reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Moja znów wieczorem cudowała przed spaniem, ehh... Tak jak pisałam, o 18:30 zasnela i spała tylko do 19:20, przy cycku nerwy, robiła to samo czyki 3 sekundy cycek, odrywała głowę, po chwili znów szeroko buzia i do cycka po 3 sekundach odrywa się... Więc wstałam z nią no i bawiłyśmy się na kokonie, tatuś z nią pochodził, ja w tym czasie posiedziałam troszkę i poszłam się wykąpać i przed 21 wzięłam ją na cycka. Ehe... To był dramat. Powtórka z rozrywki czyli co 3 sekundy odrywanie się od piersi, wyginanie się w łuk, mówię skoro nie chce pić to idziemy spać, więc wzięłam ją na ręce, pieluszką zakryłam bok głowy i policzek ( tak lubi zasypiać, być opatulona) i zaczęłam śpiewać i bujać, ale ona obie ręce, razem z tą pieluszka do buzi ( ewidentnie głodna była), usiadłam z nią by ją nakarmić to głowę odwracała w drugą stronę i tak sztywno robiła ciało, że nie umiałam nią operować 😅 Już nie miałam siły i nerwów, masakra... Więc na nowo z nią chodziłam ake to samo, ręce w buzi. Znów usiadłam mż nią i dałam do drugi cycek i zaczęła pić i się nie odrywała, popiła porządnie i zasnela przy cycku. Ponosiłam chwilę i położyłam na łóżko przy czym się obudziła, dałam cycka i śpi ( jest przed 22), ale wtulona we mnie, także dzisiaj nici z wieczoru dla siebie 😅
 
reklama
Pieniądze zawsze się przydadzą ale co mi po pieniądzach jak tyle lat się starałam o dziecko a teraz wrócę z pracy pobedę z nim 3 h i pójdzie spać a taki mały już nigdy nie będzie, wolę zaczekać aż podrosnie i będzie bardziej samodzielny. Chociaż Lubie swoją pracę i chętnie bym coś w tym temacie porobiła😉
Nie każdy sobie może na to pozwolić. Też bym chciała posiedzieć z małą ale to niesie dużo komplikacji.
 
Moja znów wieczorem cudowała przed spaniem, ehh... Tak jak pisałam, o 18:30 zasnela i spała tylko do 19:20, przy cycku nerwy, robiła to samo czyki 3 sekundy cycek, odrywała głowę, po chwili znów szeroko buzia i do cycka po 3 sekundach odrywa się... Więc wstałam z nią no i bawiłyśmy się na kokonie, tatuś z nią pochodził, ja w tym czasie posiedziałam troszkę i poszłam się wykąpać i przed 21 wzięłam ją na cycka. Ehe... To był dramat. Powtórka z rozrywki czyli co 3 sekundy odrywanie się od piersi, wyginanie się w łuk, mówię skoro nie chce pić to idziemy spać, więc wzięłam ją na ręce, pieluszką zakryłam bok głowy i policzek ( tak lubi zasypiać, być opatulona) i zaczęłam śpiewać i bujać, ale ona obie ręce, razem z tą pieluszka do buzi ( ewidentnie głodna była), usiadłam z nią by ją nakarmić to głowę odwracała w drugą stronę i tak sztywno robiła ciało, że nie umiałam nią operować 😅 Już nie miałam siły i nerwów, masakra... Więc na nowo z nią chodziłam ake to samo, ręce w buzi. Znów usiadłam mż nią i dałam do drugi cycek i zaczęła pić i się nie odrywała, popiła porządnie i zasnela przy cycku. Ponosiłam chwilę i położyłam na łóżko przy czym się obudziła, dałam cycka i śpi ( jest przed 22), ale wtulona we mnie, także dzisiaj nici z wieczoru dla siebie 😅
Masz Patii26 morze cierpliwości do malutkiej. 🙂
Idąc Twoim przykładem zaczęlam śpiewać do snu. Fałszuję, ale małej się podoba.
My już w łóżku razem, u nas to kilka pobudek będzie, jak zawsze 🙂
 
Moja znów wieczorem cudowała przed spaniem, ehh... Tak jak pisałam, o 18:30 zasnela i spała tylko do 19:20, przy cycku nerwy, robiła to samo czyki 3 sekundy cycek, odrywała głowę, po chwili znów szeroko buzia i do cycka po 3 sekundach odrywa się... Więc wstałam z nią no i bawiłyśmy się na kokonie, tatuś z nią pochodził, ja w tym czasie posiedziałam troszkę i poszłam się wykąpać i przed 21 wzięłam ją na cycka. Ehe... To był dramat. Powtórka z rozrywki czyli co 3 sekundy odrywanie się od piersi, wyginanie się w łuk, mówię skoro nie chce pić to idziemy spać, więc wzięłam ją na ręce, pieluszką zakryłam bok głowy i policzek ( tak lubi zasypiać, być opatulona) i zaczęłam śpiewać i bujać, ale ona obie ręce, razem z tą pieluszka do buzi ( ewidentnie głodna była), usiadłam z nią by ją nakarmić to głowę odwracała w drugą stronę i tak sztywno robiła ciało, że nie umiałam nią operować 😅 Już nie miałam siły i nerwów, masakra... Więc na nowo z nią chodziłam ake to samo, ręce w buzi. Znów usiadłam mż nią i dałam do drugi cycek i zaczęła pić i się nie odrywała, popiła porządnie i zasnela przy cycku. Ponosiłam chwilę i położyłam na łóżko przy czym się obudziła, dałam cycka i śpi ( jest przed 22), ale wtulona we mnie, także dzisiaj nici z wieczoru dla siebie 😅
No albo tutaj ma moc magiczny skok rozwojowy lub ząbeczki. U nas właśnie w ciągu dnia są cyrki tylko moja córka początkowo jak ma pić to się odrywa i się śmieje, podziwia np zasłony i do nich rozmawia zachwycona, a potem jest ryk bo chce spać i jeść i już jest nerwowa przy cycku i cuduje ona z kciukiem i zasłanianiem oczu sobie rączkami.. a wieczory super tak gdzieś od 16, i normalnie pije, i drzemkę ma wtedy super. A dziś dziecko przetarłam mokrymi chusteczkami i nakarmiłam, bo zasiedzieliśmy się u rodziców, plus jeszcze byłam u przyjaciółki co ma miesięcznego małego I sobie pospacerowaliśmy, zaraz człowiek się o wiele lepiej czuje
 
Masz Patii26 morze cierpliwości do malutkiej. 🙂
Idąc Twoim przykładem zaczęlam śpiewać do snu. Fałszuję, ale małej się podoba.
My już w łóżku razem, u nas to kilka pobudek będzie, jak zawsze 🙂
Ja nie śpiewam do snu bo u mnie by byl większy ryk jakby mała chciała powiedzieć- "nie wyj" 😂
Moja lubi głaskanie po ramionku, albo po włosach, i się sama przytula, zawsze się teściowa śmieje ze jak ją trzymam na rękach to ze sama się przytula już aby zasnąć.
 
Masz Patii26 morze cierpliwości do malutkiej. 🙂
Idąc Twoim przykładem zaczęlam śpiewać do snu. Fałszuję, ale małej się podoba.
My już w łóżku razem, u nas to kilka pobudek będzie, jak zawsze 🙂
Oj to prawda, mam dużo cierpliwości jeśli o malutka chodzi 🙂 Nie potrafię się na nią wkurzać, choć dzisiaj już lekko miałam dość 😅 A śpiewanie jest codziennie, ona uwielbia jak jej śpiewam, zawsze patrzy na mnie tymi oczkami i się uśmiecha 🥰 ogólnie dzieci lubią jak się im śpiewa, więc niezależnie czy fałszujesz czy nie ( dzieci tego nie wiedzą) to one to lubią 😊
 
No albo tutaj ma moc magiczny skok rozwojowy lub ząbeczki. U nas właśnie w ciągu dnia są cyrki tylko moja córka początkowo jak ma pić to się odrywa i się śmieje, podziwia np zasłony i do nich rozmawia zachwycona, a potem jest ryk bo chce spać i jeść i już jest nerwowa przy cycku i cuduje ona z kciukiem i zasłanianiem oczu sobie rączkami.. a wieczory super tak gdzieś od 16, i normalnie pije, i drzemkę ma wtedy super. A dziś dziecko przetarłam mokrymi chusteczkami i nakarmiłam, bo zasiedzieliśmy się u rodziców, plus jeszcze byłam u przyjaciółki co ma miesięcznego małego I sobie pospacerowaliśmy, zaraz człowiek się o wiele lepiej czuje
No ciekawa jestem czy to skok, na zęby wątpię, nic nie widać na dziąsełkach by tam coś było. No zobaczymy. I tak i tak trzeba to przetrwać.
U nas jak mała robi sobie drzemkę wieczorem i późno wstaje to jej już nie kąpię tylko biorę duży wacik, mocze go w letniej wodzie i przecieram, cała twarz, szyję, za uszkami, ręce i dłonie bo są lepkie, no i stopki 😁 teraz kąpiemy ją już wcześniej jak wiemy, że zaniedlugo będzie szła spać.
 
Ostatnia edycja:
Masz Patii26 morze cierpliwości do malutkiej. 🙂
Idąc Twoim przykładem zaczęlam śpiewać do snu. Fałszuję, ale małej się podoba.
My już w łóżku razem, u nas to kilka pobudek będzie, jak zawsze 🙂
Ja też śpiewam i fałszuje😂ale czego się nie robi dla dziecka😉tylko ze my w dzień jak coś robię, do snu się przytulamy😆
 
Oj to prawda, mam dużo cierpliwości jeśli o malutka chodzi 🙂 Nie potrafię się na nią wkurzać, choć dzisiaj już lekko miałam dość 😅 A śpiewanie jest codziennie, ona uwielbia jak jej śpiewam, zawsze patrzy na mnie tymi oczkami i się uśmiecha 🥰 ogólnie dzieci lubią jak się im śpiewa, więc niezależnie czy fałszujesz czy nie ( dzieci tego nie wiedzą) to one to lubią 😊
Ja swojemu też śpiewam. Kiedy go kąpię to śpiewam mu całą piosenkę Kundel Bury i on jest wtedy przeszczęśliwy, już taki mamy rytuał 😆
 
reklama
Ja u siebie niestety nie bo boje się ze znow będzie lipa z przybieraniem. Juz widzę że zwolniła..
moja też mniej woła o jedzenie i myślę, że to taki etap już, że dłużej potrafią wytrzymać, są zainteresowani wszystkim innym wokół.
A musisz monitorować przybieranie? Jeśli tak to ok.rozumiem. Ale jeśli nie musisz to ważenie na szczepieniach w zupełności wystarczy - wtedy lekarz określi czy wszystko jest w porządku - i nie ważne czy przez 2 tyg mniej przybrała a potem to nadrobiła
 
Do góry