reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Po tej wczorajszej wizycie jestem nieco spokojniejsza, wyluzowana. CiekaWe na jak długo, narazie spać się chce i chyba z kurami pójdę spać 🤣
Zazdroszczę tej pierwszej udanej wizyty :) ja czekam do 31 lipca, będzie wtedy mniej więcej 6+6 i dopiero ide. Przy ostatniej straconej ciąży poszłam za wcześnie, później co chwilę kontrolne wizyty i nerwowka, czy coś się w końcu zaczyna dziac. Więc teraz zrobiłam bete, sprawdziłam progesteron, łykam witaminy i czekam - wtedy już musi być wszystko widać i wóz albo przewóz:)
 
reklama
Dziewczyny ten duphaston widzę, że dużo z Was ma przepisane. Kiedy lekarz o tym decyduje ? Przy jakich objawach? Jestem po poronieniu i dlatego poleciałam do lekarza jak tylko dowiedziałam się o ciąży. Mam tylko pamiętać o kwasie foliowym.
Duphason dostałam ze względu na niski poziom progesteronu. I zanim zaczęłam go brać od endokrynologa dostałam Luteinę Czyli inna postać tego samego hormonu. Ale to lekarz decyduje czy leki dać czy jednak nie ma takiej konieczności. Z tego co tutaj czytam wiele z Was jest właśnie po stracie bądź miało problemy z krwiakami i dlatego był on przepisywane. U mnie przyczyną inna.
 
Zazdroszczę tej pierwszej udanej wizyty :) ja czekam do 31 lipca, będzie wtedy mniej więcej 6+6 i dopiero ide. Przy ostatniej straconej ciąży poszłam za wcześnie, później co chwilę kontrolne wizyty i nerwowka, czy coś się w końcu zaczyna dziac. Więc teraz zrobiłam bete, sprawdziłam progesteron, łykam witaminy i czekam - wtedy już musi być wszystko widać i wóz albo przewóz:)
Pierwsza to mialam 03.07 :), 2 wizyty mam za sobą, kolejna 27.07, mam nadzieję że też dodane dobre wiadomości i lekarka powie że nie ma krwiaka i infekcja wyleczona.
 
Duphason dostałam ze względu na niski poziom progesteronu. I zanim zaczęłam go brać od endokrynologa dostałam Luteinę Czyli inna postać tego samego hormonu. Ale to lekarz decyduje czy leki dać czy jednak nie ma takiej konieczności. Z tego co tutaj czytam wiele z Was jest właśnie po stracie bądź miało problemy z krwiakami i dlatego był on przepisywane. U mnie przyczyną inna.
A jaki miałaś poziom progesteronu przed duphastonem? :)
 
Jak każą tak biorę. W poprzedniej ciąży nic nie brałam. Dziecko zdrowe bez komplikacje w trakcie ciąży.
Ciąża jak ciąża, ja dziesięć lat temu z synem też nie brałam nic, ciąża bez jakichkolwiek komplikacji. Później strata i teraz zobaczymy, chociaż obaw jest mnóstwo. U mnie progesteron 13.6, szału nie ma, ale w normach sie mieszczę:)
 
reklama
Do góry