reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Paracetamol.




Hm.
Jak dziewczynki miały 5 lat to powiedzieliśmy o ciąży bliźniaczej ok 5-6 tc. No i nie udało się. Powiedziałam, że siostry poszły do nieba.
Jedna zapytala: A dlaczego? A druga od razu odpowiedziała: Bo były ładne. :wink:
Za drugi razem dwa miesiące później, to już nie pamiętam, ale chyba też powiedzieliśmy i się nie udało.

W każdym bądź razie tym razem dowiedzą się później. U mnie już widać brzuszek, więc może z miesiąc do badań prenatalnych uda się nie mówić.. . Poza tym chłopcy nie będą zachwyceni powiększającą się rodziną, więc dostaną więcej czasu. Chociaż największy łobuz w rodzinie stwierdził, że: Nie chciał siostry, ale teraz sobie życia bez niej nie wyobraża. :-D:yes:

Poza tym nie wiem, co z tym krwiakiem... Też może zaszkodzić ciąży.
Dziewczyny miałyście może krwiaka w ciąży? Wchłonął się?

W pracy wiedzą tylko, że mam l4. Wie bezpośrednia przełożona i przekaże wyżej dopiero za tydzień, jeżeli na USG będzie ok i przedłużę zwolnienie.
Ja nie mowie narazie chociaz przed córka slabo da sie ukryc. Wszystko wyłapuje 😂 małpeczka... Ale wiedzieli o dwoch stratach i nie zniesli tego dobrze... Bezpieczniej jest sie chyba wstrzymac po co niepotrzebnie ich stresowac w razie niepowodzenia. W tej ciazy wie tylko mąż i " przyjaciółka" ktora raptem przestala sie odzywać. Wydaje mi sie że ja to ruszyło, wiedziala o wszystkich stratach i nie wiem moze sie zmartwiła 🤔 ale w ten sposob chyba nie powinna sie zachowywac. Trudno plakac za nia nie bede 😅 Jak ona chce... Jej sprawa...


Nikt mi nie odpowiedzial na moj poprzedni post🤷‍♀️. Czy kroras z was jest pod kontrola endokrynologa? Bierze letrox? Ja mam gozki na tarczycy juz pare lat, biopsja była i wszystko ok. Tsh ladnie sie trzyma 1.4, ft3 w normie za to ft4 ponad norme... I podobno jest to wazny hormon w ciazy i nie wiem teraz. Czytalam cos o nadczynnosci ciazowej. Od dwoch dni czuje sie jak bym sie naćpała czegos. Jakiegos speeda wzięła, kołatanie serca mnie niepokoi... Czy ktoras slyszala badz miala z tym doczynienia?
 

Załączniki

  • IMG_20200714_074454.jpg
    IMG_20200714_074454.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 98
Ja nie mowie narazie chociaz przed córka slabo da sie ukryc. Wszystko wyłapuje 😂 małpeczka... Ale wiedzieli o dwoch stratach i nie zniesli tego dobrze... Bezpieczniej jest sie chyba wstrzymac po co niepotrzebnie ich stresowac w razie niepowodzenia. W tej ciazy wie tylko mąż i " przyjaciółka" ktora raptem przestala sie odzywać. Wydaje mi sie że ja to ruszyło, wiedziala o wszystkich stratach i nie wiem moze sie zmartwiła 🤔 ale w ten sposob chyba nie powinna sie zachowywac. Trudno plakac za nia nie bede 😅 Jak ona chce... Jej sprawa...


Nikt mi nie odpowiedzial na moj poprzedni post🤷‍♀️. Czy kroras z was jest pod kontrola endokrynologa? Bierze letrox? Ja mam gozki na tarczycy juz pare lat, biopsja była i wszystko ok. Tsh ladnie sie trzyma 1.4, ft3 w normie za to ft4 ponad norme... I podobno jest to wazny hormon w ciazy i nie wiem teraz. Czytalam cos o nadczynnosci ciazowej. Od dwoch dni czuje sie jak bym sie naćpała czegos. Jakiegos speeda wzięła, kołatanie serca mnie niepokoi... Czy ktoras slyszala badz miala z tym doczynienia?
Ja niestety się nie wypowiem na temat tarczycy. Kiedyś za dzieciaka leczyłam się kilka lat, miałam niedoczynność tarczycy, niby mogla się odezwać jak będę w ciąży, ale do tej pory narazie ok.
 
reklama
Do góry