Patii26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2020
- Postów
- 3 048
Ja czytałam, że minimum 50% warzywa albo owoca musi być w słoiczku. Poniżej nie.uważaj na niektóre Holle min 70% warzyw żeby było w pasternaku nie masz i tutaj bobvita jakościowa lepsza lub babydream z rosmana a jak masz apkę to w klubie rosnę przeceny są
wkurza mnie też przy niektórych składach słoiczków Holle że dowalają zapychający grysik ryżowy więc jak chcesz zboża później to na takie też uważaj
Moja jak kota naszego widzi to tak samo tak piszczy i się rozgląda za nim A, że kot jest czarno biały to już wgl jest szałPs. Rozważam całkowite przejście na pantsy bo ucieka mi z tyłkiem jak ją przebieram i dobrze nie mogę pampersa ulokować na tyłku i też nawija makaron na uszy jak najęta. A jak psa widzi to wgl jaki zaciesz pies już ucieka bo jak dorwie to już klepie w tylek albo chce ciągnąć za ogon
Nie raz jak Wenus ( nasza kotka) leży na kanapie to siadam z małą, żeby ją pogłaskała to Nela ją ciągnie za sierść albo uszy a kot mruczy
A Nastka mega słodka i wgl jaka długa Moja też na długość rośnie bardzo Ile już ma cm? My jutro mamy szczepienie to się dowiemy
To prawda. Moja mama zawsze mi powtarzała, że zwierzę to tylko zwierzę i nie można ufać na 100%, bo nigdy nie wiemy kiedy takiemu zwierzęciu odbije. Może mu się nie spodobać jakaś sytuacja, jakiś ruch, wystarszy się czy poczuje się niekomfortowo i może nagle ugryźć czy coś. Trzeba uważać bardzo, bo to potem są tylko sekundy...Moja też ogląda się tak za psem że aż miłoPamiętajcie że jak pies czuję się niekomfortowo to zaczyna ziewać...i to nie oznaka ,że chce mu się spać tylko informuję że nie podoba mu się to co się wkoło niego dzieje i lepiej odsunąć się i dziecko niż kontynuować zabawę...Nie podejrzewam aby mój coś jej zrobił bo nigdy nie przejawiał oznak agresji ale lepiej być czujnym...
Ojoj, to pies widać cierpliwy. Ale wiesz, może być to do czasu.Ooo, temat psa. Nasza sunia chyba traktuje małą jak swoje szczenię. Na spacerach dobiega co chwilę do wózka i sprawdza co w środku. Liże stale jej nóżki, rączki, narzuca nosem pieluszkę i gdy tylko może kładzie się ciało do ciała. Ufamy jej, ale nie ufamy dziecku, już nie raz miała ten liżący język poszczypany małymi paluszkami.
Ale duża dziewczynka córka podobna do Ciebie bardzo, z tego co pamiętam Twoje zdj
Ja nie kupowałam jeszcze, ale w sumie muszę kupić, bo mała już jeździ w spacerówce.Czy któraś z Was kupowała wkładkę do spacerówki? Bo chce jakąś kupić taką konkretną z motylkiem, ale mam dylemat.
Ojeeej, ale słodki widok Maja bez dwóch zdań Twoje oczy, podobna do CiebieZwierzę to zwierzę, nigdy nie wiadomo co pomyśli, nie należy ufać na 100%!
Też Wam pokaże moje dwa smyki, Maja i Maks