reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Mój jeszcze nie siada ,właśnie czy któryś dzieciaczek może tak miał albo ma że raczkuje a nie siada? Chociaż Od kilku dni zauważyłam, że z pozycji na czworakach próbuje usiąść na pupę tylko nie wie co ma zrobić z rączkami😅
Mój przed szpitalem miał tak, ze pełzał, stawal na czworakach, raczkowal minimalnie, nie siadał i nie miał nawet pomyslu jak to zrobić, ale zaczal juz wspinac sie i stawac na nogi wszedzie gdzie mogl.
Pozniej bylismy w szpitalu, a tam wiadomo-do dyspozycji tylko lozeczko albo rece, bo nie chcialam klasc gona szpitalnej podlodze. Z braku innych mozliwosci bardzo bardzo bardzo czesto w tym lozeczku wstawal na nogi. W tydzien nauczyl sie stabilnie wstawac, schodzić, kucać, nastepnie siadac z pozycji stania, pozniej z pozycji na czworakach. Wrocilismy do domu i od pierwszego polozenia na ziemi od razu raczkował i siadał 😁 wydaje mi sie ze wycwiczyl jakies miesnie lub ruchy podczas tego wstawania i to mu pomoglo przy nauce siadania.

Zauwazylam jednak, ze mimo wszystko dazy do tego, by usiasc przy jakims przedmiocie lub zabawce o ktore moze sie oprzec rekami przy siadaniu.
 
reklama
Nie chce mieć 😂
Ale to jest najlepsza droga aby Nastka wyszła z Asymetrii a ćwiczyć z nią na macie jest już ciężko bo jak próbuje z nią bawić się na prawą stronę to robi wszystko by tego nie robić. I tak codziennie się siłujemy z krzykiem (podejrzewam ze sąsiedzi już sobie myślą że może bije dziecko 😂😂)
to prawda raczkowanie będzie dla niej napić najlepsze jak ręką odjął u nas już każda strona robi wszystko więc temat zapomniany 😜
ale i tak się martwię bo już by chciał chodzić (wczoraj już przy sofie się podtrzymywał i chciał noge przełożyć ale bokiem w sensie kroka dać i bęc🤦🏻‍♀️)
a to niestety nie dobre jak na ten wiek.
także Mary odchodzą jedne problemy przychodzą drugie
 
Ostatnia edycja:
Mój przed szpitalem miał tak, ze pełzał, stawal na czworakach, raczkowal minimalnie, nie siadał i nie miał nawet pomyslu jak to zrobić, ale zaczal juz wspinac sie i stawac na nogi wszedzie gdzie mogl.
Pozniej bylismy w szpitalu, a tam wiadomo-do dyspozycji tylko lozeczko albo rece, bo nie chcialam klasc gona szpitalnej podlodze. Z braku innych mozliwosci bardzo bardzo bardzo czesto w tym lozeczku wstawal na nogi. W tydzien nauczyl sie stabilnie wstawac, schodzić, kucać, nastepnie siadac z pozycji stania, pozniej z pozycji na czworakach. Wrocilismy do domu i od pierwszego polozenia na ziemi od razu raczkował i siadał 😁 wydaje mi sie ze wycwiczyl jakies miesnie lub ruchy podczas tego wstawania i to mu pomoglo przy nauce siadania.

Zauwazylam jednak, ze mimo wszystko dazy do tego, by usiasc przy jakims przedmiocie lub zabawce o ktore moze sie oprzec rekami przy siadaniu.
Super chociaż jakieś pozytywy po szpitalu 😉
A jak się teraz czuje? A Ty odpoczęła już po tym szpitalu, jeśli tak wogole można to nazwać😉 myślę że u nas to kwestia dni bo widzę, że kombinuje ale umie raczkować to nie ma za dużo czasu na naukę siadania🤭
Mary ja to w ogóle do nauki raczkowania zamiast ," chodzących" zabawek polecam laczki😅 no u nas zasuwa za nimi jak dziki🤣
 
My dziś mamy postęp w spaniu- 4:45, no jestem super wyspana 😂🥴 Zaraz idziemy już spać dalej więc jest dla mnie nadzieja 😆
witam w klubie no mój pomimo, że starszy to chyba się z Waszymi dzieciaczkami z asymilował😂 3.30 pobudka mleko godzina zabawy i spanie do 7
na dzieciaczkami teraz znowu śpi 🤪
 
Mój przed szpitalem miał tak, ze pełzał, stawal na czworakach, raczkowal minimalnie, nie siadał i nie miał nawet pomyslu jak to zrobić, ale zaczal juz wspinac sie i stawac na nogi wszedzie gdzie mogl.
Pozniej bylismy w szpitalu, a tam wiadomo-do dyspozycji tylko lozeczko albo rece, bo nie chcialam klasc gona szpitalnej podlodze. Z braku innych mozliwosci bardzo bardzo bardzo czesto w tym lozeczku wstawal na nogi. W tydzien nauczyl sie stabilnie wstawac, schodzić, kucać, nastepnie siadac z pozycji stania, pozniej z pozycji na czworakach. Wrocilismy do domu i od pierwszego polozenia na ziemi od razu raczkował i siadał 😁 wydaje mi sie ze wycwiczyl jakies miesnie lub ruchy podczas tego wstawania i to mu pomoglo przy nauce siadania.

Zauwazylam jednak, ze mimo wszystko dazy do tego, by usiasc przy jakims przedmiocie lub zabawce o ktore moze sie oprzec rekami przy siadaniu.
Chyba faktycznie trzeba ponarzekać na te dzieci. Dziś śmielej chce raczkować ale robi po 3 kroczki tylko, jak wie że gdzieś szybciej się chce dostać to pełza, ale podciąga mi się wszędzie gdzie się da do stania 🤦‍♀️
 
Ja mam brzuch cięty dwa razy w tym samym miejscu (operacja parę lat temu i teraz cc) byłam u fizjoterapeuty,, stwierdziła że wszystko ok z moją blizną, rozmasowała mi ją i dała filmiki jak masować w domu, na następnych wizytach ćwiczyłyśmy już co innego Bo moja blizną jest w dobrym stanie. Mnie wogole blizna nie boli jak ona masowała to też bez bólu, ona twierdziła że takie masowania nie powinny boleć, że tak powinien też robić to fizjoterapeuta aby nie bolało.
Co do pielęgnacji powiem tak za pierwszym razem bardzo się nad tym skupiałam pielęgnacja, maści itp. Teraz z wiadomych przyczyn 🥰mniej czasu na to poświęcam czasem posmaruje balsamem albo jakimś olejkiem i efekt jest taki sam😅
no nie to tak w środku boli (znaczy tak na okres powiedzmy) ale po usg ona stwierdziła, że zrost się jeden zrobił i to przez to!
no nic zobaczymy mam ćwiczyć w domu po 5 min codziennie więc nie jakiś kosmos dam radę 💪
 
to prawda raczkowanie będzie dla niej napić najlepsze jak ręką odjął u nas już każda strona robi wszystko więc temat zapomniany 😜
ale i tak się martwię bo już by chciał chodzić (wczoraj już przy sofie się podtrzymywał i problemy nie przełożyć ale bokiem w sensie krowa dać i bęc🤦🏻‍♀️)
a to niestety nie dobre jak na ten wiek.
także Mary odchodzą jedne problemy przychodzą drugie
I więcej siwych włosów na głowie za to 🤯🤯
 
Super chociaż jakieś pozytywy po szpitalu 😉
A jak się teraz czuje? A Ty odpoczęła już po tym szpitalu, jeśli tak wogole można to nazwać😉 myślę że u nas to kwestia dni bo widzę, że kombinuje ale umie raczkować to nie ma za dużo czasu na naukę siadania🤭
Mary ja to w ogóle do nauki raczkowania zamiast ," chodzących" zabawek polecam laczki😅 no u nas zasuwa za nimi jak dziki🤣
A ja zamiast zabawek polecam kubek..😆Ja dziś usiadłam z małym na macie i na podłodze postawiłam sobie kubek z zimną kawą tak żeby nie miał go w zasięgu swoich rąk.. Jak go zobaczył to odrazu się kapnął że oprócz nóg to ręce też trzeba odrywać od podłogi😃 więc zrobiłam podmiankę i postawiłam pusty kubek😁
 
reklama
Złożę oczywiście dokumenty. Tylko najgorsze ze wolałabym nikogo nie wynajmować, szkoda że moja teściowa pracuje, wolę jej pod opieką zostawić malutką niż własnej mamie. Moja mama nie pracuje, ale dziecku by włączyła bajkę i dała słodycze byle mieć święty spokój i by nie słuchała moich zaleceń. A teściowa potrafi jednak uszanować decyzje np odnośnie jedzenia, i potrafi się pobawić z dzieckiem i skupić tylko na nim i mam większe do niej w tej kwestii zaufanie bo juz Nastke czasem pilnuje.
musisz przemyśleć sprawę i wyznaczyć sobie priorytety, bo jeśli znajdziesz pracę i mała wtedy dostanie się do żłobka (a to jest możliwe) to na początek pojawią się choroby (na 99% się pojawią) i czy wtedy masz z kim małą zostawić? albo na L4 będziesz chodzić? a pisałaś, że chcesz jeszcze drugie w niedługim czasie i czy warto tyle czekać aż coś znajdziesz a potem znowu macierzyński tyle co kot napłakał... czasem lepiej przemęczyć się i żyć skromniej a wszystko się ułoży - mówię z własnego doświadczenia
 
Do góry