reklama
Dzasti, masz jakas specjalna dietę dla byłych ciężarnych w tym szpitalu, ze Ci tak limitują jedzenie? Cos okropnego.. Wyjdziesz i od razu bedziesz -20 kg!
Swoją droga to jest wybitne chamstwo większości szpitali w Polsce, ze jak pacjent idzie na zabieg operacyjny to "nie przysługuje mu posiłek dzien wcześniej ani dzien pózniej". Guzik prawda. Dzien wcześniej zamawia sie w firmie cateringowej dla całego oddziału określona liczbę porcji, nie wyszczególnia sie ze ten pacjent bez obiadu, ten bez śniadania, a tamten bez herbaty. Fundusz zwraca koszt za wyżywienie całodniowe pacjenta a nie poszczególne posiłki. Dobrze wiemy co sie dzieje z reszta obiadów, ktore przyszły do szpitala, niestety. Faktycznie tak jest ze jak jest nieplanowane przyjęcie do szpitala to nie ma dla takiego delikwenta posiłku, chociaż z reguły zazwyczaj dietetyczki starają sie nawet ta ciepłą zupę podać, bo to nie wina człowieka, ze cos sie stało i wyładował w szpitalu, prawda?
Swoją droga to jest wybitne chamstwo większości szpitali w Polsce, ze jak pacjent idzie na zabieg operacyjny to "nie przysługuje mu posiłek dzien wcześniej ani dzien pózniej". Guzik prawda. Dzien wcześniej zamawia sie w firmie cateringowej dla całego oddziału określona liczbę porcji, nie wyszczególnia sie ze ten pacjent bez obiadu, ten bez śniadania, a tamten bez herbaty. Fundusz zwraca koszt za wyżywienie całodniowe pacjenta a nie poszczególne posiłki. Dobrze wiemy co sie dzieje z reszta obiadów, ktore przyszły do szpitala, niestety. Faktycznie tak jest ze jak jest nieplanowane przyjęcie do szpitala to nie ma dla takiego delikwenta posiłku, chociaż z reguły zazwyczaj dietetyczki starają sie nawet ta ciepłą zupę podać, bo to nie wina człowieka, ze cos sie stało i wyładował w szpitalu, prawda?
Kkasiaa
Fanka BB :)
A ja gotuje bigos
6 lat temu jak mialam cc to 24 godziny prędzej nic nie dostałam. A sniadanie dostałam 12 godzin po cc
6 lat temu jak mialam cc to 24 godziny prędzej nic nie dostałam. A sniadanie dostałam 12 godzin po cc
Fanti ale bezczelna baba. Ja pierdziele. Nienawidzę takich ludzi. Niech się własną dupą zajmie.
Im ktoś głupszy tym bardziej ludzi po wyglądzie ocenia. Nie przejmuj się i nie denerwuj.
Ja to chyba przetsane Was czytać
Po tych wszystkich Waszych skurczach itd dzisiaj rano byłam pewna, że się zaczęło.
Wczoraj od rana złapało mnie przeziębienie i jest masakra. W nocy kaszel mnie męczył a koło 6 obudziły mnie skurcze i bóle jak na miesiączkę. Miałam też jakieś mega ilości śluzu dziwnego i to chyba ten czop mi odchodzi kawałkami. Wzięłam prysznic i spanikowana dopakowałam torbę ale w końcu się uspokoiło.
Pojechaliśmy po Miśka na 12 do szpitala. ze szpitala do niego do pracy zostawić zwolnienie, a później na zakupy do auchana żeby zrobić sobie zapasy na jakiś czas, bo tata jutro jedzie i zostajemy sami a samochodu będzie używać w ostateczności.
Dopiero po 16 byliśmy w domu a teraz leżymy oboje i zdychamy. Ja przeziębiona i misiek znów z gorączką ponad 38. Mam nadzieję, że zaraz mu spadnie bo wziął paracetamol.
Od jurtra kilka dni się z domu nie ruszam.
Im ktoś głupszy tym bardziej ludzi po wyglądzie ocenia. Nie przejmuj się i nie denerwuj.
Ja to chyba przetsane Was czytać
Po tych wszystkich Waszych skurczach itd dzisiaj rano byłam pewna, że się zaczęło.
Wczoraj od rana złapało mnie przeziębienie i jest masakra. W nocy kaszel mnie męczył a koło 6 obudziły mnie skurcze i bóle jak na miesiączkę. Miałam też jakieś mega ilości śluzu dziwnego i to chyba ten czop mi odchodzi kawałkami. Wzięłam prysznic i spanikowana dopakowałam torbę ale w końcu się uspokoiło.
Pojechaliśmy po Miśka na 12 do szpitala. ze szpitala do niego do pracy zostawić zwolnienie, a później na zakupy do auchana żeby zrobić sobie zapasy na jakiś czas, bo tata jutro jedzie i zostajemy sami a samochodu będzie używać w ostateczności.
Dopiero po 16 byliśmy w domu a teraz leżymy oboje i zdychamy. Ja przeziębiona i misiek znów z gorączką ponad 38.
Mam nadzieję, że zaraz mu spadnie bo wziął paracetamol. Od jurtra kilka dni się z domu nie ruszam.
dzastibasti
Fanka BB :)
Tego dnia co miałam cesarke to nic nie jadłam. (Czyli wczoraj) a dzisiaj jeszcze bez śniadania potem dostałam czapek żeby grubsza sprawę zrobić żeby nie było wzdęcia i dostałam zupę a na kolacje tak jak już pisałam ten chleb z masłem i do tego herbatę ;p
A nie wiem czy Wam pisałam ze u nas w szpitalu zakaz odwiedzin i nikt z mojej rodziny na żywo nie widział Antosia nawet mój mąż
A nie wiem czy Wam pisałam ze u nas w szpitalu zakaz odwiedzin i nikt z mojej rodziny na żywo nie widział Antosia nawet mój mąż
Kkasia ja juz wlasnie nie pamietam po jakim cZasie dostalam jesc. A teraz lekarz nic nie mowil zebym w piatek nie jadla kolacji albo w sobote rano sniadania,ale bede jeszcze do niego dzwonic. Looo dzasti nawet meza nie wpuscili. Biedna
reklama
Kkasiaa
Fanka BB :)
A nie wiem czy Wam pisałam ze u nas w szpitalu zakaz odwiedzin i nikt z mojej rodziny na żywo nie widział Antosia nawet mój mąż
To jestes całkiem sama, a jak mały i kiedy do domu.
