reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Ciężko jest wejść w taki związek, gdzie są już dzieci bo masz męża i niestety jego była na głowie w pewnym sensie
Ja też mam Córkę z poprzedniego związkuctez jeśli chodzi o dogadywanie się z moim mężem bywa różnie ogólnie są za sobą ale jak ma córka gorszy dzień to pokazuje nie źle rogi. Ja mojej córce nie zabraniam kontaktów z ojcem maja super kiedy chcą się widzą my się nie kłócimy i ona to widzi i wydaje mi się że to jest duży plus.
 
reklama
Co myślicie ? 2 dni po spodziewanej miesiączce
 

Załączniki

  • BD2830B2-FBD8-4EA7-B7B1-EAA4C1CDAD5E.jpeg
    BD2830B2-FBD8-4EA7-B7B1-EAA4C1CDAD5E.jpeg
    93,7 KB · Wyświetleń: 68
Ciężko jest wejść w taki związek, gdzie są już dzieci bo masz męża i niestety jego była na głowie w pewnym sensie
Jego była już jest po ślubie. Kupili sobie mieszkanie i teraz już daje synowi wolną rękę kiedy chce przyjechać do taty (Ale tylko w weekendy ). Jednak na początku bardzo wszystko utrudniała i chodziło jej tylko o kasę.
 
Widzę, że nie tylko z mojego taki wariat 😁
Mój już chce auto zmieniać, jutro mamy się rozejrzeć 🙉 i on już by poleciał po wyprawkę od razu 🤣
Wszystkie z Was są po ślubie? Czy znajdzie się jakaś mama w takiej jak my sytuacji, że bez ślubu dzieci itd?
U nas ślub cywilny jest. W czerwcu minęło 6 lat.
Kochane a mówiłyście już w pracy? Ja pracuje w sklepie, ciężkie dostawy, pudełka.. boje się trochę dźwigać. Do lekarza dopiero 17 lipca, myślicie żeby powiedzieć już szefowej ze jest coś na rzeczy czy czekać do wizyty??
Też mam ten dylemat choć nie mam ciężkiej pracy. I w pierwszej ciąży od razu poszłam na L4. Teraz czekam aż się trochę sytuacja wyklaruje i będę pewna że będzie ok. No i wezmę pieniążki za urlop😊 bo mi przepadną a przecież się przydadzą 😉
 
reklama
Odpowiem dlaczego tkwię. Poza kwestia ciąży mogę liczyć na niego w każdej nawet najgorszej sytuacji. Nigdy mnie nie zawiódł (oprócz zachowania się w czasie mojej ciąży). Ma swoje wady i zalety, ale to jak każdy. Akceptuje je a on akceptuje mnie. Po prostu sytuacja zaskoczyła nas oboje. On musi to przetrawić, a ja szybciej zaakceptować stan rzeczy😉

Przedstawiłaś go jako osobę, na którą nigdy nie mogłaś liczyć, stąd moje pytanie☺️ ale skoro jesteście szczęśliwi to najważniejsze😊
 
Do góry