reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2016

reklama
Ja też się umówię na pedicure. A właściwie to ściągnę do domu dziewczynę która znam już z 10 lat bo do niej chodzimy razem z M... ale czekam na termin porodu mniej więcej....
W ogóle coraz bardziej wierzę w to, że urodze szybciej... sama się nakrecam :/ a potem będę miała samospelniajaca się przepowiednia.... ehhhhh
Albo że zacznę rodzic jak moja lekarka będzie na na urlopie...
I wtedy to nie wiem czy nie wybiorę tego zakichanego Bielska Białej :/
 
Chciałbym skorzystac z wolnego, ale moja ociazalosc nie na wiele mi pomaga.
Isia jutro mi sie konczy 38 tydz. Wiec w sumie mogę rodzić.
A Wy jak stoicie z remontami? Ty Fanti juz skończyłas tak? A Iska Tobie co jeszcze zostalo?
Bursztynek a Ty finiszujesz z remontem?
Moj m kazal mi odpoczywać zebym wytrzymała do soboty. Wtedy przyjeżdża moja mama.
 
U mnie koniec remont. dziś tylko układanie.
No i mam mocne postanowienie ze dziś zaczynam pranie ciuszków. Ale dopiero jak nasze pranie się skończy.
Mama zaoferowała mi pranie firan i serwetek. nie lubię tego bo serwetki trzeba robić krochmalem. A tak dostanę gotowe i wyprasowane.
 
A my w drodze do kardiologa... Troche sie boje...
Kobietki nie straszcie skurczami prosze... Mnie po tej nocy boli brzuch na dole takie ciagniecie bardziej niż bol... I parcie na pęcherz...
 
U mnie pokój zabaw gotowy. Jeszcze zostały tam listwy i lampki do wyszorowania i podłogi. M musi przeciągnąć przez cały pokój zabaw kabel do routera bo musimy go powiesić w przedpokoju... ale ponieważ ja NIC nie robię :/ to muszę czekać na kuzynke a ta nie wiem o której będzie :/ bo nie odbiera telefonu... ale mam nadzieję, że temat pokoju zabaw będzie dzisiaj zakończony... dzisiaj i jutro jeszcze zrywanie tapety w nowym pokoju Zuzki, w środę malowanie sufitu... czwartek i piątek nic bo M gdzieś w Polsce :/ i od soboty tapetowanie pokoju Zuzki... optymistycznie myślę, że Zuzka w środę będzie miała pokój gotowy... oczywiście w przyszłą środę :/ i do piątku ogarniemy pokój Bartka... a w pon tj 22 luty lub wtorek łaskawie znajdę chwilę czasu na poród hihi
 
reklama
Chrobek ja tak samo:) ani jednej serwetki, ani jednej firany:) ba! Nawet zaslon nie posiadam:)

Ja nie mam pojecia czy mi brzuch opadl. Od zawsze moge wlozyc reke miedzy brzuch a piersi, wiec nie widze roznicy:) za to jest roznica w obwodzie. Wczoraj z rana sie zmierzylam-mialam 102cm. Dzisiaj rano zalozylam ta sama bluzke co wczoraj i poczulam, ze jest dziwnie luzna. Zmierzylam sie w tym samym miejscu-97cm. 5 cm brzuch zmalal. chyba sie Olek jakos inaczej ulozyl przez noc:)


Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
 
Do góry