reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2016

Juana dziekuje Ci bardzo za pocieszenie. Za dwa dni mam cc ;). Poległam laski. Zrobilam ten placek,bylam jeszcze w paczkomatach i aptece i klade sie chociaz na pol h.bo cos czuje.ze dzis troche przesadzilam z tym lataniem.
 
reklama
Kadi trzymaj się byle do 1 marca :)

Elisse to masz serio masakre moja jedna kotka sika np na sterty ubrań lub pościel ale tylko męskie i tylko wtedy kiedy się nam zapomni a ona ma bardzo brudno w kuwecie tak to jest ok i są grzeczne :)
Idę włosy farbowac potem prysznic i golenie :)
ja się właśnie zastanawiam nad farbowaniem włosów, bo jak mnie weźmie nagle i nie zdażę farby spłukać ? haha
 
Ja koncze obiad robic i ogolnie to lezakuje caly dzien. Cos mnie od wczoraj kluje w okolicach nerek i z przodu tez. W drugiej ciazy mialam kamien na nerce itez klulo ale tylko z jednej strony a teraz wszedzie .Juz chyba jakies schizy mam .
 
Ellise współczuję kocich wybryków. Nasze przez ponad 4 miesiące prowadziły ze sobą wojnę. Biły sie dniami i nocami aż krew się lała, nie patrząc czy po kimś nie biegną. Hania się bała, szczególnie że potrafiły po kilka razy w nocy robić taki wrzask, że pewnie pół bloku słyszało. Do tego doszły właśnie problemy z czystością bo jeden się bał do kuwety chodzić i jak nie dopilnowaliśmy to robił niezły bałagan. Próbowaliśmy różnych metod, łącznie z lekami i feromonami, niestety bez skutku. I musieliśmy z ciężkim sercem jednego się pozbyć.
 
Kubusiowa cieszę się strasznie że z synkiem ok :) oby już tak zostało.
Juana a powiedz jaki to odwet :p może któraś z nas skorzysta ;)

Ja znów leżę. nie wiem co się dzieje. Bronek się tak rozpycha że szok. Wbija się nogami raz w pęcherz raz w nerkę i zaczyna to boleć.
Piszcie że mięśnie się rozchodzą. Asienka ten wygórek na środku brzucha przy napięciu mięśni to nie jest to. ja też to mam i to jest ewidentne napięcie mięśniowe a nie ich brak w tym miejscu. U mnie to jest tak duże że śmiejemy się że to głowa cała Bronka wystaje.
 
U mnie obiadek prawie gotowy, tak pachnie ale patrze a tu nie mam z czego zrobic jakies 'wiosennej' salatki wiec zaraz pedzimy z moim do Aldika po jakies pysznosci :) Chcialam isc sama ale mowi ze samej mnie nie pusci i idzie ze mna bo jak mi wody odejda to co zrobie bez niego hahaha :D
 
Coś w tym stylu
 

Załączniki

  • 1456404559643.jpg
    1456404559643.jpg
    26,7 KB · Wyświetleń: 73
Cień mój mąż został panią domu jak ja po pół roku opieki nad synem wróciłam do pracy. Po tygodniu płakał jak wychodziłam do pracy i wiesz jak bardzo zmienił zdanie na temat opieki nad dzieckiem.
Fanti nie biorę leków powinnam iść już na rezonans ale poczekam aż skończę karmić.
Arusiowa współczuję stresu na końcówce.
Bar z tym seksem to czego się boisz ja codziennie korzystam i nic się nie dzieje.
Kubusiowa super że na ktg wszystko ok.
U mnie wczoraj na ktg skurcze na poziomie 40-50 nieregularne czyli absolutnie nic się nie dzieje.
 
reklama
No mi położna sprawdzała, więc to na pewno to, ale to wychodzi jak się dzwigasz tylko. I dużo osób to ma a nawet nie wie. Rozstęp/rozejście mięśni
No właśnie tylko przy napięciu mięśni brzucha jak się podnoszę.
W sumie ja to wg swojej obserwacji i obmacaniu stwierdziłam. Gdyby to dziecko tak mi wystawało to w momencie jak czuje ze zmienić stronę czy miejsce to i ten wzgorek byłby w innym miejscu. A jest zawsze w tym samym.
 
Do góry