Volka postrzeganie kurzu może też zależeć od stopnia zaawansowania opcji pedantyzmu w Twoim mózgu
U mnie ta opcja jest na tak niskim poziomie, że na bank kurzu niewidziałabym latami
Co do ubezp. grupowego u mnie w pracy "bywają" okresy bezkarencyjne, żeby zachęcić więcej osób do przystąpienia, ale standardowo istnieje karencja 1 rok na opcję urodzenia dziecka.
nailie odejście wód w aucie też spędza mi sen z powiek. Że tak powiem u starego miałabym przewalone do końca świata, żyć by mi nie dał i wypominał
młoda widziałam, że piłka już napompowana
Super z tym PiPem wyszło, ale wyszłoby jeszcze lepiej żeby ta kara powędrowała na Twoje konto
cocosh a męża przenoszą na inny oddział w tym samym szpitalu? Tak z ciekawości co Ty mu pakujesz? Poza nową piżamą/ dresem jakoś nic nie przychodzi mi do głowy
I jak długo przewidują pobyt w tym drugim oddziale?
Isia ja akurat w co jak w co ale w zasadność podawania vit D wierzę. Śmieszą mnie natomiast nagminnie diagnozowane refluksy/ nietolerancja laktozy/ skazy białkowe czy AZS...
Dobrze że napisałaś o tej recepcie, nawet nie wiedziałam, że można ją wziąć na vit D, a co do producenta "komercyjnego" to żaden lekarz mi nie narzuci firmy od której mam ją kupować...
missoni zdrówka!! faktycznie masakra u Ciebie przy cukrzycy- miody, maliny czy syrop z cebuli odpadają, zostaje czosnek
Mnie od kilku dni muli taki dziwny katar skradający się z tyłu głowy i próbujący rzucić się na zatoki