reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2016

reklama
Lilith - trzymam kciuki :)
Fanti - hahaha miewam podobnie z tym chrapaniem :p

z tym drugim cc to ponoć jest tak, że jak nie minęły 2 lata to tną znowu... ja mam nadzieję, że uda się tym razem sn. Z Olcią był brak postępu porodu - po 26h było 4 cm rozwarcia... ale rekonwalescencja po cc to jakaś masakra... :/
Mnie termin liczą z OM czyli na 24.03, mimo, że z pierwszego usg wyszło 19.03... Ale to nie ważne - jak dzidzia zdecyduje się przywitać z nami, to z pewnością tego nie przeoczymy... :p
 
Witam nową mamę :)

Fanti, podobnie jak Ty czekam na dopięcie sprae w pracy, a konkretnie na aneks z podwyżką. Szkoda mi to zostawić bo pracowałam 2lata na to. No i to większa kasa na zwolnieniu i macierzyńskim później.
 
A ja mam dobre wspomnienia z cc. Wiadomo,nie biegalam od razu jak mloda sarna,ale nie bylo zle i od poczatku praktycznie sama sobie radzilam przy blizniakach. Jak je przystawialam do piersi,zapominalam o bolu :p. Co ma byc to bedzie,ale wolalabym miec umowiony termin cc. Dla mnie to taki komfort psychiczny. Przeraza mnie wizja czekania np.tydzien po terminie i nagle okazuje sie,ze jednak za dlugo i przez to z dzieckiem cos nie tak. Tyle sie takich historii juz nasluchalam,ze pewnie dlatego tak mnie to przeraza.
 
Ja na samo cesarskie cięcie nie narzekam. Opieka po to już u mnie była porażka. Dziecko na dłużej niż 2 minuty zobaczyłam dopiero na drugi dzień, więc od razu były problemy z karmieniem. Dostałam uczulenie na coś i prawie na jedno oko nie widziałam. Okulista przyszedł w dzień wyjścia. Dlatego teraz wybrałam inny szpital i chciałabym drugi raz spróbować sn. Za pierwszym się nie udało, bo córka była owinięta 4 razy pępowiną.

Lilith teraz dzieci bedą szczęśliwe :D.
 
reklama
Lilith super ,że już czas szpitalny minął . Nie spiesz się tam aż do marca ;)

Kciuki za dzisiejsze dwie wizyty

Witam nowa mamę ;)

Jej nie mówcie o cesarkach, bo na samą myśl mi się słabo robi.. ja w życiu nie miałam żadnych skaleczen dużych i jak w pierwszej ciąży miałam mieć cesarke ,bo młody był poprzecznie ułożony -przez tydzień dobry płakałam ,ale 3tyg przed porodem obrócił się na szczęście główkowo i udało się urodzić siłami natury .. jak bym teraz miała mieć cesarke ... na samą myśl w brzuchu mnie kręci ze strachu ;p
 
Do góry