reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2021

@iśka90 nizej przesyłam ci niektore z nich. Dobrze jakbys znalazla lekarza dobrego, ktory by ci zleci odpowiedni. Ja wyadalam ze 3 tyś na badania wszystkie plus wizyty prywatne 🤦‍♀️ bralam sporo leków takie terapie z mężem mieliśmy po 2 tyg. Ale szczerze nie wiem na co chyba na bakterie w moczu... I sama zrobilam, bez zaleceń badanie na trombofilie wrodzoną. I w sumie te wszystkie badania wyszly calkiem ok. I ten endokrynolog kazal sie starac juz w styczniu. Ale nie wychodziło i jakos mnie natknęło zeby zrobic wlasnie te genetyczne. I poprostu dziekuje Bogu ze je zrobilam. bez heparyny nie mialabym szans, tak powiedziala pani z poradni genetycznej. I co? Nawet lekarz na krtorego wydałam kupę kasy nic nie zdziałał. Jedynie co mogło byc to homocysteina. Ona jest w nadmiarze bardzo szkodliwa. Z tego co wogóle sie naczytalam to bardzo duzo strat jest przez zakrzepice. Normalnie nikt nie ma objawów. A w ciazy zrobi się malutki skrzep i serduszko przestaje bić. U mnie tak bylo za kazdym razem. Mam nadzieje ze dzieki mojej determinacji teraz sie uda. Wiadomo nigdy nie ma 100 % pewnosci. Ale zawsze mam wieksza szanse. ❤😘
Ale sie rozpisałam.
Moj gin wogole powiedzial, jak poszlam teraz do niego po heparyne, ze pierwszy raz sie spotkal z taką pacjentka ktora sama do wszystkiego doszła i chyba dzieki temu zaczal mnie traktowac bardzo powaznie 😁
Zapomnialam dodac zdjec
 

Załączniki

  • IMG_20200715_093124.jpg
    IMG_20200715_093124.jpg
    1,7 MB · Wyświetleń: 61
  • IMG_20200715_092937.jpg
    IMG_20200715_092937.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 56
reklama
Hej dziewczyny. Dołączam do Was z polecenia koleżanki. Z racji tego że spóźniał mi się okres który zawsze był jak w zegarku. W poniedziałek zrobiłam test. Wyszedł pozytywny. Lecze się 3 lata na nadczynność tarczycy i chorobe Gravesa Basedowa. Nie planowlismy ciąży że względu na moje wyniki no ale stało się i trzeba się cieszyć i modlić żeby moje hormony byly w porzadku. We wtorek mam wizytę u endokrynologia a s środę u ginekologa. Boję się strasznie ale trzeba być dobrej myśli. Pozdrawiam!
 
Hej dziewczyny. Dołączam do Was z polecenia koleżanki. Z racji tego że spóźniał mi się okres który zawsze był jak w zegarku. W poniedziałek zrobiłam test. Wyszedł pozytywny. Lecze się 3 lata na nadczynność tarczycy i chorobe Gravesa Basedowa. Nie planowlismy ciąży że względu na moje wyniki no ale stało się i trzeba się cieszyć i modlić żeby moje hormony byly w porzadku. We wtorek mam wizytę u endokrynologia a s środę u ginekologa. Boję się strasznie ale trzeba być dobrej myśli. Pozdrawiam!
Witamy
Który tc?
 
Katrinaka też czekam na Twoje wyniki ! :)

U mnie niestety zaczęło się to co w poprzedniej ciąży czyli podrażnienia i infekcje intymne... w ciąży z synem męczyłam się co chwilę, co wyleczyłam to od nowa zaraz powracało... wizyta dopiero za tydzień, mam nadzieję, że to chwilowe podrażnienie i nic więcej się nie rozwinie....
 
Katrinaka też czekam na Twoje wyniki ! :)

U mnie niestety zaczęło się to co w poprzedniej ciąży czyli podrażnienia i infekcje intymne... w ciąży z synem męczyłam się co chwilę, co wyleczyłam to od nowa zaraz powracało... wizyta dopiero za tydzień, mam nadzieję, że to chwilowe podrażnienie i nic więcej się nie rozwinie....
Oj współczuję infekcji... Co używasz wtedy?
 
Pierwsza beta z poniedziałku, to było 4+3, według norm jest za niska... Jak uważacie?
 

Załączniki

  • IMG_20200715_105809.jpg
    IMG_20200715_105809.jpg
    2,5 MB · Wyświetleń: 89
Oj współczuję infekcji... Co używasz wtedy?
Najczęściej clotrimazolum w kremie + globulki nawilżające i z witamina C, jeżeli już jest gorzej to najczęściej lekarz wypisuje mi clotrimazolum w globulkach - z doświadczenia wiem, że działa najszybciej i najlepiej... już tyle tych leków miałam, że nawet ciężko zliczyć... mam nadzieję, że i tym razem clotrimazolum w kremie pomoże jak nie to będę musiała iść prywatnie do lekarza... ale wolałabym uniknąć gmerania tam co chwile... 🙈 miałabym wizytę z gmeraniem tydzień po tygodniu
 
reklama
Do góry