reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2016

No ja tez mam burze hormonalna.Albo sie smieje jak glupia np ostatnio podczas igraszek w lozku lezal z nami kot i nie chcial za cholere zejsc,polozyl sie i patrzyl :-D Mowie ze ma porno za darmo :-D I nawet podczas "tego" potrafilam sie smiac jak glupia :-)

A co do placzu tez masakra,glupie wiadomosci a cos takiego pokaza ze becze,"600 gram szczescia" jak ogladam tez lzy sie w oku kreca...I z roznych blachych by sie wydawalo sytacji placze...Eh taka hustawka nastrojow ....
 
reklama
600 g szczęścia jest tak hardkorowe ze chyba nawet bez ciazy bym płakała.
Ale wiesz co CienWielkiejGory my w ciazy nie powinnyśmy tego ogladac. Mnie też kusi żeby oglądac, ale raz był taki odcinek ze Kacperek umarł i nie mogłam po tym dojść do siebie. Od tego czasu staram się nie włączać juz.
 
Witam się w piątek!

od poniedziałku mam gorsze dni, cały czas śpię. Wstaję o 6.30, jem, potem znów śpię od 8-10, znów jem i idę spać i wstaję o 12 :/ czuję się jak wrak. Nic mi się nie chcę. Mam nadzieję,że to przez tą pogodę. Dziś to nawet musiałam się obrócić na prawy bok, bo lewy krętarz większy mnie bolał i nadal go odczuwam przy chodzeniu. Ja dużo tego spania!

Czekam na słoneczne dni.

Co do kurtki, to miałam jedną z Campus'a szerszą, bo kiedyś więcej ważyłam, ale nie jest jakaś wielgachna, więc póki co mieszczę się w nią. Zobaczymy co będzie jak bardziej urośniemy :) obawiam się, że wtedy czegoś poszukam.

Czytam Was cały czas, ale pisać mi się nie chce :p mam dostęp do forum z brzuszkami :) jak mi się uda zrobić, tzn. mąż musi, bo mam zepsuty aparat w tel., to wrzucę i Wam pokaże.

pozdrowienia dla wszystkich.

PS. Chrobek, mam nadzieję, że już wszyscy zdrowi!

Bar Bra odpoczywaj :) będzie lepiej
 
Mam nadzieję, ze od dzisiaj pech Ciebie omija wielkim łukiem! !
a kurtkę kupiłam na jesień no i mam nadzieję, ze na zimę coś się znajdzie na strychu, a jak nie to witaj Primark.
 
Hej

Co za dzień. Hanka daje tak czadu, że szok. Płacze z byle powodu, ciągle chce na apa, nie chce jeść, wszystko jest na nie. Dobrze, że teraz śpi.

Marcowe już się czujemy w miarę ok. Nawet wczoraj skoczylismy z małą na bilans dwulatka. No i moja kruszywa waży 10,7 kg i ma 85 cm.

Bar odpoczywaj dużo i uważaj na siebie.
 
Chrobek rzeczywiscie kruszynka :) moj 18 miesieczniak wazy juz 13 kg i ma 91cm. Ale On od zawsze byl duzy ;) urodzil sie 3510g i 60cm :)

Magdalena777 ja przed pierwsza ciaza bylam strasznie twarda. Nie dalo sie doprowadzic mnie do placzu. Nawet w bardzo krytycznych sytuacjach twardo sie trzymalam. A w ciazy zaczelam sie wzruszac i ryczec z byle powodu:-D i tak mi juz zostalo:p
 
Fanti ja rodziłam pod koniec września to z ciążowych ciuchów kupiłam dosłownie 2 bluzki, tak to cały czas się chodziło w sukienkach czy spódnicach, spodnie miałam na tyle elastyczne, że dały radę do końca, szkoda tylko że się porwały i trzeba było wyrzucić :zawstydzona/y: Teraz bez spodni ciążowych się nie obejdzie, ale jakoś mi nie po drodze do sklepów :sorry: A najbardziej mnie przeraża wiązanie butów pod koniec :szok: W lato biegałam w sandałach czy balerinach, to miałam w nosie schylanie się i wiązanie, czy nawet zakładanie skarpetek a teraz, ech

Barbra a pozwolili Ci brać coś przeciwbólowego na nerkę?

Magdalena mnie wzrusza byle reklama z dzieciakami, ale do łez pierdoły nie doprowadzają, bardziej do niesamowitego wkurzenia :-p

Chrobek ale drobinka z Twojej córeczki, moja w podobnym wieku, a nie dość że waży niecałe 13 kg to jeszcze ma 93 cm... Wielkolud i to jeszcze baba! Na placu zabaw ludzie są w szoku że tylko 2 lata ma, jeszcze gada jak najęta.
 
reklama
Kubusiowamama no Hania zawsze drobna była. Urodziła się 2650 i 53. Zresztą mam nadzieję że Jajek za duży też nie będzie, bo nie wyobrażam sobie rodzic kolosa.

Nailie mnie też przeraża wiązanie butów, więc już sobie kupilam dwie pary na zamek z boku.
 
Do góry