reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2016

Moj tez mnie rozpieszcza i mi dogadza, ale jest powsciagliwy, bo sie boi kolejne porazki. Ale to on np nazwal fasolke po raz pierwszy "Junior" co mi sie zreszta spodobalo i puki co tak nazywam bobo ;)

Kami oczywiscie, ze z nim rozmawialam i dlatego wiem, ze sie zwyczajnie boi wiec woli poczekac do konca 1 trymestru z okazywaniem uczuc Juniorowi.

Edit jeszcze spie na brzuchu ale sobie koc podkladam, zeby bardziej miekko bylo :)



Mi lekarka powiedziala, ze plamienia jezeli pojawily sie u mnie w okolicach kiedy mialan miec okres to znaczy sie ze organizm czyscil z resztek.

Ja biore luteine 100 mg a i tak mnie brzuch pobolewa wiec chyba nie ma reguly.



Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Cześć wszystkim :)

Ja dalej choruję. Byłam u lekarza, mam zwolnienie do piątku, potem tydzień urlopu więc trochę poleniu****ę.

Ja mam 35 lat, małą urodziłam jak miałam 30.

My na razie ostrożnie podchodzimy do cieszenia się. Tak jak poprzednio chcemy poczekać do usg w 13 tygodniu z informowaniem rodziny. O ile oczywiście nie będzie wcześniej widać ;)

Mój mąż jak zobaczy to uwierzy ;) Na razie dosyć zachowawczo podchodzi do tematu. Ale w sumie ja też. Na razie nie planujemy, nie wybieramy imion, nie mówimy Małej. Chociaż dzisiaj kupił mi witaminy dla ciężarnych więc coś tam dociera trochę.
 
volka oni lubią nam podnosić ciśnienie ja dzis miałam to samo co ty nie dosyć że nie mogłam się dodzwonić do przychodni od 10 do 16 masakra :szok: to mój od 10 do 13 nie potrafił zadzwonić do pani z mieszkania i się umówić na jutro więc musiałam wszystko załatwić sama jak zwykle :-p

grandiflora na pewno jest fajnie rozluźnić się po udanym seksie ale niestety muszę jeszcze z tym poczekać:-(
co do sportu to jak już to spacery przed ciążą jakoś intensywnie nic nie ćwiczyłam bo chudziutka jestem i bardzo szybko wszystko spalam nie uprawiając żadnego sportu więc teraz też nie będę się forsować

lilith jaka duża fasolina super :-) teraz to już będzie tylko dobrze zobaczysz :-)

edit ja wolę spać na boku a zwłaszcza lewym inaczej ciężko mi zasnąć

Mój się bardzo cieszy na dzidziusia ale jakoś nie wiem czy do końca to do niego dociera kobiety chyba lepiej sobie z tym radzą:-)
 
Ah dziewczyny, korzystam głównie z forum na telefonie, i czasami mam wrażenie ze nie pokazuje mi wszystkich postów. :(

Ja śpię czasami na brzuchu czasami normalnie. A jak śpię na plecach to najczęściej na brzuchu śpi mój pies (2.5kg) :p

Moj tez dziwnie podchodzi, dzisiaj mi mówi ze jak wszystko będzie ok to mogę sobie zacząć kupować akcesoria, mowie ze to jeszcze za szybko, a ogólnie cos więcej żeby wspominal o dziecku to cisza, częściej siebie glaska po brzuchu niż mnie :p irytuje mnie często swoim wręcz bezmyślnym zachowaniem, ale wydaje mi się że tez jestem przewrażliwiona.
 
Ja cwiczylam przed ciaza ale teraz jestem albo zmęczona albo dzień i tak jest bardzo aktywny. Ja na siebie nie chucham: Spie na brzuchu póki mogę, bo w 40 tyg to nie będzie możliwe :p. Nawet dziecko sobie sadzam na brzuchu jak leze i na mnie skacze. Zarodek w brzuchu jest jeszcze naprawde dobrze schowany.
 
Pampuszek masz podobne podejscie jak ja :-)
Moja mama się smieje ze moja suczka czuje bobasa bo kładzie mi sie zawsze albo na brzuchu albo zaraz przy :-)

Jak lenilam się ostatnio tak dzis dostałam powera i oblecialam chyba wszystkie sklepy w celu kompletowania dodatków do mieszkania :p może jak nakupuje juz wszystko to mój się ruszy z remontem :D
 
No właśnie ja póki co też śpię tylko na brzuchu . Później będę ubolewać. A teraz tez noszę młodego normalnie na brzuchu .. trzeba się tym wszystkim nacieszyć póki się nie ma dużego brzuszka
 
Szmokuss witaj :)

Edit ja na brzuchu nie lubie spać, (ewentualnie na skrawku, na boku ;)) wczoraj niemąż położył mi glowe na brzuchu na chwilę i od razu mnie rozbolał. Kota też zwalam, ale o dziwo intuicyjnie na brzuchu mi się nie kladzie, w 1 ciazy tez tak robił. Najgorzej z małą bo czasami czuję się jak trampolina dla niej, nie zawsze pamięta ze nie wolno skakac po mamie

Barbra ale mialas dzien z tym dzwonieniem ;)

Ja mysle ze faceci zupelnie inaczej podchodza do ciazy niz kobiety, bo w koncu to my czujemy mdlosci,kopniaki, nosimy brzuchy, myślę ze to troche dla nich mimo wszystko abstrakcja, partnerka rosnie i nahle pojawia sie dziecko ;)
 
reklama
Do góry