reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

Ano sama prawda 🤣


A próbowałaś kwaskiem cytrynowym? Będzie działał dość podobnie. Kupuję w kilkgramowych opakowaniach, tylko nie chce mi się bawić w rozrabianie. Wtedy kwasek plus odrobinę wódki, olejek lawendowy - kilka kropli - i ewentualnie boraks (płaska łyżka na litr). I masz płyn czyszczący psik 😉

No pewnie, że bez oceniania! Powiem, że mnie pieprzło na sprzątanie eko jak urodziła się Dobrusia i wcale nie wyszlo mi taniej- przynajmniej na początku, bo ja zrobiłam zakupy, to wydałam chyba ze 3 stówy 🤣🤣 no i chyba dwa litry octu w tygodniu zużywałam 🤦‍♀️
Teraz na luzie, ale lubię właśnie ten płyn czyszczący i to z nami zostało, zwłaszcza, że robi się to w 3 minuty.

W jakich propprcjach odkamieniasz kwaskiem? Gotujesz tę wodę w czajniku? Ja właśnie mam elektryczny do odkamienienia. Kupiłam go trzy miesiące temu, więc wolałabym nie wyrzucać 🤷‍♀️🙈
Małą paczkę kwasku wsypuje do dzbanka wlewamy wody niecały litr i gotuję potem zostawiam do osiągnięcia. Wylewane i wyplukuję😉
 
reklama
Całkiem dobrze :)
Zaczęłam od słoiczka z jabłkiem, bananem i wiśnia. Mała nie do końca wiedziała o co chodzi, pomimo, że codziennie dostaje witamine na lyzeczce. Coś tam zjadła przez cały dzień.
Potem wjechał soczek z marchewki, starłam 2 marchwie i przecisnęłam przez gazę, wyszło około 40ml i też posmakowało.
Hitem okazał się sloiczek z Pasternakiem, przy jednym posiedzeniu zjadła pół słoiczka 🤗🤗

A i mąż dla beki dał jej arbuza na chwilke to zaczęła ciumkac 🙈
A powiedz mi jak to jest z jedzeniem mleka skoro już tyle innych rzeczy maleństwo zjada? Czy to jest tak, że np zamiast mleka dajesz jakiś pokarm stały? Czy porcję mleka zjada jak zawsze a między tym jeszcze inne rzeczy? Kompletnie zapomniałam jak to było 🤔😆
 
A powiedz mi jak to jest z jedzeniem mleka skoro już tyle innych rzeczy maleństwo zjada? Czy to jest tak, że np zamiast mleka dajesz jakiś pokarm stały? Czy porcję mleka zjada jak zawsze a między tym jeszcze inne rzeczy? Kompletnie zapomniałam jak to było 🤔😆
U nas podstawa to mleko, tylko,że ja karmie piersią. Słoiczek podgrzewam i mała siada w krzesełku z nami do stołu. Raz ja jem swoje, raz ona dostaje łyżeczkę swojego :)
Ja myślę, że maluchy tymi słoiczkami na razie nie mają się najadac tylko poznawać smaki i powoli uczyć się jeść z lyzeczki, dlatego nie rezygnowałabym z porcji mleka.
 
No ja też staram się zawsze po karmieniu umyć od razu butelkę ale zawsze płynem do mycia naczyń ale takim zwykłym a dokładnie fairy bo ten dla dzieci używałam tylko przez pierwszy miesiąc..wyjątkowo tylko ta z karmienia nocnego leży do rana...i zawsze wrzucam do garnka i gotuję bo sterylizatora też nie posiadam bo uważam za zbędny gadżet...ale robię to po każdym karmieniu i chyba jednak nie potrzebnie.... 😂Aaa i mam 3 butelki firmy "mam" więc one mają rozkręcany nawet spód więc wszystko można dokładnie umyć więc chyba naprawdę dokładałam sobie pracy z tym wyparzaniem...🤪
Ja dokarmiam dwa razy dziennie, za każdym razem myję zwykłym płynem do naczyń, też fairy😉 posiadam również butelki mam one są super do mycia. Wyparzam podobnie jak ty w misce, ale raz na dzień (wieczorem).
 
Kochana a masz jakiś patent na piekarnik? Bo mam piekarnik gazowy, i tego cholerstwa nie mogę doczyscic. A że nie mój i niebawem się wyprowadzam chciałabym właścicielowi zdać jednak czysty.
Papka z sody oczyszczonej, drzwiczki czyściłam po rozkręceniu soda plus ocet (lub kwasek cytrynowy) - kwas reaguje z zasadą i w trakcie reakcji sporo zabrudzeń można zmiękczyć . Natomiast jak już nic nie działało to miałam taką śmierdzącą okropną chemię z Amwaya i nią doczyszczałam
 
Tak jak wiem że octem wszystko fajnie schodzi nie mogę go używać do czyszczenia bo mam awersje do zapachu, zawsze mi się wymiotować chce jak wisi w powietrzu. Tyle razy co octem próbowalam sprzątać, tak później wietrzenie całego mieszkania bo mi było nie zbyt dobrze.
Ja tak samo nie cierpię zapachu octu i nie wyobrażam sobie jakby mi miało wszystko octem śmierdzieć... Dlatego też nic nim nie myje, chyba, że będę zmuszona to co innego 😅 Mi w mieszkaniu musi pachnieć, nie może zajeżdżać mi octem, źle bym się czuła przebywając w nim i wietrzyłabym wszystko. A ja mam tak wrażliwy węch, że mi zapach osiada w nosie i nawet jak już w domu nie śmierdzi danym zapachem to ja to ciągle czuje jakbym to ja tym śmierdziała 😂
 
Całkiem dobrze :)
Zaczęłam od słoiczka z jabłkiem, bananem i wiśnia. Mała nie do końca wiedziała o co chodzi, pomimo, że codziennie dostaje witamine na lyzeczce. Coś tam zjadła przez cały dzień.
Potem wjechał soczek z marchewki, starłam 2 marchwie i przecisnęłam przez gazę, wyszło około 40ml i też posmakowało.
Hitem okazał się sloiczek z Pasternakiem, przy jednym posiedzeniu zjadła pół słoiczka 🤗🤗

A i mąż dla beki dał jej arbuza na chwilke to zaczęła ciumkac 🙈
Ooo, widzę, że rozszerzanie diety idzie pełną parą 😄 Też bym zaczęła wcześniej, tak za miesiąc jak mała będzie miała 5,5 miesiąca, bo ona tak patrzy jak ja jem 😍 Wczoraj i dzisiaj rano dałam jej z mojej kanapki plasterek ogórka do polizania to trzymała mnie rączkami za moją rękę i ciumkała tego ogórka, tak jej smakował 😅 no kochany widok 🥰
 
U nas podstawa to mleko, tylko,że ja karmie piersią. Słoiczek podgrzewam i mała siada w krzesełku z nami do stołu. Raz ja jem swoje, raz ona dostaje łyżeczkę swojego :)
Ja myślę, że maluchy tymi słoiczkami na razie nie mają się najadac tylko poznawać smaki i powoli uczyć się jeść z lyzeczki, dlatego nie rezygnowałabym z porcji mleka.
No generalnie przy KP to mleko jest podstawą i tak jak mówisz, słoiczki mają być jako poznawanie smaków a nie jako stały posiłek, z czasem już coraz więcej dziecko je tych warzywek i mleko pije też wtedy kiedy chce pomiędzy posiłkami.

A powiedz mi, ile Twoja już ma tygodni, że już siedzi w krzesełku i rozszerzacie dietę? 😊
 
reklama
Dziewczyny, ostatnio Wam pisałam o tym, że moja Nelka ma pod broda i na klatce potówki i, że robi jej się to większe, bo to miejsce, które nie oddycha. Zakupiłam na drugi dzień z polecenia @Vanes ten Puder wysuszający w płynie więc nim smarowałam 3 razy dziennie tak jak tam pisało i faktycznie bardzo fajnie wysuszał, w sensie "izolował" brodę od klatki i po prostu się nie robiły odparzenia. Natomiast tak czy siak to jej się powiększa i ma tego teraz starsznie dużo... Idzie to w górę i na boki i już nie wiem co mam zrobić, czym to smarować itp... Dzisiaj na noc posmarowałam Latopiciem, żeby też czymś to wyleczyć.
Poniżej wyślę Wam zdj. I teraz nie wiem czy umówić się w tym tyg do pediatry czy czekać na 19 sierpnia, wtedy mamy szczepienie i się go zapytam. A z drugiej strony to pediatra starej daty i na trądzik niemowlęcy, który miała przez dwa miesiące jak skończyła miesiąc przepisał Sudocrem 🤦‍♀️ Także nie wiem, jakoś mu nie ufam, ale wyleczyć to muszę jakoś.

Ostatnio, któraś z Was wysyłała fajną stronę z objawami AZS i LZS. Jakbym mogła prosić jeszcze raz, bo podobno dobry artykuł 😊
IMG_20210808_180041.jpg
IMG_20210808_175936.jpg
 
Do góry