Marcowe mamy 2021

[Tanita79]

Planujecie znieczulenie zewnątrzoponowe? Pamiętam, że trzeba było wcześniej z anestezjologiem się spotkać. Jak to wygląda przy covidzie? Nie wiem czy skorzystam, ale lepiej załatwić myślę.
Poprzednio pozwoliło mi to na odpoczynek.
Ja też mam zgagi koszmarne. Mnie pomaga łyżeczka musztardy, chodzi o gorczycę. Narazie daje radę
Oglądałam dzisiaj, macie rację-to pochłaniacz czasu, kosmetyki MomMe, mają dobry skład. Tak się zastanawiam, ceny dosyć jednak wysokie. Używałyście?
U Córki sprawdził mi się po kąpieli olej z pestek winogron. Teraz też bym chciała bardziej naturalnie

 

[Chardonay]

A ja mam pytanie odnośnie szczepienia w ciąży na grupę i krztusiec. Mówił Wam ginekolog o tym, że warto się zaszczepić na grupę, a między 27-36 tc warto zaszczepić się na krztusiec aby uodpornić nasze dziecko na tą chorobą zaraz po urodzeniu? Co o tym myślicie i czy będziecie się szczepić? Ja na grupę na pewno nie będę ale i na krztusiec też nie zamierzam. Nikt z mojego otoczenia nie szczepił się na to w ciąży. I jak co to oczywiście jestem szczepionkowcem, więc dziecko będę szczepić

Tak, u mnie na każdej wizycie o tym wspominały lekarki.
Na grypę nigdy wcześniej się nie szczepiłam - teraz w październiku był pierwszy raz. A pod koniec grudnia ogarnęłam krztusiec. Nic mi się nie działo po żadnym, poza lekkim bólem ramienia w miejscu wkłucia.

 

[Chardonay]

Planujecie znieczulenie zewnątrzoponowe? Pamiętam, że trzeba było wcześniej z anestezjologiem się spotkać. Jak to wygląda przy covidzie? Nie wiem czy skorzystam, ale lepiej załatwić myślę.
Poprzednio pozwoliło mi to na odpoczynek.
Ja też mam zgagi koszmarne. Mnie pomaga łyżeczka musztardy, chodzi o gorczycę. Narazie daje radę
Oglądałam dzisiaj, macie rację-to pochłaniacz czasu, kosmetyki MomMe, mają dobry skład. Tak się zastanawiam, ceny dosyć jednak wysokie. Używałyście?
U Córki sprawdził mi się po kąpieli olej z pestek winogron. Teraz też bym chciała bardziej naturalnie

Myślę, że najlepiej zweryfikować to w placówce, w której zamierzasz rodzić, bo co szpital to będzie inna procedura. W moim nic takiego nie ma i jeśli jest potrzeba to anestezjolog przychodzi w trakcie.

 

[karoo-kp]

Mam pytanie odnośnie prania wszystkich ciuszków i innych rzeczy dziecięcych. W internecie wyszukałam żeby prać 60-90 stopni a wszystkie ciuszki są 40 stopni. Tyle wystarczy ?

40* i odkażacz do pieluch, plus przeprasuję wszystko. Ale tylko raz, żeby nie był

A ja mam pytanie odnośnie szczepienia w ciąży na grupę i krztusiec. Mówił Wam ginekolog o tym, że warto się zaszczepić na grupę, a między 27-36 tc warto zaszczepić się na krztusiec aby uodpornić nasze dziecko na tą chorobą zaraz po urodzeniu? Co o tym myślicie i czy będziecie się szczepić? Ja na grupę na pewno nie będę ale i na krztusiec też nie zamierzam. Nikt z mojego otoczenia nie szczepił się na to w ciąży. I jak co to oczywiście jestem szczepionkowcem, więc dziecko będę szczepić

Moja ginekolożka zaleca szczepienia na grypę i krztusiec. Na grypę nie udało mi się zaszczepić, bo nigdzie szczepionki nie było, ale na krztusiec będę się szczepić. Krztusiec dla noworodzia w olbrzymiej części jest śmiertelny więc wolę nie ryzykować, choć z moimi starszymi dziewczynami się nie szczepiłam, z tym, że to zalecenia od 2018.

Ja mam książeczkę taka od diabetologa i wypełniam cukry codziennie, i tam jest ta siatka centylowa w której ginekolog wypełniła dla diabetolog. (mieszkam w niemczech).
Ale dokładnie zapytaj jak dziecko w tej siatce się kształtuje.
Mnie od razu diabetolog powiedziała że to jest najważniejsze, jak ma wage czy nie jest za duża albo np. Brzuszek nie rośnie za szybko.
Co do picia to ja pije herbatę z cytryna, rumianek, czasem doleje do herbaty sok malinowy
Genaralnie niestety soki Odpadają i tylko herbaty różne i woda
Co do jedzenia do południa owoce można, najwięcej cukru mają banany, winogrona, jabłka,mandarynki już mniej, melon też mniej.
Musisz zauważyć po czym ten cukier Ci wywala, mnie np. Jeżeli chodzi o owoce to banany i jabłka odpadają, a po melon ok.
Majonez, ketchup odpada,
Białe pieczywo też, jogurty owocowe mają b. Dużo cukru.
W Niemczech mam na czczo normę do 95 a po posiłku 140.
Wiec jakbym patrzyła na normę polska poniżej 90 na czczo to byłoby kiepsko bo mam najczęściej 93po posiłku z 3 razy mi wywaliło, a tak to od już z miesiąc mierze.
I to też nie wiem czemu bo jadłam chleb i naturalnym serkiem i pomidorem ale po przedniego dnia banana późno.
Pojedynczymi złymi pomiarami moja, się nie przejmowała, ale cały czas jestem pod kontrolą, i mierze cukry, chociaż już nie muszę 4 razy tylko 2 razy dziennie.
Kolejna wizyta po wizycie u ginekologa zeny było wiadomo ja mała rośnie. Generalnie co 2-3tyg wizyty.

O! A u mnie jabłka jak najbardziej wchodzą. Owoce spokojnie mogę jeść nawet o 22, niestety mam tylko dwa pieczywa, które mi nie podwyższają cukru - moje orkiszowo-żytnie na zakwasie i żytnie 100% na zakwasie z Lidla (takie w opakowaniu plastikowym z gotowym pieczywem). Ja akurat w polskiej normie się trzymam, dzisiaj wyjątkowo nie, ale chyba zjadłam wieczorem coś, czego nie powinnam.

Oki, zwrócę uwagę po czym ten cukier mi tak skacze. Bardzo możliwe, że po herbacie słodkiej, więc jutro będę piła wodę, ewentualnie z odrobiną soku malinowego.
A jak z miodem naturalnym? Też będzie podwyższał cukier no nie? Bo wtedy bym wodę mogła pić z cytryną i ewentualnie odrobiną miodu

Miód, cukier, syrop z agawy - odpadają. Ze słodziw możesz spróbować stewii (gorzka) albo ksylitolu (nie widzę różnicy w smaku między nim a cukrem, ale początkowo dziwny niesmak mi zostawał).
Poranny posiłek bez produktów mlecznych, mi strasznie cukier po tym skacze, kawa z mlekiem dopiero przy drugim śniadaniu.

Ojj, o zgagach mi nie mów. Ja od 2017 roku, po operacji usunięcia pęcherzyka żółciowego mam refluks żołądka, wyobraź sobie do tego zgagę ciążową... Wystarczy, że wypije słodka herbatę, zjem coś słodkiego, cytrusowego ( mandarynki, sok z pomarańczy), coś smażonego i mam takie piekło z żołądku, że nie raz nie umiem oddechu złapać. Na ratunek mleko idzie w ruch i tylko ono pomaga, bez tego to bym zwariowała Nooo, wytrwać tylko dwa miesiące i potem już nie będzie trzeba tak uważać.

A na diecie cukrzycowej nie mam w ogóle zgagi, a miałam dramatyczną po prostu. Też nie mam pęcherzyka żółciowego i refluks, ale teraz jest uspokojony. Ja po porodzie dalej będę dietę cukrzycową trzymać, tylko przejdę na 4 posiłki zamiast 6. Odwyk curowy początkowo był straszny, als teraz już w ogóle nie odczuwam.

Dziewczyny z innej beczki pytanie :kupiła któraś z, Was albo zamierza kosz Mojżesza?
Jak tak to jaki model z kolkami czy nie?

Mam, odkupiłam od koleżanki, przydatne, a potem łatwo sprzedać bo chodliwe

Cześć Dziewczyny,
Sto lat mnie nie było... A Mały już waży ok. 1800
Mam pytanie, bo już ze skurczami nóg sobie nie radzę, ile magnezu bierzecie? Zapomniałam dopytać mojej gin, a aktualnie biorę 3 x dz. magne B6

Biorę 2x dziennie Magnella ale i tak miewam skurcze nóg. Mały to spory już!! Ja idę za tydzień.

 

[Nadja_n]

40* i odkażacz do pieluch, plus przeprasuję wszystko. Ale tylko raz, żeby nie był

Moja ginekolożka zaleca szczepienia na grypę i krztusiec. Na grypę nie udało mi się zaszczepić, bo nigdzie szczepionki nie było, ale na krztusiec będę się szczepić. Krztusiec dla noworodzia w olbrzymiej części jest śmiertelny więc wolę nie ryzykować, choć z moimi starszymi dziewczynami się nie szczepiłam, z tym, że to zalecenia od 2018.


O! A u mnie jabłka jak najbardziej wchodzą. Owoce spokojnie mogę jeść nawet o 22, niestety mam tylko dwa pieczywa, które mi nie podwyższają cukru - moje orkiszowo-żytnie na zakwasie i żytnie 100% na zakwasie z Lidla (takie w opakowaniu plastikowym z gotowym pieczywem). Ja akurat w polskiej normie się trzymam, dzisiaj wyjątkowo nie, ale chyba zjadłam wieczorem coś, czego nie powinnam.


Miód, cukier, syrop z agawy - odpadają. Ze słodziw możesz spróbować stewii (gorzka) albo ksylitolu (nie widzę różnicy w smaku między nim a cukrem, ale początkowo dziwny niesmak mi zostawał).
Poranny posiłek bez produktów mlecznych, mi strasznie cukier po tym skacze, kawa z mlekiem dopiero przy drugim śniadaniu.


A na diecie cukrzycowej nie mam w ogóle zgagi, a miałam dramatyczną po prostu. Też nie mam pęcherzyka żółciowego i refluks, ale teraz jest uspokojony. Ja po porodzie dalej będę dietę cukrzycową trzymać, tylko przejdę na 4 posiłki zamiast 6. Odwyk curowy początkowo był straszny, als teraz już w ogóle nie odczuwam.

Mam, odkupiłam od koleżanki, przydatne, a potem łatwo sprzedać bo chodliwe

Biorę 2x dziennie Magnella ale i tak miewam skurcze nóg. Mały to spory już!! Ja idę za tydzień.

Właśnie wiem że ze sprzedażą nie będzie problemu, ogólnie z pierwszej ciąży co wystawiłam jak dziecko wyrosło że sprzętów wszystko sprzedane bez problemu.
Dziecięce gadżety chodliwe

 

[Patii26]

No jeszcze poczytam o tych szczepieniach, popytam koleżanki czy one się szczepiły itp. A ile taka szczepionka na krztusiec kosztuje? Bo się wgl nie orientuje.
Możliwe, że mi też po mleku wzrasta cukier. Ale ja pije mleko tylko wieczorem i przed spaniem, bo wtedy dopada mnie ogromna zgaga i muszę mleko wypić. Więc rano też mam wyższy cukier. Wczoraj przed spaniem zjadłam jeszcze coś lekkiego i dziś o 8:30 mierzyłam cukier to miałam 94, więc już lepiej niż w poprzednie dni. Teraz mierzyłam 1h po śniadaniu i miałam 146, także znów pozyej normy, ale nie tak dużo jak wczoraj..

 

[Lepidar]

Właśnie wiem że ze sprzedażą nie będzie problemu, ogólnie z pierwszej ciąży co wystawiłam jak dziecko wyrosło że sprzętów wszystko sprzedane bez problemu.
Dziecięce gadżety chodliwe

Dobrze wiedzieć, bo sama zastanawiam się nad kupnem może nie akurat kosza mojzesza, ale kołyski. Lozeczko mam na pietrze a na parterze mały bedzie poczatkowo sypial w gondoli wozka, zobacze jak bedzie sie to sprawdzalo

 

[Chardonay]

No jeszcze poczytam o tych szczepieniach, popytam koleżanki czy one się szczepiły itp. A ile taka szczepionka na krztusiec kosztuje? Bo się wgl nie orientuje.
Możliwe, że mi też po mleku wzrasta cukier. Ale ja pije mleko tylko wieczorem i przed spaniem, bo wtedy dopada mnie ogromna zgaga i muszę mleko wypić. Więc rano też mam wyższy cukier. Wczoraj przed spaniem zjadłam jeszcze coś lekkiego i dziś o 8:30 mierzyłam cukier to miałam 94, więc już lepiej niż w poprzednie dni. Teraz mierzyłam 1h po śniadaniu i miałam 146, także znów pozyej normy, ale nie tak dużo jak wczoraj..

Płaciłam w aptece 83 zł. Potrzebna jest recepta - mi wystawiał internista - teleporada.
Dla ciężarnych są bodaj dwa specyfiki dostępne - nie że każda szczepionka się nada. Mi ginekolożki wspomniały o Boostrix i taką rzeczywiście przepisał mi internista. Potem umówiłam się na kwalifikację do szczepienia u internisty i od razu w zabiegowym zrobili mi szczepienie.

 

[Patii26]

Płaciłam w aptece 83 zł. Potrzebna jest recepta - mi wystawiał internista - teleporada.
Dla ciężarnych są bodaj dwa specyfiki dostępne - nie że każda szczepionka się nada. Mi ginekolożki wspomniały o Boostrix i taką rzeczywiście przepisał mi internista. Potem umówiłam się na kwalifikację do szczepienia u internisty i od razu w zabiegowym zrobili mi szczepienie.

Dobrze wiedzieć, dzięki W pondz zapytam mojego ginekologa

 

[Monini92]

Jak myślicie czy rozmiar 62 pajaca przejściowego na wyjście ze szpitala w marcu wystarczy?