Hej dziewczyny ☺ Nareszcie przyłączam się do was. Termin mam na 18.03
Miałam wczoraj wizytę, ale jeszcze nic nie widać
a to jest 5t+3d (dzisiaj). Betę we wtorek miałam 207,a w czwartek 360. Ginekolog powiedział że dopiero powyżej 1500 widać zarodek i mam przyjść za tydzień. Widzę, że nie tylko ja mam problem z plamieniem. U mnie się zaczęło kilka dni przed planowanym okresem i tak trwa do teraz. Jest tego bardzo mało, zazwyczaj rano na papierze zostaje taka jasno brązowa/różowa smuga. Dostałam duphaston, mam odpoczywać i muszę się uzbroić w cierpliwość. Miała któraś z was podobna sytuację?