reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Jesli to nie są silne bóle, nie masz skurczy, nie towarzyszy tym bólom plamienie czy krwawienie, to najpewniej macica się rozciąga ;) gwarancji żadna z nas Ci nie da, tylko USG ;)
Ciężko to nawet nazwać bólem, raczej delikatne pulsowanie. Wizyta w środę ale przecież główka pracuje i muszę wcześniej napisać na forum 😂🤷🏻‍♀️
 
reklama
Uspokoiłas mnie, dziękuje :). Mam wszystkie objawy ciążowe, wszystko wyglada na prawidłowe a ja panikuje i chyba to się nie skończy dopóki nie usłyszę serduszka :) na szczęście wizyta w środę, muszę dać radę :)
ciaza po poronieniu jest ciężka... wszystko martwi i niepokoi... 😕
To moja 3 ciążą a też się martwię i przeżywam. Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu, trzeba wierzyć że będzie dobrze. Ja też czekam do środy na wizytę mam o 13:20 więc nienajgorzej 😁
 
Ciężko to nawet nazwać bólem, raczej delikatne pulsowanie. Wizyta w środę ale przecież główka pracuje i muszę wcześniej napisać na forum 😂🤷🏻‍♀️
Myślę że każda kobieta w ciąży martwi się o dziecko, ale wydaje mi się, że te które przeżyły poronienie, szczególnie. Rozumiem Cię doskonale. Mimo że człowiek wie, że nie ma na wszystko wpływ, w psychice jest skaza, która co jakiś czas daje o sobie znać.
 
Część, dzisiaj w ciągu dnia zrobiłam test, i nie spodziewałam się w sumie zobaczyć nawet cienia...
W kolejnych dniach zrobię kolejny bo jakoś nie wierzę.....
Miesięczka się spóźnia dzisiaj drugi dzień
 

Załączniki

  • IMG_20200718_201534.jpg
    IMG_20200718_201534.jpg
    490,1 KB · Wyświetleń: 66
Ja dziś załamka - wróciłam z pracy po 12h z lekkim plamieniem. Po ostatniej stracie już rwe sobie włosy z głowy i mam przeczucie, że to początek końca... Nic mi się nie chce..
 
Ja dziś załamka - wróciłam z pracy po 12h z lekkim plamieniem. Po ostatniej stracie już rwe sobie włosy z głowy i mam przeczucie, że to początek końca... Nic mi się nie chce..
Może czas zwolnić i iść na l4 ? Jeszcze się dość napracujesz w życiu. Teraz jesteś najważniejsza Ty i te malutkie serduszko które w sobie nosisz ❤
 
reklama
Może czas zwolnić i iść na l4 ? Jeszcze się dość napracujesz w życiu. Teraz jesteś najważniejsza Ty i te malutkie serduszko które w sobie nosisz ❤
Chcialabym, ale nie chce przesadzać, dopiero wróciłam po ponad trzech miesiącach ze względu na kiepski stan psychiczny po ostatnim poronieniu. Teraz jest sezon urlopowy i naprawdę nowy chce znów uciec z dnia na dzień na l4. Zależy mi na pracy i niestety nie mogę sobie pozwolić na to, żeby ją stracić jak już wrócę :(
 
Do góry