reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2016

reklama
Isia gratulacje!!!!! Cudownie że Bartuś to Bartuś:cool2:. Ale długi chłopak

Asieńka w domu jednak lepiej dochodzi sie do siebie, postawili Cie na nogi dodali siły a przynajmniej nie będziesz sie zamartwiać

Mnie coś żołądek boli :hmm:
 
Właśnie miałam pytać czy macie jakieś obiadowe pomysły na pieczarki ? Kupiłam w koszyczku, użyłam 6 do sosu i nie mam pojęcia co zrobić jutro z resztą ?
 
No niestety, już się cieszyłam bo trochę spokoju było i znów już 3 razy w ciągu godziny :/ jutro muszę tą marchwiankę zrobić, dziś już nie zdążyłam kupić marchewek. Pozostaje węgiel i probiotyk...
 
Isia!!!!! Gratuluje! No to mialas co dzwigac kochana! Duzo zdrowka dla Ciebie i Bartusia! [emoji7]

Asienka- trzymam kciuki by szybciutko przeszlo. Moze teraz musi byc mega regeneracja :) kroplowki byly, jutro marchewki i zobaczysz, ze bedziesz jak nowonarodzona :)

A co do klotni.
Jak to zwykle bywa, najwiekszy dym z najmniejszego ogniska... Poszlo w sumie o nic. Pospalam troszke, ale teraz jak wstalam to zwymiotowalam :( i dalej cos mi nie halo...

Chyba Zuza nie lubi tyle nerwow :(
 
reklama
Do góry