reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Tak wgl to jakie macie plany na ten i przyszły tydzień ?
Hmm, dzisiaj wyjeżdżamy z narzeczonym do mojej rodzinki, bo w rodzinnym mieście mamy jutro sesje ciążową 😀 a od poniedziałku mój facet jest do 18 w pracy, więc mnie czeka segregowanie wypranych i wyprasowanych już ubranek rozmiarami i układanie kompletów do szpitala. Będę sobie przygotowywała listę do szpitala i pakowała te rzeczy, które już mam. Jeszcze muszę kilka rzeczy wyprać, także zajęcie będzie 😁 na początku lutego jeszcze muszę dokupić kilka rzeczy do walizki i będę gotowa 😁 Ale powiem Wam, że zaczęłam to pranie i prasowanie w idealnym momencie, bo jakbym zaczęła dopiero w lutym to chyba bym robiła to wszystko 3 razy dłużej 😅 w zeszłym tygodniu prasowanie rozłożyłam na dwa dni, gdzie w każdym dniu po 2h prasowania i ciągle z otwartym oknem, bo tak ciepło mi było od tego żelazka 😅
 
reklama
A teraz leżę od pół godz, bo mi słabo, prawie zemdlałabym pod prysznicem... No ale to tak jest jak przed sesją chce się super wyglądać i trzeba się wypieścić 😁 Więc zrobiłam sobie dwa razy peeling twarzy, dwoma różnymi peelingami ( jestem z zawodu kosmetyczką, więc wiecie 😅), maseczkę na twarz nałożyłam i poszłam się kąpać, po umyciu się - goliłam się ( same wiecie jaki to wyczyn z brzuchem 🙈), a następnie zrobiłam peeling całego ciała, przy tym to też trzeba się nieźle namachać, żeby to ciało wypeelingować 😋 Dodatkowo ciepło było w łazience od ciepłej wody no i zaczęły się mroczki przed oczami. Musiałam wyjść na chwilę z prysznica, po czym weszłam na nowo szybko się spłukać i wyleciałam z łazienki mokra z ręcznikiem by usiąść na łóżku. No dramat w tej ciąży z tą kondycją, człowiek się tak szybko męczy, masarka.. Ostatni raz tak miałam w 1 trymestrze, też po peelingu ciała było mi słabo pod prysznicem. No ale 1 i 3 trymestr to ma się wtedy najmniej siły, dziecko czerpie z nas cała energię 😅
 
A mam pytanko, ile czasu przed porodem najlepiej wyparzyć laktator, butelki, smoczki itp? Jest sens robić to półtorej miesiąca przed porodem czy potem i tak trzeba jeszcze raz?
 
Dziewczyny będziecie podawać dziecku wit K w zastrzyku, doustnie czy wcale? Położna zgodziła się ze mną, że lepiej doustnie, po co kłuć maluszka kolejny raz (oprócz szczepionek), a w ogóle to jest to profilaktyka od bodajże 2007 roku czyli stosunkowo niedawno, więc może jednak wcale..? Sama już nie wiem, ile ludzi tyle opinii...
Zastrzyk, moja starsza miała wit d+k podawaną, a ja ciągle zapominałam, to wolę dać raz tę witaminę K niż potem się wkurzać na kropelki. Witaminę D można podać po 2gi dzień, K codziennie.

Tak wgl to jakie macie plany na ten i przyszły tydzień ?
Mam nadzieję wysłać w końcu młodszą do przedszkola i może uda się zaszczepić pierwszą dawkę meningokoków. W weekend marzę, żeby się pprządnie wyspać.

A teraz leżę od pół godz, bo mi słabo, prawie zemdlałabym pod prysznicem... No ale to tak jest jak przed sesją chce się super wyglądać i trzeba się wypieścić 😁 Więc zrobiłam sobie dwa razy peeling twarzy, dwoma różnymi peelingami ( jestem z zawodu kosmetyczką, więc wiecie 😅), maseczkę na twarz nałożyłam i poszłam się kąpać, po umyciu się - goliłam się ( same wiecie jaki to wyczyn z brzuchem 🙈), a następnie zrobiłam peeling całego ciała, przy tym to też trzeba się nieźle namachać, żeby to ciało wypeelingować 😋 Dodatkowo ciepło było w łazience od ciepłej wody no i zaczęły się mroczki przed oczami. Musiałam wyjść na chwilę z prysznica, po czym weszłam na nowo szybko się spłukać i wyleciałam z łazienki mokra z ręcznikiem by usiąść na łóżku. No dramat w tej ciąży z tą kondycją, człowiek się tak szybko męczy, masarka.. Ostatni raz tak miałam w 1 trymestrze, też po peelingu ciała było mi słabo pod prysznicem. No ale 1 i 3 trymestr to ma się wtedy najmniej siły, dziecko czerpie z nas cała energię 😅
Ja dzisiaj byłam z moją starszą u okulisty i optyka (nawet nie chce mi się podliczać, ile kasy zostawiłam 😪 ale gdzie nie poszłam, tam we łbie mi się kręciło i musiałam siadać. Co do golenia to ostatnio zeszło mi godzinę. Po jednej nodze miałam chęć wyć, a mąż odmawia pomocy 🤷‍♀️🤷‍♀️
 
A jak objawialo Ci sie rozejscie i kto je zdiagnozowal?
U mnie to samo, lezenie, lezenie. Wczoraj bylam na badaniach i do jednego sklepu weszlam to myslalam, ze do domu nie wejde 😑 i zmeczenie i okropny bol w pachwinie rozciągający się tak ze ledwo chodzilam...
Spojenie rozeszło mi się na 8mm już w 6 miesiącu, objawiało się tym, że przeokropnie bolało mnie centralnie spojenie łonowe podczas chodzenia, a jeszcze bardziej przy kładzeniu się, wstawaniu, a JESZCZE BARDZIEJ przy przewracaniu się w nocy z boku na bok. Potwierdził to ortopeda-traumatolog Piotr Zagórski z Katowic po wykonaniu USG wzgórka łonowego. Specjalista godny polecenia, ale szybko kończą się u niego terminy wizyt. Pachwiny w kroku też mnie wtedy bolały, ale nie wiem czy to spojenie promieniowało do nich, czy bolały niezależnie.
 
Norma to do 15 mm, dopiero wtedy rozważają cokolwiek tak naprawdę...

Ja też miałam objawy, chodzić nie mogłam, w badaniu wyszło jedynie 5 mm. Odpoczywam i nie łażę i jest dużo lepiej. Nawet krótki spacer mnie składał na cały kolejny dzień.
Standardowy objaw to właśnie problemy z przewracaniem się przy leżeniu.
 
Zastrzyk, moja starsza miała wit d+k podawaną, a ja ciągle zapominałam, to wolę dać raz tę witaminę K niż potem się wkurzać na kropelki. Witaminę D można podać po 2gi dzień, K codziennie.


Mam nadzieję wysłać w końcu młodszą do przedszkola i może uda się zaszczepić pierwszą dawkę meningokoków. W weekend marzę, żeby się pprządnie wyspać.


Ja dzisiaj byłam z moją starszą u okulisty i optyka (nawet nie chce mi się podliczać, ile kasy zostawiłam 😪 ale gdzie nie poszłam, tam we łbie mi się kręciło i musiałam siadać. Co do golenia to ostatnio zeszło mi godzinę. Po jednej nodze miałam chęć wyć, a mąż odmawia pomocy 🤷‍♀️🤷‍♀️
A ja na moich nogach nie widzę w ciąży żadnych włosów i ich nie golę, tylko miejsca niezbędne gdzie mi przeszkadzają😂😂😂😉 i mam to gdzieś jak się komuś nie podobają to niech mi je ogoli hihi😉😉
 
Norma to do 15 mm, dopiero wtedy rozważają cokolwiek tak naprawdę...

Ja też miałam objawy, chodzić nie mogłam, w badaniu wyszło jedynie 5 mm. Odpoczywam i nie łażę i jest dużo lepiej. Nawet krótki spacer mnie składał na cały kolejny dzień.
Standardowy objaw to właśnie problemy z przewracaniem się przy leżeniu.
Ginekolożka, położna i ortopeda mówili, że do 10mm jest norma, jak się ją przekroczy i są dolegliwości bólowe, albo jest ryzyko, że główka dziecka będzie duża i podczas porodu jeszcze ponad normę rozciągnie miednicę to wolą robić cesarkę. Jak mi ją zaproponują, to się zgodzę, bo nie chcę ryzykować leżenia 2 miesięcy z obwiązaną miednicą bandażami i ciężarkami, a później jeszcze rehabilitacja 😔 jak się wtedy dzieckiem zająć i w ogóle...
 
reklama
Ginekolożka, położna i ortopeda mówili, że do 10mm jest norma, jak się ją przekroczy i są dolegliwości bólowe, albo jest ryzyko, że główka dziecka będzie duża i podczas porodu jeszcze ponad normę rozciągnie miednicę to wolą robić cesarkę. Jak mi ją zaproponują, to się zgodzę, bo nie chcę ryzykować leżenia 2 miesięcy z obwiązaną miednicą bandażami i ciężarkami, a później jeszcze rehabilitacja 😔 jak się wtedy dzieckiem zająć i w ogóle...
Hmmm ale do ortopedy kierował Cię ginekolog czy sama się wybrałaś? mnie też boli ale w jednej pachwinie od jakiegoś czasu tak jak mówicie najgorzej przy przewracaniu. Mówiłam ostatnio ginekolog owi na wizycie ale w sumie nic nie mówił o rozejsciu spojenia łonowego z tym że ja mam jeszcze żylaki pochwy.
 
Do góry