Zgłaszam się na ochotnikaDziewczyny to która następna po @Mary2094 ? Ciekawe
A tak serio to już zaczynam i się bać i stresować i chcę już a za chwilę, że nie oszaleć można.
Ale wolałabym już sama zacząć rodzić niż znowu przyjęcie do szpitala
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zgłaszam się na ochotnikaDziewczyny to która następna po @Mary2094 ? Ciekawe
Hahaha, no ja mam na myśli takie rzeczy jak książka ( która codziennie czytam), krem do twarzy, krem na brodawki, szczotkę do włosów, suchy szampon, krem do rąk, ładowarka do tel itp. Bo to już muszę spakować w dniu akcji teraz używam ale mam listę zrobioną więc tylko je wyciągnę i włożęJa nawet kupiłam bieżące rzeczy żeby je już spakować jestem zwarta i gotowa
Ja mam torbę trochę większą niż taką na codzien. Spakowałam do niej koszulę, szlafrok, klapki, (przebiorę się od razu po przyjęciu do szpitala), dołożę telefon, ładowarkę i dokunenty. Mam w niej też wodę i żelkiDziewczyny, czy Wy do szpitala oprócz walizki, bierzecie jeszcze taką swoją mała torebkę, która nosicie na codzień gdzie macie portfel itp itd?
Też o tym myślałam ale zdecydowałam nie brać.Dziewczyny, czy Wy do szpitala oprócz walizki, bierzecie jeszcze taką swoją mała torebkę, która nosicie na codzień gdzie macie portfel itp itd?
No ja mam dużą walizkę plus taką torbę podręczna gdzie mam wodę i przekąski, więc chyba też nie będę brała tej małej tylko portfel i telefon włożę do tej podręcznej i tyle, bo tak z trzema torebkami to nie bardzoTeż o tym myślałam ale zdecydowałam nie brać.
Telefon i dokumenty w bocznej kieszeni, nie będę się użerać stwierdziłam
Zabrałam do torby dwie takie wielkie reklamówki.Hahaha, no ja mam na myśli takie rzeczy jak książka ( która codziennie czytam), krem do twarzy, krem na brodawki, szczotkę do włosów, suchy szampon, krem do rąk, ładowarka do tel itp. Bo to już muszę spakować w dniu akcji teraz używam ale mam listę zrobioną więc tylko je wyciągnę i włożę
A bierzecie jakiś worek albo coś, na brudną koszule po porodzie? Bo jak da się ją doprać to będę w niej normalnie sobie spała w domu
U mnie jest tak, że mąż może wejść ze mną pod salę gdzie będę badana i przyjmowana do szpitala, tam się przebieram, wychodzę i oddaję mu kurtkę i buty i idę na porodówkę.Zabrałam do torby dwie takie wielkie reklamówki.
Na ewentualne rzeczy po porodzie(u nas można brać prysznic w trakcie, więc chociażby na mokry ręcznik albo koszulę właśnie).
A drugą na odzież, bo nie wiem czy ciuchy, kurtkę nie będę musiała zostawić nie wiadomo czy uda się poród rodzinny, różnie bywa
A ile bierzesz ręczników dla siebie? Bo ja spakowałam jeden dla siebie i jeden dla dzieckaZabrałam do torby dwie takie wielkie reklamówki.
Na ewentualne rzeczy po porodzie(u nas można brać prysznic w trakcie, więc chociażby na mokry ręcznik albo koszulę właśnie).
A drugą na odzież, bo nie wiem czy ciuchy, kurtkę nie będę musiała zostawić nie wiadomo czy uda się poród rodzinny, różnie bywa
A widzisz... To myślę, że u nas tak samo. Dobrze wiedzieć.U mnie jest tak, że mąż może wejść ze mną pod salę gdzie będę badana i przyjmowana do szpitala, tam się przebieram, wychodzę i oddaję mu kurtkę i buty i idę na porodówkę.
Dla siebie jeden na porodówkę i mały i duży już na noworodkowy oddział.A ile bierzesz ręczników dla siebie? Bo ja spakowałam jeden dla siebie i jeden dla dziecka