Patii26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2020
- Postów
- 3 430
My dzisiaj pobudka o 6, ale o 20 już spałaA my już pobudka...w nocy Jasiek budził się tyle razy że szkoda gadać.. No ale znając życie o 8 pójdzie spać a ja już nie zasnę..



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
My dzisiaj pobudka o 6, ale o 20 już spałaA my już pobudka...w nocy Jasiek budził się tyle razy że szkoda gadać.. No ale znając życie o 8 pójdzie spać a ja już nie zasnę..
Uff, to chociaż Nelka nie jest samaNie martw się, u nas podobnie. Mój też na razie zupki najczęściej rozciapane widelcem więc kawałeczki maleńkie są oczywiście, jednak żadnych placków ani tym podobnych jeszcze nie zajada. Nieraz dam mu kawałek banana do ręki ale zazwyczaj rozciapuje go po całym stoliku i po sobie, to samo z chrupkami kukurydzianymi itp.Pierwszy miał tak samo a potem normalnie wcinał wszystko więc na spokojnie
![]()
Moja nie chce spać. Przed chwilą drzemka z zegarkiem w ręku- 7minut.My dzisiaj pobudka o 6, ale o 20 już spała20 minut temu wyjechaliśmy na weekend do mojej mamy i Nelka zasnela po 10 minutach na pierwszą drzemkę, także całą drogę ew ie prześpi sobie
A jedziemy najpierw do mojej koleżanki, która ma córeczkę miesiąc starszą od Nelki więc fajnie sobid pogadamy a dzieciaczki się pobawią
![]()
Wczoraj przyszlo Nelce krzesełko do karmienia, dzisiaj w Paczkomacie czeka podnóżek i ta poduszka do krzesełka, która amortyzuje, bo ona jeszcze sama nie siedzi, więc niedługo będę próbowała jej dawać jakieś stałe konsystencje by próbowała. Ale jak każde takie karmienie będzie się kończyło wymiotami to przystopuje i spróbuję za jakiś czas.Z tą cebulą to padłamale musiało być zdziwienie.
Ale przyznaje rację, trzeba powoli dziecko przyzwyczajać do konsystencji stałych. U nas po skończonym 7msc wjechało BLW. Wiadomo raz będzie że coś zje a raz że zostawi. Ale warto podawać coś do rączki żeby dziecko ćwiczyło wszelkie odruchy.
To u mnie tylko i wyłącznie w nocy na uspokojenie cycek. Czasem, ale to rzadko wystarczy, że przytulę się do niej, ale przeważnie to musi wjechać cycuś, który jest na uspokojenie, ale także popije sobieNajgorsze że Jasiek budzi się z płaczem.. Nie zdąży otworzyć oczu a już stoi na czworaka i odrazu podciąga się w lozeczku.. Mam nadzieję że to zeby nie dają mu spać ale nie widzę żeby coś się szykowało.. Jedyne co go uspokaja to przystawienie do piersi.. Ale ile można jesc![]()
Ja pitole hahahahHalo, czy ktoś ma karchera??? Muszę dziecko chyba umyć pod ciśnieniemale śniadanie jak nigdy całe zjedzone
Co jakiś czas podaje właśnie, także teraz będę też częściej to robić. Na szczęście mój N umył ostatnio parowar, który stał zkjrzony pół roku nie używanyPodawaj małej co chwile coś stałego, niech się przyzwyczaja - może gotowany makaron rurke do rączki, albo ryż czy coś innego też do rączki. Spróbuj również dać surowe jabłko w całości albo surową marchewkę na zasadzie smakowego gryzaka. Może jak się pobawi i sama będzie wkładała do buzi twardsze kawałki to szybciej przywykniemnie trafiło się żarłoczne dziecko, które ostatnio rzucilo sie nawet na surową cebulę i mimo łez w oczach nadal chciało ją ciamkać, także wydaje mi się, że nie ma problemów z kawałkami, bo zwyczajnie lubi jeść
![]()
Dokładnie, ja tam cierpliwie czekam i nie poganiam jej z niczym, niech się malutka sama uczy bo dla niej to nowość i nie będę od niej wymagała czegoś czego nie potrafinie ma co każde dziecko inne ale dziecko próbowaćmój podczas skoku nic prawie nie jadł, potem 4 wychodziła a teraz znowu ma apetyt wiadomo że sam nie zje tyle co ja bym w niego wcisnęła
ale ja mu pozostawiam wolność w trakcie obiadu i deserków
bo nadal dostaje mm i sam musi się nauczyć jeść patrząc na nas (zresztą jak próbuje mu przepadać łyżkę z lewej do prawej to się wścieka)
kaszkę rano jemy razem na dwie łyżki
także przyjdzie i nas was czas![]()
Patii miałam to samo... tylko ćwiczenia pomagają zeby kręgosłup nie bolal, uwierz...To u mnie tylko i wyłącznie w nocy na uspokojenie cycek. Czasem, ale to rzadko wystarczy, że przytulę się do niej, ale przeważnie to musi wjechać cycuś, który jest na uspokojenie, ale także popije sobieMnie bardziej przeszkadza to, że jak jest gorsza nocka, że potrzebuje bym była odwrócona do niej to ciągle leżę na jednym boku i to mnie tak boli już, kręgosłup od kilku dni, że masakra. Wtedy marzę się odwrócić na drugi bok, a jak to robię to ta się przebudza
![]()
No ja właśnie też zamierzam w końcu zamówić krzesełko bo do tej pory jak go karmie to trzymam go na kolanach a jest to już coraz trudniejsze... On też jeszcze sam nie siedzi ale mam nadzieję że jakoś ogarnieWczoraj przyszlo Nelce krzesełko do karmienia, dzisiaj w Paczkomacie czeka podnóżek i ta poduszka do krzesełka, która amortyzuje, bo ona jeszcze sama nie siedzi, więc niedługo będę próbowała jej dawać jakieś stałe konsystencje by próbowała. Ale jak każde takie karmienie będzie się kończyło wymiotami to przystopuje i spróbuję za jakiś czas.
Młoda cebuli jeszcze nie, ale Dobrusia wcześnie zaczęła i do tej pory bierze sobie plasterek cebuli do przegryzienia jak krojęZ tą cebulą to padłamale musiało być zdziwienie.
Ale przyznaje rację, trzeba powoli dziecko przyzwyczajać do konsystencji stałych. U nas po skończonym 7msc wjechało BLW. Wiadomo raz będzie że coś zje a raz że zostawi. Ale warto podawać coś do rączki żeby dziecko ćwiczyło wszelkie odruchy.
PięknieHalo, czy ktoś ma karchera??? Muszę dziecko chyba umyć pod ciśnieniemale śniadanie jak nigdy całe zjedzone
U nas też cycek i też jeden bok, ale na szczęście jak mała zaśnie to mogę się spokojnie przewrócić na drugą stronę.To u mnie tylko i wyłącznie w nocy na uspokojenie cycek. Czasem, ale to rzadko wystarczy, że przytulę się do niej, ale przeważnie to musi wjechać cycuś, który jest na uspokojenie, ale także popije sobieMnie bardziej przeszkadza to, że jak jest gorsza nocka, że potrzebuje bym była odwrócona do niej to ciągle leżę na jednym boku i to mnie tak boli już, kręgosłup od kilku dni, że masakra. Wtedy marzę się odwrócić na drugi bok, a jak to robię to ta się przebudza
![]()
Ja wsadzam do wanny albo do zlewuJa pitole hahahahI jak ją myjesz? Wkładasz cała do wanny?
![]()