reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
U mnie dziś pobudka o 2.30, mąż się przebudził, bo nasze dziecko wstało sobie i trzymało się za wezglowie i tancowalo, wydajac przy tym radosne okrzyki 🙆‍♀️
Skubana nie zaczepiała nas tylko sobie wstała 🤦‍♀️

I tak przez 40 minut fikala w łóżku.

Jak się nauczy chodzić i obudzi się w nocy to może pójdzie sobie do zabawek albo gdzieś... 🙈
Lipaaa, pokaż ją jeszcze raz jak stoi, please.
Nie mogę wyobrazić sobie tego widoku, bo moja, wiesz, leży raczej 😆
 
Cześć dziewczyny 😊 pozdrowienia z oddziału pediatrycznego w Suchej Beskidzkiej, gdzie leżymy w trójkę - ja jako opiekun, Tomek jako pacjent i RSV jako nieproszony gość 😑

Zaczelo sie w srode kaszlem przy ktorym drgaly mu cale pluca i krtan, ale nic nie odksztuszal, wiec dalam mu syrop przeciwkaszlowy, w srode juz pokusilam sie o zrobienie na wlasna reke 2x inhalacji ze sterydu Nebbud, ale o to nic nie dalo. W piatek pediatra stwierdzil zapalenie oskrzeli/oskrzelikow ze swistami. Podjelismy probe leczenia w domu z uwagi na przepelnione szpitale, ale o 4:00 rano w sobote bylismy juz jednak na oddziale, bo dostal lekkich dusznosci.
Leczenie jest objawowe-dostaje inhalacje 2x Nebbudem, dozylnie hydrokortyzol i (chyba dobrze zapamietalam nazwe) antyniotyk biofazolin. To typowa kuracja RSV i mimo ze antybiotyki nie dzialaja na wirusa to i tak je podaja na wypadek nadkażenia bakteria, bo wtedy stan dziecka moglby sie dramatycznie pogorszyc. Leczenie zaczyna dawac rezultaty po kilku dniach, a nie od razu po pierwszym podaniu lekow
Cześć, my też jesteśmy w trakcie tego paskudztwa RSV. U nas też zaczęło się w środę, zaczął lekko pokaslywal i przy tym mu coś charczalo w klatce. Pojechałam do przychodni, lekkie zapalenie oskrzeli. Dostaliśmy inhalacje nebud i imupret. W piątek pogorszyło mu się, ciężko oddychał i swiszczał. Pojechałam znowu do przychodni i pediatra powiedziała że daje natychmiast skierowanie do szpitala bo on się dusi. W szpitalu mnóstwo dzieci, wzięli nas na sor gdzie dostał inhalacje z Ventolin po czym lekarz oświadczył, że niestety nie ma miejsca na oddziale i nad nie przyjmie, ale po instalacji saturacja wróciła do normy i możemy je have do domu ale mamy go bacznie obserwować i robić inhalacje z nebud 2* dziennie i 4* dziennie z Ventolin i higiena nosa. W razie duszności ubrać go wystawić na dwór i zrobić dodatkową inhalacje. W domu w sobotę było jakby lepiej, a niedziela to lepiej nie mówić 😰 bardzo się o niego bałam, strasznie sapał. Dzisiaj już lepiej, nawet był pogodny, ale teraz budzi się z płaczem co godzinę, przytulam i dalej zasypia. RSV to straszne dziadostwo.
Życzę wszystkim dużo zdrowia.
O matko!
Dziewczyny trzymajcie się....zdrowia życzę...ściskam mocno🤗
Kurde dobrze ,że trafiłyście w odpowiednim momencie do lekarza!
Wirus daje objawy po 2-8 dniach od zarazenia, wiec jedynie ktos z domownikow, bo na zmiane narzekalismy na jakies drapania w gardlach (mieszkamy u moich rodzicow, wiec jest 4 doroslych) lub zwyczajnie samo przylecialo powietrzem kij wie skad.
Kurde mnie też ostatnio gardło bolało ale stwierdziłam , że to ona mnie zaraziła bo miała ten katar...ale teraz będę ją bacznie obserwować czy nie słyszę żadnych świstów u u niej...
Jest prawie 8 a my idziemy już na pierwszą drzemkę 😅 Mała wstała o 6 😭 I tak codziennie.. Wy pewnie dopiero wstajecie 😁 Kto z nami od 6 nie śpi? 😁

Edit: Drzemka trwała 15 minut 😭 a chciałam z nią pospać i się wyspać 😴
Kochana moja wstała 6:45 a poszła spać dopiero o 11:30 i to musiałam chwilę bujać w wózku bo niby była śpiąca bo oczy tarła a nogami wywijała jak szalona🤣
I jak pośpi jeszcze z godzinkę toto będzie jedyna drzemka dzisiaj:oops:
Bez kitu zacznę chyba naprawdę jej mleko pić bo energii ma jak za 3🤣
 
reklama
Do góry