reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

My mamy jutro kontone badanie krwi. Czy któraś z Was wie jak pobierają krew 5 mięsięcznym niemowlakom?
Wcześniej zawsze miała z główki.
Nie wiem na jak drastyczny widok się nastawić.

niemowlakom pobiera się krew z rączki zewnętrzna strona 😜 widok normalny bardziej tata zlany potem był😁
aczkolwiek pouczałam drugą pielęgniarkę żeby dziecku nie wciskała kitu, że nie boli
nie nawidzę jak tak mówią albo wciskają te swoje lizaki bo to jest tłumienie w dziecku emocji
a potem dziwne, że dzieci się boją jak od małego się je okłamuje ahh🤬
mówię Wam taką minę zrobiła ale nawet się nie zająknęła 😂

U mnie i u starszej i u młodego pobierali krew w 8-9 tyg z rączki. Ja miałam tylko trzymać dziecko i przytulać (mogło być w trakcie karmione) a rączkę trzymała pielęgniarka. Trochę to trwa, bo krew skapuje do probówki.

@Vanes zgadzam się z tobą w 100% co do tego głupiego gadania, że to nie boli, będzie jak ugryzienie komara itp. Prze takie głupie gadanie ja bałam się pobierania krwi dopóki nie przywykłam przy procedurze ivf. Wolę od małego dziecku tłumaczyć, że rączką będzie boleć ale mamusia będzie przytulać.
 
reklama
Dziewczyny, które karmią piersią - bierzecie nadal suplementy DHA np. Pregna Plus lub Feminovit te co w ciąży? Jeśli tak to jak czesto, codziennie czy co dwa dni jak się Wam przypomni?

A te które karmią mm - dajecie dzieciom coś dodatkowo oprócz wit. D?
 
My mamy jutro kontone badanie krwi. Czy któraś z Was wie jak pobierają krew 5 mięsięcznym niemowlakom?
Wcześniej zawsze miała z główki.
Nie wiem na jak drastyczny widok się nastawić.
Moja Nelka ze względu na problemy zdrowotne to bardzo często ma pobieraną krew. W dziecięcych szpitalach normalnie pobierają w zgięciu łokciowym. Jak była noworodkiem to z główki pobierali.
Będzie dobrze 😉 Płacz będzie na pewno, ale potem od razu po przytulasz, pobujasz i będzie ok 😉 Ja już przyzwyczajona. Serce zawsze się kraje na ten widok i płacz, no ale dobrze wiemy, że krzywda im się nie dzieje 🙂
 
Dziewczyny, które karmią piersią - bierzecie nadal suplementy DHA np. Pregna Plus lub Feminovit te co w ciąży? Jeśli tak to jak czesto, codziennie czy co dwa dni jak się Wam przypomni?

A te które karmią mm - dajecie dzieciom coś dodatkowo oprócz wit. D?
ja karmię mm suplementy nadal biorę codziennie bo podobno na wypadające włosy tak mi gin doradziła 😂
a mały u nas dostaje actiferol start
wit b
wit d
biogaia
 
Ja byłam na pobieraniu krwi jak tyle co zaczęła 3 miesiąc i miała pobieraną krew normalnie z żyły łokciowej....trzeba trzymać dość mocno rączkę i Pani się wkłuwa...tylko takim maluchom nie pobierają krwi próżniowo jak dorosłym tylko tak kapie po kropelce....przynajmniej u mnie....Na następne idzie z tatusiem bo ja byłam mokra z tych wrażeń bo tą rączkę trzeba dość mocno trzymać żeby była prosta...:(
No a u mnie w szpitalu dziecięcym to pielęgniarka sama trzymała rączkę jedna ręka a drugą się wkluwala. Tak, mojej też pobierali tak, że krew kapała sobie do fiolki. Raz miała pobieraną krew z dwóch rączek, bo z lewej miała gęsta krew i nie chciała jej lecieć, więc musieli do drugiej się wkłuc i tam już poleciała, no ale ryk był okropny jak z dwóch rąk 😭
 
U mnie i u starszej i u młodego pobierali krew w 8-9 tyg z rączki. Ja miałam tylko trzymać dziecko i przytulać (mogło być w trakcie karmione) a rączkę trzymała pielęgniarka. Trochę to trwa, bo krew skapuje do probówki.

@Vanes zgadzam się z tobą w 100% co do tego głupiego gadania, że to nie boli, będzie jak ugryzienie komara itp. Prze takie głupie gadanie ja bałam się pobierania krwi dopóki nie przywykłam przy procedurze ivf. Wolę od małego dziecku tłumaczyć, że rączką będzie boleć ale mamusia będzie przytulać.
Dokładnie... Ja też zawsze małej przy pobieraniu krwi mówię, że wiem, że boli ale jeszcze troszkę i zaraz będzie po wszystkim 🙂 Pomimo, że nie rozumie tego, ale może zapamiętać ten kontekst i jak będzie większa będzie wiedziała o co chodzi 😉
Zawsze jej po różnych badaniach, gdzie płakała itp mówię do uszka, że jest dzielna, silna i, że jestem z niej bardzo dumna 😊
 
Dziewczyny, które karmią piersią - bierzecie nadal suplementy DHA np. Pregna Plus lub Feminovit te co w ciąży? Jeśli tak to jak czesto, codziennie czy co dwa dni jak się Wam przypomni?

A te które karmią mm - dajecie dzieciom coś dodatkowo oprócz wit. D?
Tak, nadal biorę codziennie się pilnuje by brać, z tym że biore obecnie dha samo, a zakupiłam vitapil mama i czekam aż kurierem przyjdzie.
 
Dziewczyny, które karmią piersią - bierzecie nadal suplementy DHA np. Pregna Plus lub Feminovit te co w ciąży? Jeśli tak to jak czesto, codziennie czy co dwa dni jak się Wam przypomni?

A te które karmią mm - dajecie dzieciom coś dodatkowo oprócz wit. D?
Ja karmię mm i na razie nawet wit D3 nam nie dawać co pediatra ostatnio powiedział, że mały ma już praktycznie ciemiączko zarośnięte i przez 6 tyg nam mu nie dawać. Trochę się zmartwiłam ale powiedział, że główka rośnie prawidłowo i wszystko jest ok. Maluszkowi dawał jeszcze probiotyki przez 6 tyg ale to było po operacji po której dostawał antybiotyk.
 
Dziewczyny, które karmią piersią - bierzecie nadal suplementy DHA np. Pregna Plus lub Feminovit te co w ciąży? Jeśli tak to jak czesto, codziennie czy co dwa dni jak się Wam przypomni?

A te które karmią mm - dajecie dzieciom coś dodatkowo oprócz wit. D?
Szczerze, od trzech miesięcy nie wzięłam nic, ale teraz zacznę vitapil mama, z tym, że czekam,bo teraz biorę Milgamma, a tam jest uderzeniowa dawka dwóch witamin z grupy B i nie sądzę, żeby dobrym pomysłem było dodawanie więcej.
Małej daję witaminę d. Jak pamiętam 🙈🙈
 
reklama
Jak ja bym chciała, żeby moja chociaż raz w dzień dłużej spała. A u nas 1,5h aktywności, do 2h i 15minutowe drzemki. Z cyckiem w paszczy. Jak ktoś się nią nie zajmie, to ani porządku, ani obiadu nie zrobię.
W związku z tym w domu jest syf i nie ma obiadu.
Dopiero was nadrabiam bo u mnie był intensywny tydzień i weekend. Ale co do spania to moja córka jakaś dziwna jest bo śpi całą noc od 21 do 7 😳 już jej nie budzę na karmienie. A w ciągu dnia spi ze 4 razy do godzinki 🙂🙂
 
Do góry