Marcowe mamy 2021

[Natulia]

U mnie znowu wczoraj robione były pączki

A u mnie dzisiaj chrusty albo jak kto woli faworki

 

[Mary2094]

A u mnie dzisiaj chrusty albo jak kto woli faworki

Już nie mam chrustów. Teściowa trochę dała i zjedzone

 

[Kariann]

Ja w nie kupiłam wcale, czy ktoś też odpuszcza ten zakup?

Ja odpuszczam. Przy starszej córce tez nie miałam.

 

[Patii26]

Dziewczyny, skąd jesteście? Jest któraś ze Śląska?

 

[Lepidar]

.

 

[Patii26]

Ja byłam ze śląska, bo od ponad roku mieszkałam w Zabrzu, do ginekologa z ciążą jeździłam na Gliwice teraz przeprowadziłam się do Małopolski, w okolice Wadowic-Kalwarii, rodzić będę w Suchej Beskidzkiej.

Ooo, Zabrze i Gliwice mi znane Ja ze Śląska od zawsze, całe życie mieszkałam w Piekarach Śląskich a teraz od 3 lat mieszkam w Cieszynie

 

[Julia1311]

Dziewczyny, skąd jesteście? Jest któraś ze Śląska?

A ja jestem z Zachodniopomorskiego

 

[Mama_Mii2021]

Wszedł temat o zwierzętach i na forum cisza Jak sobota minęła Wam? Jakie plany na niedzielę?

Ja w sobotę byłam na zakupach, kupiłam dla niuni kokon i ubranka jeszcze. Dokupiłam jeszcze pościel do łóżeczka i do wózka. Wróciłam do domu i tam miałam niespodziankę bo znajomi zrobili mi babyshower. Siedzieliśmy do późna. Dzisiaj odpoczywałam trochę ale nie długo bo chrzciny były, właśnie jedziemy na przyjęcie a jutro będę miała znowu KTG i wizytę, zobaczymy znowu niunie. Już się doczekać nie mogę

 

[karoo-kp]

U mnie hemoglobina ok a okazał się niedobór bo jakimś dokładniejszym badaniu niedobór spory żelaza, ale ja słabo się czułam, nie miałam siły, zadyszka,więc zrobili dokładniej i wyszło. Od razu kroplówka i zelazem. Jak czujesz się ok to na pewno jest ok.
Ja mięso mało sam drób, nie lubię w ciąży mięsa,pokrzywa do picia ma dużo żelaza, pije ja.

No ja już od wyników z cukrzycą ciążową tylko drób, głównie piersi, ewentualnie schab. Pokrzywę pijałam jak miałam opuchnięte nogi, bo to fajny diuretyk, ale nie więcej niz 1 dziennie, żeby nie wypłukać witamin. Ale jem dużo warzyw liściastych i zielonych, strączki, tam jest sporo żelaza, tylko trzeba z tłuszczem zjeść żeby się wchłaniało. Do sałatek daję np olej lniany, albo oliwę z oliwek.

Wiecie co teraz nie stosuje się już tych ochraniaczy do łóżeczka chyba, ktoś już to chyba pisał, żeby nie blokować powietrza dziecku. Łóżeczko musi mieć przepływ po wietrza.
Ja monitoring oddechu pożyczam od koleżanki, przy starszej córce takich gadżetów nie było.

Ja też nie używam, będę w przyszłości, teraz tylko rożek/śpiworek/otulacz. Masz rację, wszystkie te dodatki zwiększają ryzyko śmierci łóżeczkowej.

Tam w zebro jeszcze kopnie, ale mam wrażenie jakby za niedługo miała wyjść

Może mały zakład - będziesz pierwsza?

Ale miałaś też przeżycia jejku ciśnienie koszmarne No ja właśnie biorę dobegyt od czwartku i przyznam szczerze że chyba zaczyna działać dopiero dzisiaj bo mi spadlo poniżej 140/90 oby tak dalej bo chce żeby malutki był jak najdłużej. Właśnie ja to nigdy nie wiem kiedy jechać do szpitala ale stwierdziłam że zdrowie małego najważniejsze więc korzystam wkoncu za coś płacę po co mam się denerwować

Pewnie! A ciśnienia pilnuj i nie martw się dopegytem. Ja biorę 4x2 tabletki, Ty na pewno mniej. Trzecia ciąża z tym lekiem, damy radę!!

Z tą pokrzywą uważajcie bo jest moczopędna i odwadnia. Tak Położna mi mówiła proponowała mi pokrzywę na opuchliznę ale kazała za to wypijać 2 szkl wody za 1 szkl pokrzywy więc dałam sobie spokój i robię tylko okład na nogi z zaparzonej.

Wiem wiem, ale w niedużej ilości można

Ja już wszystko mam poprane i podrasowane . Dzisiaj nawet torbę spakowałam zostały mi tylko kosmetyki dla córki i będę gotowa

Ić stont!!
Nie no, myślę, że do końca tygodnia też się spakuję już ze wszystkim.

Dziewczyny, skąd jesteście? Jest któraś ze Śląska?

Pomorskie, kilka km od Słupska.

Aleście naprodukowały! Dobrej nocki dziewczyny!!

 

[Natulia]

A ja jestem z Zachodniopomorskiego

Ja z Olsztynajest ktoś może ?