomiast ok. 5 rano to już wisi na cycku non stop aż wstanie, czyli teraz wstaje po 7.
 
No ja dodałam jabłko że słoiczka. A i tak smak ohydny.
Te różdżki smaku są fajne ale drogie.
Będę kupować już mleczne kaszki coby były do zjedzenia.

Tak, ja podaje z masełkiem, ale nie dużo. Takie małe kawałeczki, żeby się nie krztusiła, bo z tymi kawałkami lub inną konsystencją to masakra. Wczoraj i dzisiaj jej podałam kalafior i ziemniaka, sama gotowałam, bo sobie na obiad, ale małej bez soli. I wczoraj pierwszy raz jadła blw, nie wiedziała, to z tym kalafiorem zrobić 😅 Raz czy dwa włożyła sobie do buzi tylko, resztę ja jej dawałam do buzki, no i fajnie jej to szło, bo jej widelcem rozdrabnialam. Ale dzisiaj to masakra byla... Jak tylko coś nie pasowało i kawałek był na języku za daleko to od razu odruch wymiotny, wkładała palce by to wyciągnąć i tak zwymiotowała 2 razy 😭 poddałam się, dziś już nie próbuje, jak wstanie ( bo teraz ma drzemkę) to dam jej obiadek ze słoiczka, żeby "głodna" nie była.

Ja tak miałam miesiąc temu, omg w ogóle się nie wysypiałam, ciągle na cycku wisiała i na jednym boku spałam, zresztą pisałam Wam. Teraz na szczęście nocki są fajne, natomiast ok. 5 rano to już wisi na cycku non stop aż wstanie, czyli teraz wstaje po 7.
Może jeżeli taki ma odruch spróbuj łagodnie przechodzić z nią do blw - w sensie kupuj teraz słoiczki które mają grudkowatą konsystencje, od 9 msc dzieci uczą się kawałków jeżeli są na takich słoiczkach, może Nelka musi się powoli przestawiać na inną konsystencje. 😊
 
Może jeżeli taki ma odruch spróbuj łagodnie przechodzić z nią do blw - w sensie kupuj teraz słoiczki które mają grudkowatą konsystencje, od 9 msc dzieci uczą się kawałków jeżeli są na takich słoiczkach, może Nelka musi się powoli przestawiać na inną konsystencje. 😊
No ja jej bardzo powolutku to robię i co jakiś czas próbuje. Nie daje jej kawałków jeszcze, tylko takie papki rozgniecione, które nie są puree ale są gładkie. Ona nawet rozgniecionym bananem, który jest już tak gładki też ma ten odruch 🤷‍♀️ No nic, będziemy czekać aż będzie gotowa.
 
No ja jej bardzo powolutku to robię i co jakiś czas próbuje. Nie daje jej kawałków jeszcze, tylko takie papki rozgniecione, które nie są puree ale są gładkie. Ona nawet rozgniecionym bananem, który jest już tak gładki też ma ten odruch 🤷‍♀️ No nic, będziemy czekać aż będzie gotowa.
A byłaś z nią u neurologopedy? Może coś tam jej przeszkadza w buźce? Bo jeżeli będzie tak przez dłuższy czas mieć to może by coś tam trzeba było sprawdzić, bo wiadomo też za którymś razem może zaskoczyć z jedzonkiem i będzie ok, bo Nelcia przecież najmłodsza tutaj od naszych maluchów i może musi jeszcze się dostosować.
 
A byłaś z nią u neurologopedy? Może coś tam jej przeszkadza w buźce? Bo jeżeli będzie tak przez dłuższy czas mieć to może by coś tam trzeba było sprawdzić, bo wiadomo też za którymś razem może zaskoczyć z jedzonkiem i będzie ok, bo Nelcia przecież najmłodsza tutaj od naszych maluchów i może musi jeszcze się dostosować.
Nie byłam. Na razie czekam, bo myślę, że to raczej kwestia czasu 🙂
 
No ja dodałam jabłko że słoiczka. A i tak smak ohydny.
Te różdżki smaku są fajne ale drogie.
Będę kupować już mleczne kaszki coby były do zjedzenia.

Tak, ja podaje z masełkiem, ale nie dużo. Takie małe kawałeczki, żeby się nie krztusiła, bo z tymi kawałkami lub inną konsystencją to masakra. Wczoraj i dzisiaj jej podałam kalafior i ziemniaka, sama gotowałam, bo sobie na obiad, ale małej bez soli. I wczoraj pierwszy raz jadła blw, nie wiedziała, to z tym kalafiorem zrobić 😅 Raz czy dwa włożyła sobie do buzi tylko, resztę ja jej dawałam do buzki, no i fajnie jej to szło, bo jej widelcem rozdrabnialam. Ale dzisiaj to masakra byla... Jak tylko coś nie pasowało i kawałek był na języku za daleko to od razu odruch wymiotny, wkładała palce by to wyciągnąć i tak zwymiotowała 2 razy 😭 poddałam się, dziś już nie próbuje, jak wstanie ( bo teraz ma drzemkę) to dam jej obiadek ze słoiczka, żeby "głodna" nie była.

Ja tak miałam miesiąc temu, omg w ogóle się nie wysypiałam, ciągle na cycku wisiała i na jednym boku spałam, zresztą pisałam Wam. Teraz na szczęście nocki są fajne, natomiast ok. 5 rano to już wisi na cycku non stop aż wstanie, czyli teraz wstaje po 7.
Pocieszyłaś mnie z tym spaniem Patii.
Moja starsza prawie o miesiąc , a rozszerzanie idzie nam jak Tobie.
Plus szukanie potencjalnych alergenów pokarmowych.
Z tego powodu wstrzymam się jeszcze z kaszkami mlecznymi.
 
reklama
Nie byłam. Na razie czekam, bo myślę, że to raczej kwestia czasu 🙂
Niedługo Nelcia na pewno ogarnie temat 🙂 Mój młody je co prawda grudkowate jedzenie. Jak słoiczki to kupuję po 8 mcu a jak gotuję to widelcem rozgniatam aby było sporo kawałeczków i niedługo planuję mu jakieś warzywka dać w całości. Banana wsuwa rozgniecionego a jabłko tarkowane. Także pomalutku do skutku 😁
 
Do góry