reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2021

Hej kochane :) 3 dni po spodziewanej @ ii.... cieszę się jak szalona![emoji175][emoji175] dołączam do was! Wizyta dopiero 17 lipca a wy? [emoji6]
Ja też na 17 lipca [emoji846] będę 7+2 więc już będzie widać to co ma być widać.
Stresuje się bardzo że nie będzie serduszka.. nie mam objawów, więc się nakręcam bardzo.
W pierwszej ciąży poszłam na wizytę i jak usłyszałam jak lekarka mówi - zobaczymy czy jest serduszko..
To ja taka zdziwiona pomyślałam .. a dlaczego niby miało by nie być [emoji1745] chciałabym znowu tak mało wiedzieć jak w pierwszej ciąży. 0 stresow, całą ciążę byłam przekonana że będzie dobrze. Najspokojniejszy okres w moim życiu, a teraz myśleć o wizycie nie mogę, bo mnie od razu brzuch z nerwów boli..
 
reklama
W piatek kochana mam wizytę ☺️
Ja się boję byłam w poniedziałek to lekarka powiedziała że mały pęcherzyk nie wiadomo co będzie ale nawet mi wymiarów nie podała. Kazała iść na betę w tym i następnym tygodniu mam wynik z wczoraj to lekko ponad 2 tys. mało jak na ten tydzień. Jutro jadę do innego lekarza prywatnie jestem ciekawa co mi powie. Bo moja na NFZ ma chyba jakiś kiepski aparat.
 
[QUOTE="Pati1405, post: 19775047, member: Mam już 2 dzieci A okazuje się że jestem zielona w tym temacie😂
Nie martw się ;) ja też mam 2 i trzecie na pokladzie, choć narazie w wersji super miniaturowej ;) pewnie gdyby nie fakt plamienia, nie wiedziałabym o tym ;) zaczęłam korzystać z jednej stronki, po miesiącu niestety płatnej, ale tam można monitorować wyniki bety, progesteronu, badania USG usw. Właśnie tam pojawił mi się progesteron na czerwono i dało mi do myślenia z plamieniami. Przyjmuje duphaston i plamienia prawie ustaly.
 
Ja się boję byłam w poniedziałek to lekarka powiedziała że mały pęcherzyk nie wiadomo co będzie ale nawet mi wymiarów nie podała. Kazała iść na betę w tym i następnym tygodniu mam wynik z wczoraj to lekko ponad 2 tys. mało jak na ten tydzień. Jutro jadę do innego lekarza prywatnie jestem ciekawa co mi powie. Bo moja na NFZ ma chyba jakiś kiepski aparat.
Ja miałam w tamtym tygodniu w czwartek betę 2664 też się mimo wszystko stresuje przed wizytą.
 
reklama
Ja też na 17 lipca [emoji846] będę 7+2 więc już będzie widać to co ma być widać.
Stresuje się bardzo że nie będzie serduszka.. nie mam objawów, więc się nakręcam bardzo.
W pierwszej ciąży poszłam na wizytę i jak usłyszałam jak lekarka mówi - zobaczymy czy jest serduszko..
To ja taka zdziwiona pomyślałam .. a dlaczego niby miało by nie być [emoji1745] chciałabym znowu tak mało wiedzieć jak w pierwszej ciąży. 0 stresow, całą ciążę byłam przekonana że będzie dobrze. Najspokojniejszy okres w moim życiu, a teraz myśleć o wizycie nie mogę, bo mnie od razu brzuch z nerwów boli..
Tak jak piszesz. Forum fajnie wsparcie ale też niepotrzebne stresy, bo za dużo się czyta itp
 
Do góry