Patii26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2020
- Postów
- 3 363
Też miałam taka nadziejeNadal brak okresu. Czasem cos tam pobolewa jakby miał być ale nadal brak. Mam nadzieję ze sie pojawi dopiero jak skończę KP
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Też miałam taka nadziejeNadal brak okresu. Czasem cos tam pobolewa jakby miał być ale nadal brak. Mam nadzieję ze sie pojawi dopiero jak skończę KP
U nas wróciło wszystko do normy.O matko To ja takiego okresu nie chce. Normalnie gorzej niż w połogu na razie mam lepszy niż przed ciążą, bo brzuch tylko pobolewa, wcześniej tak bolał, że nie byłam w stanie nic robić tyko leżeć w pozycji embrionalnej i na tabletkach przeciwbólowych i był obfity z skrzepami. Teraz mam rzadki ale taki normalny, nie jest ani obfity ani skąpy. Ale to dopiero pierwszy dzień. Zobaczymy jak dalsze dni.
A też laski macie libido - 100? Bo ja to masakra... Zero jakichkolwiek czułości - nie mam ochoty na to. Nawet na przytulanie czy całowanie. Mam nadzieję, że mi to zaniedlugo minie.
No tak, bo dla takich starszaków to takie piankowe puzzle są do rozwalenia Dla maluszków sprawdzają się bardzo no ale jak się ma i starszaki i maluszki to trzeba kupić taka mate aby wszyscy skorzystali
O matko To ja takiego okresu nie chce. Normalnie gorzej niż w połogu na razie mam lepszy niż przed ciążą, bo brzuch tylko pobolewa, wcześniej tak bolał, że nie byłam w stanie nic robić tyko leżeć w pozycji embrionalnej i na tabletkach przeciwbólowych i był obfity z skrzepami. Teraz mam rzadki ale taki normalny, nie jest ani obfity ani skąpy. Ale to dopiero pierwszy dzień. Zobaczymy jak dalsze dni.
A też laski macie libido - 100? Bo ja to masakra... Zero jakichkolwiek czułości - nie mam ochoty na to. Nawet na przytulanie czy całowanie. Mam nadzieję, że mi to zaniedlugo minie.
Libido to ja mam, tylko możliwości brakO matko To ja takiego okresu nie chce. Normalnie gorzej niż w połogu na razie mam lepszy niż przed ciążą, bo brzuch tylko pobolewa, wcześniej tak bolał, że nie byłam w stanie nic robić tyko leżeć w pozycji embrionalnej i na tabletkach przeciwbólowych i był obfity z skrzepami. Teraz mam rzadki ale taki normalny, nie jest ani obfity ani skąpy. Ale to dopiero pierwszy dzień. Zobaczymy jak dalsze dni.
A też laski macie libido - 100? Bo ja to masakra... Zero jakichkolwiek czułości - nie mam ochoty na to. Nawet na przytulanie czy całowanie. Mam nadzieję, że mi to zaniedlugo minie.
Jak czytam ze wymyślacie zabawy dzieciom to się czuje fatalnie. Ja nie mam na nic pomysłu i czuje się wypalona. Nie wiem co już mam z młodą robić. Czuje się fatalnym rodzicem.Zabawa się zacznie jak zaczną maluchy raczkowac. Ja się z moją starsza bawiłam, że podnosiłam jej ranty z maty (mamy skip hop) a ona raczkowała i je uklepywala. Mam mnóstwo filmików z tej zabawy teraz jak rozłożyłam mate dla Bartusia to moja starsza zaczęła od rozbierania jej mówiąc, że naprawia mate. No i dalej ranty nie mogą być założone
Jeszcze nie dostałam. Przy starszej córce okres dostałam 13 miesięcy po porodzie ciągle karmiąc. Ciekawa jestem jak będzie tym razem.
Z libido mam ten sam problem, ale pamiętam że poprzednio wróciło mi dopiero 5-6 m-cy po porodzie, więc teraz może też tak będzie...
U mnie też brakDziewczyny, które KP - dostałyscie już pierwszy okres po porodzie ? Mnie wczoraj wieczorem lekko pobolewał brzuch jak na okres i w nocy dostałam. Jestem ciekawa czy to tylko potrwa 2 dni czy normalnie to faktycznie taki okres całkowity wrócił i potrwa 6 dni.
Daj spokój, dla swojej córki jesteś i będziesz najlepsza we wszystkim!Jak czytam ze wymyślacie zabawy dzieciom to się czuje fatalnie. Ja nie mam na nic pomysłu i czuje się wypalona. Nie wiem co już mam z młodą robić. Czuje się fatalnym rodzicem.
Ja karmię mm, ale do 2 miesiąca była pierś, więc okres wrócił chyba w 9 tyg. od porodu i był tak jak piszesz-armageddon, powódź i ściany do malowania, co tak się ze mnie lało. Dwoje majtków wolałam wyrzucić niż prać, dzinsy wszystkie które ubrałam to zaraz były do prania i musiałam też przeprosić podkłady poporodowe, bo zwykła podpaska nie była w stanie przyjąć tej tragedii. Drugi okres też na bogato, ale standardowe środki higieniczne już dały radę to ogarnąć.Jeszcze nie dostałam, nawet test ciążowy robiłam profilaktycznie, bo czasami mnie brzuch pobolewa. Jeśli chodzi o pierwszy okres po porodzie to w większości jest znacznie gorszy niż normalnie. Po Dobrusi dostałam pierwszy okres po 8 miesiącach i był taki, że używałam na raz największych tamponów i giga podpasek zmieniając oba co godzinę i byłam przesiąknięta, w nocy zalewałam materac z tym samym zestawem, mimo, że wstawałam, żeby się przebrać. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie było normalnie.
Oesu, jak sobie właśnie przywaliłam głową w szafkę, krew mi leci, wyglądam jak po bitwie
Dorzucam moje propozycje!Daj spokój, dla swojej córki jesteś i będziesz najlepsza we wszystkim!
Oto moje propozycje :
1.A kuku z pieluszka tetrowa
2. Coś Jakby 'gimmastyka', rączki do góry, na
dół w bok a wszystko w rytm 'hop i hop, i hop i hop'
3. Apsik i Ehe ehe
4. Klaskanie i śpiewanie czegokolwiek
5. Samolot i delikatne pląsy do muzyki z małą na rękach
Nic specjalnego, na pewno to wszystko robisz
Jesli jeszcze nie poczułaś się lepiej, to zostaje Wam chyba tylko tulić się i cmokać
Ja muszę iść właśnie do urofizjo, bo mam tą wielką bliznę po nacięciu i pęknięciu krocza aż do pośladka i jest twarda. Ale normalnie nie chce mi się iść i nie mam kiedy...Libido to ja mam, tylko możliwości brak
Ze cztery razy od porodu, początkowo było gorzej, teraz po ćwiczeniach od urofizjoterapeutki znacznie lepiej.