reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2016

Cześć :) poczytałam trochę i chciałabym się przywitać. Ostatni okres miałam 30.05. a 27.06. robiłam i test (w sumie, aż 3 :) i wszystkie pozytywne). Jestem już po pierwszej wizycie 11.07 i trochę jestem przerażona, ponieważ byłam u jednego z najlepszych ginekologów w moim mieście i trochę mnie zaniepokoił, powiedział, że według niego ciąża wygląda na trochę za małą CRL- 3,2 mm. Czytałam normy i niby w 6 tygodniu powinno być 4 mm więc sama nie wiem co mam o tym myśleć, kazał się nie stresować i zgłosić się natychmiast jakbym plamiła, albo dostała bóli okresowych, więc od prawie tygodnia latam co chwilę do łazienki i sprawdzam czy wszystko ok i nie ukrywam, że trochę świruję. Zrobiłam też bete w dniu wizyty (zalecenie lekarza) i na tamten dzień wynik ponad 7 700, wysłałam mu ten wynik i powiedział, że jest ok. Dodam, że to moja pierwsza ciąża, do tego w pierwszym cyklu starań, więc czytając wszystkie historie ciężko mi uwierzyć, że wszystko może być dobrze tak za pierwszym razem. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki :)
 
reklama
Dawno mnie tu nie było i jeszcze nie zdążyłam wszystkiego przeczytać

Witam nowe marcóweczki
tamtusia trzymaj się..
volka wizyta rzeczywiście nie przyjemna

Synek dzisiaj skończył roczek i jestem w ferworze walki przed jego sobotnią imprezą urodzinową

Ja chodzę na NFZ do tego samego lekarza co prowadził moją pierwszą ciąże i powiem Wam że u mnie nie ma takich problemów. Lekarz facet bardzo sympatyczny delikatny i nie robi żadnych problemów. W poprzedniej ciąży miałam torbielka i dzieki temu dał mi skierowanie na badanie genetyczne także nie szczędził na mnie.
Teraz też dostałam zwolnienie od ręki.

Ja byłam wczoraj na wizycie i fasolka żyje i ma się dobrze. Wczoraj wg usg był 6t5d i termin porodu na 3.03
 
tamtusia przykro mi:(

ja już po wizycie, mam fotkę pięknego pęcherzyka ciążowego (wskazuje 5t1d) bo na więcej niestety za wcześnie. Po za tym wszystko w porządku, leki tak jak dotychczas, gin założył mi kartę ciąży, zlecił różne badania krwi i następna wizyta 01.08.Oczywiście pytał czy zwolnienie chce, ale tym razem nie skorzystam niestety.
Termin porodu 17.03
Ja za wizytę z usg płacę 120.

Witam nowe mamusie:)
 
Tamtusia bardzo mi przykro :-(

Witam nowe mamusie :-)

Ja za wizytę płacę 100 zł a za usg 80 zł, ale mąż mi u siebie w pracy wykupił pakiet medyczny i od sierpnia będę mieć wszystkie wizyty i badania bezpłatnie w tej klinice do której chodzę. Za ten pakiet będę płaciła 60 zł.

Volka szkoda tracić czas i nerwy na takiego lekarza

Yelonek i Sylvia super wieści z wizyt

Ja też dziś kiepski dzień mam, cały czas senna i jeszcze zaczynają mi się mdłości. dobrze, że jest jeszcze moja siostra to ona mi pomaga przy Bartusiu a ja wypoczywam ile mogę :-)
 
Tamtusia przykro mi - wiem co przechodzisz!! Trzymaj się!!
Witam nowe mamusie. Muszę kończyć bo jestem w pracy.
 
Cześć Ola. Nie denerwuj sie,ani Ty ani lekarz nie wiecie kiedy doszlo dokladnie do zaplodnienia wiec pozostaje Ci poczekać do kolejnej wizyty - dzidziuś na pewno sobie ładnie rośnie.
 
Hej ;-)

Tamtusia, przykro mi, trzymaj się :-(

Ja miałam cały tydzień wyjęty z życiorysu, praca, spanie, jeść, spanie itd :-) Dobrze że mam już weekend to zrobie coś w chałupie :-D

Przyszedł mi list dzisiaj od lekarza, że mam pierwsze usg 21 sierpnia, czyli za 5 tygodni... Będzie mi się strasznie dłużyło, mam tylko nadzieje że ciąża pojedyńcza :-D

Widzę też że nie tylko ja walczę z mdłościami i sennością, damy radę dziewczyny, takie uroki ciąży :tak:
 
reklama
No ja jestem tylko tym pocieszona, że jeden zarodek a nie znowu dwa ;). Sylvi no to mi też tak wyszło z badania niby 5 tydzień i 2 dni a przecież jest tydzień więcej u nas, prawda?
Znowu trochę jestem zmartwiona i boję się, że pediatra się jednak mylił, bo młody teraz dostał stan podgorączkowy :(. Jutro chyba pójdę sobie zrobić prywatnie te igg i igm na różyczkę, bo nie wiem czy nadal jestem odporna w razie czego...
 
Do góry