L
LipcowaLi
Gość
Super, omija Cię te całe ubieranieu nas gorąco, na dworzu 28-30 stopni w dzień
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Super, omija Cię te całe ubieranieu nas gorąco, na dworzu 28-30 stopni w dzień
.U nas to samo. Ja do szpitala wzięłam smoczek, bo wiedziałam, że to uspakaja z dla dziecka, musi sobie jakoś dziecko zaspokoić odruch ssania. Ale moja córa od początku jest antysmoczkowa, w szpitalu trochę potrzymała smoczka i wypluwała, z każdej firmy. Aż w końcu kupiłam najbardziej lubiane czyli z Lovi i to był strzał w 10, zaakceptowała i używałyśmy do 4 msc, ale tylko wtedy kiedy usypialam ją na rękach albo po szczepieniu aby uspokoić czy jak leżałyśmy w szpitalu na onkologii, a tak nie potrzebowała do spania. Po 4 msc jakoś przestała go chcieć i do teraz leżą 2 nowe smoczki od 6-18 Msc. Teraz za Chiny go nie chce. Ani podczas płaczu ( wtedy płacze jeszcze bardziej) ani podczas zasypiania.. Traktuje go jak zabawkę, jak jej wkładam go do buzi to od razu bierze w łapki i gryzie z różnych stron
to mój narazie też mi czyści podłogę ale odpukać nie ma zaczerwień to raczej podłoga cierpi jak kiedyś będę robić to już tylko drewnianąU nas trochę ułatwienie bo...
Moja ze względu na intensywne przemieszczanie się po podłodze MUSI mieć spodenki
Raz pozwoliłam brykac bez i były kolanka i udka czerwone
No mi tak samo się właśnie wydawało, że proszki są bardziej drażniące, że mogą się dobrze nie spłukać.. A płyn jednak zawsze wykluczę sięA mi się właśnie proszki wydają jakoś bardziej drażniące....kuźwa co lekarz to inna teoria.....
Ja wychodzę codziennie raczej. No chyba, że leje. Mój uwielbia spać na spacerach i to tak min. 2 godz. Korzystam póki można, bo niedługo pogoda się zupełnie skiepści i będzie ciężko się wyrwać.
no i tak macie nieźle mój to z zegarkiem w ręku pół h drzemka czasem 2 czasem 3 w ciągu dniaWooow dobre spanie ma. Lili jak była mała na podwórku nawet 4h potrafił przespać , teraz w wózku tak max godzina
Moja mała budzi się 2 razy na mleczko. U nas nie ma reguły, raz śpi do 7, na drugi do 9.30 . Codziennie mnie zaskakuje w tej kwestiino i tak macie nieźle mój to z zegarkiem w ręku pół h drzemka czasem 2 czasem 3 w ciągu dnia
ale śpi od 20-7 czasem 8
Ona już pełza od jakiegoś czasu i na początku nie spuszczałam jej z oka ani na chwile. Teraz poznała już meble, pies się przyzwyczaił i jak widze, że się czymś zajęła i się nie przemieszcza to mogę na moment odejść. Ogólnie to już wychodzi poza mate coraz dalej i dalej jak spytam 'dokąd idziesz?' to spojrzy na mnie, uśmiechnie się i zasuwa jeszcze szybciej! to tak śmiesznie wyglądaA właśnie.
Jak ją ogarniasz jak Ci tak pełza po mieszkaniu?
Moja zaczęła i jeszcze trudniej mi coś porobić.
Do łazienki matę zabrałam ostatnio, bo dłuższą kosmetykę musiałam odbyć.
Moja córcia wszystkie smoczki traktuje jak zabawkiU nas to samo. Ja do szpitala wzięłam smoczek, bo wiedziałam, że to uspakaja z dla dziecka, musi sobie jakoś dziecko zaspokoić odruch ssania. Ale moja córa od początku jest antysmoczkowa, w szpitalu trochę potrzymała smoczka i wypluwała, z każdej firmy. Aż w końcu kupiłam najbardziej lubiane czyli z Lovi i to był strzał w 10, zaakceptowała i używałyśmy do 4 msc, ale tylko wtedy kiedy usypialam ją na rękach albo po szczepieniu aby uspokoić czy jak leżałyśmy w szpitalu na onkologii, a tak nie potrzebowała do spania. Po 4 msc jakoś przestała go chcieć i do teraz leżą 2 nowe smoczki od 6-18 Msc. Teraz za Chiny go nie chce. Ani podczas płaczu ( wtedy płacze jeszcze bardziej) ani podczas zasypiania.. Traktuje go jak zabawkę, jak jej wkładam go do buzi to od razu bierze w łapki i gryzie z różnych stron
to ja polecam gryzaka w kształcie smoczka rewelacja ale nie wiem czy u Ciebie taka firma to wal występujeMoja córcia wszystkie smoczki traktuje jak zabawki
Mam też taki, dla małej jako gryzaczek :
Co już wyprobowalyscie? Ja też już sporo i nic. Ja Latopic, Dermedic, Emulsja do ciala z Emolium, Balsam do ciała z Bioderma, maść robiona bazie wody. No nic.No to to samo co u mnie i Niedługo mamy....smarujemy pomaga...przestajemy wraca...I też niestety maścią ze sterydem bo inne sobie nie radzą....kiedyś się dowiemy co to za cholerstwo...a teraz metodą prób i błedów może uda się załagodzić objawy....
A to może też przywyknę.Ona już pełza od jakiegoś czasu i na początku nie spuszczałam jej z oka ani na chwile. Teraz poznała już meble, pies się przyzwyczaił i jak widze, że się czymś zajęła i się nie przemieszcza to mogę na moment odejść. Ogólnie to już wychodzi poza mate coraz dalej i dalej jak spytam 'dokąd idziesz?' to spojrzy na mnie, uśmiechnie się i zasuwa jeszcze szybciej! to tak śmiesznie wygląda
A i odkurzanie i mycie gorąca para codziennie
Jak potrzebuje gdzieś wyjść to nie ma pełzania tylko ciach - dzidziusia do wózka juz pisałam, ja jeszcze pod domu wózkiem z fotelikiem więc nawet do łazienki ją zabieram.
Moja córcia wszystkie smoczki traktuje jak zabawki
Mam też taki, dla małej jako gryzaczek :