reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2016

Ja po wizycie. Moja Ninusia waży 1460 g, wszystko w jak najlepszym porządku u niej. Moja szyjka 3cm- długa i zamknięta. Z usg termin porodu mi dzisiaj wyszedł 2 kwiecień :-D Z gorszych wiadomości to przez miesiąc przytyłam aż 4,5 kg i lekarz kazał trochę dać na wstrzymanie (słodycze):szok: Mówił, że przez tak szybki przyrost wagi może ciśnienie rosnąć i już nie będzie tak fajnie. Nogi mi strasznie dziś spuchły, a gdzie tam jeszcze do końca...Następna wizyta 10. 02.
La Luna nie dosc ze termin mamy ten sam to moja córunia tez bedzie Nina :) aż mi sie buzia śmieje. Niesamowite! Ja w czwartek sie dowiem ile wazy, ostatnio tj 28.12 ważyła 1200 :)
 
reklama
Mojej sie chyba kierunki w brzuchu pomyliły [emoji14]

Czuję jakby wlazla mi na kość lonowa i tam sobie szperala a mnie to boli jak za mocno się ruszy to az podskakuje....

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
 
Ja teraz dopiero jestem bo kolezanka trochę powiedziała :) a w środę znowu się widzimy :) w większym gronie u mnie oczywiście :)
Isia dawaj zdjęcia :)
Ja mam wizytę dziś na 16 mam nadzieję że wszystko obgadamy :) i będę mogla na spacery chodzić :)
 
Kciuki Bar :)

Ja w lozku w sumie od okolo 11/12 ale spac nie dam rady :p za pol godzinki moj konczy prace, kolacja juz czeka, wiec ja tez raczej poczekam i pojdziemy razem spac :D
 
reklama
Dzień Dobry :) Jak Wam minęła noc? Pisalyscie kiedyś o snach. Mnie się nic nie śni. Tzn podobno zawsze się coś śni ale ja tego nie pamiętam ;)
My trochę jeżdżenia dzisiaj mamy, może uda się nam wstąpić do hm po ciuszki dla Malego ale znając życie to nie będzie czasu....
Muszę jechać pobrać krew, o kurcze zapomniałam o moczu :/ trudno najwyżej mocz zawioze jutro prywatnie...
No i ZUS i urząd miasta nas czeka... pewnie koło południa zjedziemy do domku... Zuzke musimy wcześniej dzisiaj odebrać, bo biedna wczoraj ani nie miala chwili na zabawę w domku a po południu ma harcerzy... No i od czwartku zaczynamy basen...Dobrze, że M jest w domu to pomoże mi wszystko ogarnąć...
 
Do góry