Marcowe mamy 2016

[misana880]

Witaj Agiszonek mi mój nawet toxo nie zlecił, więc nie pomogę...
Bar Bra ja mam 12.10 podrzuciłaś mi świetny pomysł na prezent, co prawda mam poduszkę di spania na boku przez moje problemy z kręgosłupem, ale jest krótka i już mocno sfatygowana, a bez takiego udogodnienia nie da rady, nie zasnę... Także super sprawa myślałam raczej o tej firmy motherhood, macie doświadczenia? Wytrzymałe są? Przede mną chyba kolejna noc z niewielką ilością snu, jutro wizyta, niby nie ma powodu do niepokoju, ale wiecie...

a robilas sama od siebie toxo?

 

[asieńkakk]

Nie robiłam, powiedział, że już byłoby coś widać jeśli coś by się działo bo miał pacjentkę z toxo. Ufam mu bo już trochę pomógł, nie tylko mi...

 

[misana880]

Toxo to bezobjawowa choroba podobno

 

[volka]

dziwne podejscie...a co jakby byly objawy?

 

[Mała_Mi_89]

Ja też myśle o płci na ostatniej wizycie pani zasugerowała że nie widzi nic miedzy nogami ale aboslutnie nie potwierdza że bedzie córcia bo jej zdaniem jeszcze za szybko aby o tym mowic. Za tydzien wizyta bedzie juz 16 tc wiec moze uda sie dowiedziec Uparłam się że będziemy kupować ciuszki w neutralnych kolorach ale to wcale nie jest tak proste

 

[edit1989]

Witam nowa mamę .

Chrobrek Trzymam kciuki za wizytę ☺
Dopiero się obudziłam, ale fajnie

 

[Juana@]

Asienka ja mam z motherhood i służy mi już drugi raz

 

[La_Luna]

Pampuszek współczuję Ci doświadczeń z porodu i nie dziwię Ci się, że teraz chcesz mieć pewność, że wszystko będzie dobrze. Ja na szczęście dobrze wspominam poród i opiekę. Mi się wydaje, że położne/ pielęgniarki starszej daty nie mogą się pogodzić z tym, że pacjentka w dzisiejszych czasach ma większe prawa niż kiedyś.

Witam nową mamusie:-)
Ja też jestem strasznie ciekawa kto u mnie mieszka, w czwartek idę na usg prenatalne, ale wątpię, że będzie już widać. Trzeba czekać

 

[Agiszonek]

A kiedy teraz idziecie na drugie prenatalne? W okolicach 20 tygodnia? Ja mam ciągle problem z tym w którym tygodniu jestem. Ostatnia m.27.05. Miałam już wyznaczany termin na 2,6,10 marca. Owu miałam 15.06 Wiem dokładnie kiedy to było, bo robiłam testy OWU. Powiem Wam, że to moja pierwsza ciąża. Starałam się o nią od roku. Lekarz widział problem u mnie, potem dostawałam leki na wywołanie owulacji...nic się nie działo więc kazał przebadac się partnerowi. Wyszły takie wyniki że stwierdził ze to nawet na inseminacje się nie nadaje i pokierował do Katowic. Na szczęście narzeczony miał głowe na karku i stwierdził że spróbujemy jeszcze diety. Oczyszczanie, zioła, brak używek, ruch. Po dwóch miesiącach się udało Bez leków na wywołanie! Ten sam lekarz na pierwzym USG gdy zobaczył że wyszła mi cytomegalia, wkładając sąde usg użył słów: zobaczymy....żyje? żyje??? ....no żyje. Zmieniłam już lekarza. Straszył mnie. Nie wspomne o czasie oczekiwania na wizyte. Dwie godziny siedzenia pod gabinetem. No to tyle moich wywodów. Chciałam po skrócie opisac swoje doświadczenia Ciężko mi się odnaleźc na tym forum. Dodałam zdjęcie ale się nie pokazuje...

 

[Sarna80]

witaj Agiszonek tutaj sie odnajdziesz
Violka i jak tak już wiesz co i jak ?
Chrobek udanej wizyty!!
Bar Bra a ja urodziny 30.09 ale nie mam za bardzo pomysłów ani ochoty na te moje 35 urodziny - bozie jak ten czas leci
zamiast się cieszyć to się zamartwiam.. w czwartek byłam u lekarza pojawiła mi się egzema mało ( ale niepotrzebny stres), do tego przeziebiona więc dostałamphenoxymethylpenicillin , a do tego mam infekcję pochwy której nie moge wyleczyć i dzisiaj rano wstałam a tam takie zielonkawe upławy i nic mi się już nie chce tylko się zamartwiam. nie ide do lekarza bow czwartek dostałam krem i się smaruję, więc zamiast lepiej to gorzej co jest. Do tego jakąś schizę już mam chyba i mój duży brzusio już nie jest taki naciągnięty a cycki na początku piękne a teraz jaby wszystko się zatrzymało.. chioć ruchy malacaczuję to się bardzo niepokoję!!!!:-(