Dziewczyny odebrałam podstawowe badania to wszytsko pięknie bo beta ponad 3600 ale TSH mam za wysokie... norma to 2.5 a ja mam aż 3.5 i jestem przerażona jak zacznę brać leki na niedoczynnosc tarczycy to liczę na to ze z maleństwem nic nie będzie złego Prawda?
[/QUOTE]
Spokojnie nie będzie. Zanim zaczęłam starania miałam tsh 2.54 i dla endokrynologa było ciut za wysoki mimo właśnie normy 2.5. Dostałam euthyrox 25. Potem jak się udało byłam na kolejnej wizycie i robiłam badania i było 2.15. Dawka została zwiększona na euthyrox 50, bo endokrynolog powiedziała że teraz jest duże zapotrzebowanie dziecka na hormony tarczycy i czerpie dziecko z zapasu naszego.dzis jestem po kolejnej wizycie wynik tsh mam już na poziomie 1.3 i kolejna modyfikacje przyjmowania euthyroxu.
[/QUOTE]
Spokojnie nie będzie. Zanim zaczęłam starania miałam tsh 2.54 i dla endokrynologa było ciut za wysoki mimo właśnie normy 2.5. Dostałam euthyrox 25. Potem jak się udało byłam na kolejnej wizycie i robiłam badania i było 2.15. Dawka została zwiększona na euthyrox 50, bo endokrynolog powiedziała że teraz jest duże zapotrzebowanie dziecka na hormony tarczycy i czerpie dziecko z zapasu naszego.dzis jestem po kolejnej wizycie wynik tsh mam już na poziomie 1.3 i kolejna modyfikacje przyjmowania euthyroxu.